sineray 250
Właśnie mój quad przeszedł lekki tuning.
Zmiany dotyczyły tylko tylnych kół. Dostałem od kolegi opony o rozmiarze 22-10-10 kupiłem tylko felgi 10" i szerokość 8". Quad zupełnie inaczej się prezentuje. Oczywiście nie jest też tak pięknie ponieważ otwory w piaście są trochę nierówno wywiercone i przy większych prędkościach strasznie wozi na boki. Ale w terenie różnica jest olbrzymia. Nie długo jadę do znajomego mechanika i będziemy przerabiać prawdopodobnie całe piasty. Dla zainteresowanych foty będą w najbliższych dniach.
Zmiany dotyczyły tylko tylnych kół. Dostałem od kolegi opony o rozmiarze 22-10-10 kupiłem tylko felgi 10" i szerokość 8". Quad zupełnie inaczej się prezentuje. Oczywiście nie jest też tak pięknie ponieważ otwory w piaście są trochę nierówno wywiercone i przy większych prędkościach strasznie wozi na boki. Ale w terenie różnica jest olbrzymia. Nie długo jadę do znajomego mechanika i będziemy przerabiać prawdopodobnie całe piasty. Dla zainteresowanych foty będą w najbliższych dniach.
Co do naciągu łańcucha: ten quad go posiada wystarczy poluzować dwie śruby w obejmie piasty i jedną przy tarczy hamulcowej. Następnie wkładamy coś bolcowatego w otwór pośrodku piasty i przekrecamy w doł. Przed luzowniem śrub warto poluzowac napinacz aby nie utrudniał nam pracy (kawałek drutu wystarczy).
Powinieneś mieć chociaż kontrolkę rezerwy. Sprawdż w baku czy nie masz pływaka i czy od dołu nie wychodzą 2 kable.
P.S. nie próbuj skakać na tym sprzęcie. Ja po dwóch małych hopkach rozwaliłem wahacz. Tzn wyleciała tuleja i śruba która wszystko trzyma pękła. Efekt jest taki że cały tył mam lekko przesunięty i opony tylne do wymiany.
P.S. nie próbuj skakać na tym sprzęcie. Ja po dwóch małych hopkach rozwaliłem wahacz. Tzn wyleciała tuleja i śruba która wszystko trzyma pękła. Efekt jest taki że cały tył mam lekko przesunięty i opony tylne do wymiany.
Sprawdze to dzisiaj. A co do skakania to wolę szybką jazdę po bezdrozach, ale już się z tą szybkością ograniczam po tym jak mi koło prawie nie odpadło(śruba sie odkreciła bo miała lipną zawleczkę) Uratowały mnie kołpaki bo po odkręceniu sruba tarabaniła się strasznie w tym plastiku. Koło zeszło do połowy z freza a był to tył.