prośba o pomoc w wyborze gadżetu :)

Tutaj możecie napisać wszystko co nie jest związane z quadami...
Awatar użytkownika
KaMaSx
Posty: 67
Rejestracja: pt 23 maja, 2008
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: KaMaSx » śr 30 lip, 2008

moim zdaniem Bluetooh bedzie najlepszym wyborem :)

P.S. Szyka666 masz jaja? To zachowuj sie jak facet

Awatar użytkownika
marekxp
Posty: 34
Rejestracja: śr 23 lip, 2008
Lokalizacja: okolice Raciborza
Kontakt:

Post autor: marekxp » śr 30 lip, 2008

dobry bajer na zimę i w zimne deszczowe dni:
http://www.allegro.pl/item406395906_pod ... rakow.html
Blaster - Raptor 350 - co następne ?

Awatar użytkownika
JJasiek
Posty: 248
Rejestracja: pn 05 lut, 2007
Lokalizacja: WZGÓRZE KRÓLÓW...
Kontakt:

Post autor: JJasiek » pt 01 sie, 2008

To ja jeszcze zaproponuje :)
skrzynka wodoszczelna explorera :)
Na każdą mokrą okazję jak znalazł ze względu na swoją wodoszczelnośc i wytrzymałośc mechaniczną :)

Dominik_Dyńka
Posty: 89
Rejestracja: ndz 03 lut, 2008
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Post autor: Dominik_Dyńka » pn 04 sie, 2008

Dobrym prezentem może być torba do quada. Sądzę że fajną rzeczą był by szperacz ;) A od razu wyjaśniając koleżance jeżeli by nie wiedziała tudzież komu innemu czytającemu ten post, szperacz to takie dodatkowe oświetlenie ;).
[size=75]"Kiedy jadę w błocie nikt mnie nie pokona". W Płocku najlepsze tereny. Polecam! Ale tylko jak masz cichy tłumik ;)[/size]

Pitter
Posty: 1
Rejestracja: pn 01 lut, 2010
Lokalizacja: tutaj czyli wszędzie

Post autor: Pitter » pn 01 lut, 2010

Ja może nie o gadżetach ściśle quadowych, ale z quadami w tle. Żona naszego kumpla bardzo nie lubi jak mąz spedza za duzo czasu poza domem. zblizaly sie urodziny jego i postanowiliśmy dać mu w prezencie cos mega odjechanego i padlo na quady. sobota, najpierw troche mielismy pojezdzic, potem piwko i te sprawy. zona troche marudzila, ale jako ze to byly jego urodziny, odpuscila. nasz kumpel nie wiedziec czemu powiedzial jej, ze ma dyzur w sobote i pracuje, a po pracy idzie na piwo. byliśmy pewni, że powie ze spedza z nami cały dzien. ubawilismy sie przednio, i wszystko cacy. nasz znajomy, wyjątkowy jajcarz wpadl na pomysl,zeby jeszcze jakoś uswiecic urodziny kolegi i przygotowal mu takie specjalne wydanie gazety z artykułem o tym, ze został najlepszym kierowca quadów w Polsce. Przyniósl mu to do domu , wyciaga, że niby w kiosku kupił, na co żona, że ona już wie, gdzie spedza tyle czasu, jak go nie ma, ze jej nie powiedzial i w ogole, facet zdebial, bo raz, ze nie wiedzial skad o nim w gazecie, dwa ,ze kobita szaleje. Kumpel tez w pewnym momencie nie wiedzial, co ma zrobic, ale na szczescie sie otrzasnal i wyjasnił ze to tylko taki śmieszny prezent na urodziny. Jak się wyjaśniło, to uśmialiśmy się wszyscy, do dziś wspominamy naszego mistrza quadów, który na quadzie zasiadł jedyny raz;-)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na luzie”