śmieszne to co piszesz, ale ok może tak trafiłeś.. weź go zareklamuj u sprzedawcy bo od pisania ci się nie poprawi...
Mój 4way jest ok to po co mam pisać że jest źle ?? a jeżdzę nim już troszkę.. kupiłyś kingwaya to dopiero byś zobaczył jaka to kupa..
quadożerca
4way?
Wiesz kolego zakończę temat bo szkoda z tobą dyskutować.
Co do reklamacji to już to zrobiłem a nawet jestem przygotowany na drogę sądową.
A tak dla twojej wiadomości to już do mnie jędze nowiutkie suzuki ltz 400 a ja osobiście wyleczyłem siebie i innych mich znajomych z 4 waya a cały post na forum napisałem po to a żeby ostrzec innych przed moim błędem bo niektórzy zbierają na Quada długi czas i potem nic tylko kręcą i kręcą i bez końca naprawy.
A twoje stwierdzenie, że wszyscy wiedzą o fakcie iż chińczyka trzeba skręcać co wyjazd oznajmiam ci, że nie jest to fakt oczywisty dla wszystkich, a sprzedawca powinien był poinformować kupującego o tym fakcie. Dlatego w moim przypadku sprzedawca poniesie konsekwencję przed sądem aktualnie czekam na odp: od sprzedawcy jeżeli nie przyjmie mojej reklamacji wiozę 4 waya do rzeczoznawcy z zaczniemy walkę. A wszystkich zainteresowanych poinformuję o zakończeniu sprawy nadmieniając iz nie jest to precedens bo znajomy wygrał sprawę z innym sprzedawcą zaocznie z nakazem oddania całej wartości bez oddawania sprzętu + koszty sprawy, więc nazbierało się tego parę zł.
I uważa sprawę za zamkniętą więcej nie odpisuję na żadne posty, bo nie mam zamiaru się kłucić. Pozdrawiam.
NANDI
Co do reklamacji to już to zrobiłem a nawet jestem przygotowany na drogę sądową.
A tak dla twojej wiadomości to już do mnie jędze nowiutkie suzuki ltz 400 a ja osobiście wyleczyłem siebie i innych mich znajomych z 4 waya a cały post na forum napisałem po to a żeby ostrzec innych przed moim błędem bo niektórzy zbierają na Quada długi czas i potem nic tylko kręcą i kręcą i bez końca naprawy.
A twoje stwierdzenie, że wszyscy wiedzą o fakcie iż chińczyka trzeba skręcać co wyjazd oznajmiam ci, że nie jest to fakt oczywisty dla wszystkich, a sprzedawca powinien był poinformować kupującego o tym fakcie. Dlatego w moim przypadku sprzedawca poniesie konsekwencję przed sądem aktualnie czekam na odp: od sprzedawcy jeżeli nie przyjmie mojej reklamacji wiozę 4 waya do rzeczoznawcy z zaczniemy walkę. A wszystkich zainteresowanych poinformuję o zakończeniu sprawy nadmieniając iz nie jest to precedens bo znajomy wygrał sprawę z innym sprzedawcą zaocznie z nakazem oddania całej wartości bez oddawania sprzętu + koszty sprawy, więc nazbierało się tego parę zł.
I uważa sprawę za zamkniętą więcej nie odpisuję na żadne posty, bo nie mam zamiaru się kłucić. Pozdrawiam.
NANDI
Nie kumam tylko dlaczego zamawiałeś chińczyka skoro stać cie na suzuki.. jak ktoś chce kupić jeepa to nie rozważa kupna kia !!
A co do reklamacji to jeżeli masz z tym quadem problem żeczywiście z winy sprzętu to dobrze robisz że go reklamujesz. po to jest gwarancja..
Ja jestem zadowolony z mojego 4way 250 extreme. Uwazam że stosunek ceny do jakości jest ok..
Ciepło się robi.. trza pojeździć
:pa
A co do reklamacji to jeżeli masz z tym quadem problem żeczywiście z winy sprzętu to dobrze robisz że go reklamujesz. po to jest gwarancja..
Ja jestem zadowolony z mojego 4way 250 extreme. Uwazam że stosunek ceny do jakości jest ok..
Ciepło się robi.. trza pojeździć
:paQuadożerca
Witam.
Cóż zacznę od tego, że nie jestem zapalonym quadowiczem, swoją przygodę chciałem dopiero rozpocząć. Niestety nieudało mi się to gdyż kupiłem chińskie niezle zapakowane g***o marki 4way z comein z Jeleniej Góry.
Zgadzam się ze wszystkim co pisał nandi z tym że widząc że !kłat bo nie quad! ROZPADA SIĘ PODCZAS JAZDY JUŻ PO ZWYKŁYCH DROGACH i bardzo lightowym crossie,także dałem sobie z nim spokój,bo po prostu nie chciałem się zabić!!(choć miałem też jedną nieciekawą przygodę...) Sprzedawca poczakowo przekonywał mnie że będzie trzeba dokręcać na początku i tak robiłem chociaż trochę mnie to dziwiło. Minęło już trochę czasu, jak pisałem jezdziłem rekreacyjnie i cały czas luzy prócz tego uszkodzone tylne zawieszenie mimo jezdzenia po asfalcie!!!!!!!!!o innych usterkach nie wspominając... po jakimś czasie sprzedawca miał już dość moich telefonów i po prostu ich nie odbierał...Ponieważ nie chciałem się denerwować(bo nic bym nie wskórał- gwarancja obejmuje przecież TYLKO silnik, ale on prócz tego że czasami nie odpalał i kilku innych drobnych usterek o dziwo się nie zepsuł)dałem sobie spokój,czekając na taki dzień jak dziś..
Chętnie dołączyłbym się do twojej sprawy, sam nie chciałem się w to bawić ale widzę, że nie jestem osamotniony.czekam na info od Ciebie i podzielę się swoim doświadczeniem jakie miałem z kierowniczkiem pseudo firmy COMEIN sprzedającej pseudo quady 4Way.
do forumowiczów jeszcze tu Q***a wrócę;)!!! tylko już z prawdziwym sprzętem.
co do wb007 to właśnie żałosny sprzedawczyk QUADÓW 4WAY firmy COMEIN z Jeleniej Góry jedynego importera..................................................................................................................................
Cóż zacznę od tego, że nie jestem zapalonym quadowiczem, swoją przygodę chciałem dopiero rozpocząć. Niestety nieudało mi się to gdyż kupiłem chińskie niezle zapakowane g***o marki 4way z comein z Jeleniej Góry.
Zgadzam się ze wszystkim co pisał nandi z tym że widząc że !kłat bo nie quad! ROZPADA SIĘ PODCZAS JAZDY JUŻ PO ZWYKŁYCH DROGACH i bardzo lightowym crossie,także dałem sobie z nim spokój,bo po prostu nie chciałem się zabić!!(choć miałem też jedną nieciekawą przygodę...) Sprzedawca poczakowo przekonywał mnie że będzie trzeba dokręcać na początku i tak robiłem chociaż trochę mnie to dziwiło. Minęło już trochę czasu, jak pisałem jezdziłem rekreacyjnie i cały czas luzy prócz tego uszkodzone tylne zawieszenie mimo jezdzenia po asfalcie!!!!!!!!!o innych usterkach nie wspominając... po jakimś czasie sprzedawca miał już dość moich telefonów i po prostu ich nie odbierał...Ponieważ nie chciałem się denerwować(bo nic bym nie wskórał- gwarancja obejmuje przecież TYLKO silnik, ale on prócz tego że czasami nie odpalał i kilku innych drobnych usterek o dziwo się nie zepsuł)dałem sobie spokój,czekając na taki dzień jak dziś..
Chętnie dołączyłbym się do twojej sprawy, sam nie chciałem się w to bawić ale widzę, że nie jestem osamotniony.czekam na info od Ciebie i podzielę się swoim doświadczeniem jakie miałem z kierowniczkiem pseudo firmy COMEIN sprzedającej pseudo quady 4Way.
do forumowiczów jeszcze tu Q***a wrócę;)!!! tylko już z prawdziwym sprzętem.
co do wb007 to właśnie żałosny sprzedawczyk QUADÓW 4WAY firmy COMEIN z Jeleniej Góry jedynego importera..................................................................................................................................
-
szwaqier
- Posty: 100
- Rejestracja: ndz 04 maja, 2008
- Lokalizacja: Kampinos/Sochaczew/Pruszkow
- Kontakt:
chwila chwila
czuje sie urazony
- kia to akurat sa pozadne samochody zaczelo robic - mowie o robionych na slowacji - jezdze kia 1,5 roku jeszcze nic sie walnelo w niej - a zrobilem juz 40 tys - w roznych warunkach - po drugie jeepy nie sa wcale takie bezawaryjne co tez znam z autopsii
czuje sie urazony
- kia to akurat sa pozadne samochody zaczelo robic - mowie o robionych na slowacji - jezdze kia 1,5 roku jeszcze nic sie walnelo w niej - a zrobilem juz 40 tys - w roznych warunkach - po drugie jeepy nie sa wcale takie bezawaryjne co tez znam z autopsiiIn Arsene we trust......
-
Michal_632
- Posty: 14
- Rejestracja: wt 22 lip, 2008
- Lokalizacja: Sułoszowa
Ja mam pytanie...W jakich terenach używacie swoje rozpadające się chińczyki?? Myślę że chińczyk jest po to żeby porostu pojeździć, a nie szaleć jak wariat bo do tego faktycznie trzeba mocnego dobrego quada...
Nie posiadam jeszcze quada ale już niedługo kupię chinola...co sądzicie o
Shineray XY250STXE??
Nie posiadam jeszcze quada ale już niedługo kupię chinola...co sądzicie o
Shineray XY250STXE??
lowrider Ja wysłałem pismo do właściciela firmy Comein chyba się wystraszył i poleciał do prawnika. Niestety pan sprzedawca sprytnie podszedł do tematu i dał tylko gwarancję na silnik. A na resztę nie daje i nie musi. Przynajmniej tocząc korespondencję z panem prawnikiem pan sprzedawca wydał parę złotych na prawnika co mnie zadowoliło i korespondencję przerwałem.
W odpowiedzi na post Michal_632 kup chinola pojeździj a później się wypowiadaj i proszę napisz mi jak ci się spokojnie jeździ. Stawiam skrzynkę piwa, że będzie ci się rozkręcał.
W odpowiedzi na post Michal_632 kup chinola pojeździj a później się wypowiadaj i proszę napisz mi jak ci się spokojnie jeździ. Stawiam skrzynkę piwa, że będzie ci się rozkręcał.