Kilka dni temu, dokładnie w niedziele Polson Team zakończył quadowo-rodzinną majówkę, którą spędziliśy w miejscowości ogonki niedaleko Węgorzewa na mazurach. Głównym quadowym celem wyjazdu był rekonesans terenu, na którym organizować będziemy niedługo jakiś rajd lub integracje. Cóż mogę napisać, było świetnie, niezapomniane tereny, do których wracamy codziennie wspomnieniami oraz świetna atmosfera tworzona przez wyborowe towarzystwo. Skupmy się jednak na części quadowej wyjazdu gdyż to Was pewnie najbardziej interesuje. Teren, który szykujemy pod rajd to niezła powierzchnia łąk, krzaków, bagienek, rowów, lasków i torfów. Udało się „założyć” kilka „tras” dzięki dobrze przygotowanemu czołgowi o nazwie „800 X2” (dziękujemy firmie Polson za wypożyczenie sprzętu do tratowania krzaków). Teren był bajkowy, bardzo wymagający i głęboki. Czasami mieliśmy wrażenie ze lekko przesadzamy ale trzeba było przetestowac czy nasze sprzęty nie straciły swych podwodnych właściwości. Jak zobaczycie na zdjęciach pokonywaliśmy teren do1,70 głębokości.
Nasz zawodowy komandos a zarazem wodowskaz Johny na bieżąco gruntowal wszystkie pułapki wodne

Poniżej zdjęcia grubego przejazdu. Prezziguzzi bez gruntu trzyma sie jedynie manetki i daje w palnik, Johny prowadzi przód pojazdu, kobieta tył
W naszej wyprawie wzięło udział kilka Sportsmanów oraz Kawasaki BF 750.
Najważniejsze jednak jest towarzystwo, dzięki któremu wyjazd miał taki niezapomniany charakter. Mam tu na myśli
- Johny wraz z rodziną
- Matinator wraz z rodziną
- Prezziguzzi wraz z rodziną
- Jaro wraz z rodziną
- Quadrax wraz z rodziną
- Roberto
- Grupa znajomych ze Szczecina
- Krzysio 2can Wronowski wraz z towarzyszką
- No i ja Motyf wraz z początkującą quadzistką
- Chyba o nikim nie zapomniałem ale kto to wie
Dziękuję naszemu Teamowi za świetna zabawę oraz gospodarzowi za użyczenie terenu.
Pełna galeria zdjęc do obejrzenia pod linkiem
GALERIA