"Quadowcy sprzątają las". 26 kwietnia. Okolice Wwy
ja mam hak w quadzie ale elektryki nie mam moge pociagac przyczepke po quadzie , po lesie i pozbierac
[size=75]Jesli mieszkasz na prowincji, znasz prawdziwe, mocne przeżycia i gardzisz mieszczańską manierą, doskonale wiesz co czuję,gdy zasiadam za kierownicą mojego quada.Szacunek dla wszystkich, którzy kumają o co w tym wszystkim chodzi.[/size]
- ASTERIX_4x4
- Posty: 110
- Rejestracja: czw 27 gru, 2007
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Strugal, Mesel bardzo się cieszę, że jest więcej chętnych niż trzeba.
Obszar lasu, który mamy do posprzątania nie jest wielki.
Ma powierzchnię około 220 ha (po obwodzie około 7 kilometrów)
Na połowie tego terenu znalazłem do tej pory około 20 zaśmieconych miejsc.
Zakładam, że na drugiej połowie będzie trochę lepiej (czyściej). Dobiję do około 30-35 miejsc.
Na niektóre z nich trzeba będzie przyczepy (wersalka, fotele samochodowe, 2 duże tylne opony od traktora) a na inne wystarczy pół foliowego worka.
Rozmawiałem dziś rano z Leśniczym. Pytałem czy wyrazi zgodę na rozszerzenie sprzątanego terenu.
Odmówił. Odpowiedział, że musimy sprawdzić jak to wyjdzie pierwszy raz. I ja go rozumiem. Ma chłop wątpliwości czy mu taka akcja przyniesie więcej korzyści czy problemów. Ja wiem, że korzyści. On się musi dopiero przekonać.
Bardzo dziękuję za Waszą chęć pomocy.
Grupa jest już jednak wystarczająco duża. Może nawet za duża.
Pozdrawiam i do zobaczenia następnym razem.
Może gdzieś u Was ?
Grzegorz
Obszar lasu, który mamy do posprzątania nie jest wielki.
Ma powierzchnię około 220 ha (po obwodzie około 7 kilometrów)
Na połowie tego terenu znalazłem do tej pory około 20 zaśmieconych miejsc.
Zakładam, że na drugiej połowie będzie trochę lepiej (czyściej). Dobiję do około 30-35 miejsc.
Na niektóre z nich trzeba będzie przyczepy (wersalka, fotele samochodowe, 2 duże tylne opony od traktora) a na inne wystarczy pół foliowego worka.
Rozmawiałem dziś rano z Leśniczym. Pytałem czy wyrazi zgodę na rozszerzenie sprzątanego terenu.
Odmówił. Odpowiedział, że musimy sprawdzić jak to wyjdzie pierwszy raz. I ja go rozumiem. Ma chłop wątpliwości czy mu taka akcja przyniesie więcej korzyści czy problemów. Ja wiem, że korzyści. On się musi dopiero przekonać.
Bardzo dziękuję za Waszą chęć pomocy.
Grupa jest już jednak wystarczająco duża. Może nawet za duża.
Pozdrawiam i do zobaczenia następnym razem.
Może gdzieś u Was ?
Grzegorz
Witam Panowie dziś dopiero przeczytałem i też bym sie przyłączył mam nadzieję iż będą podobne akcje sprzatania bo nie uktrywam w moim terenie jest niezły śmietnik w KPN czasem zastanawiam się jak ludzie dojechali do tekich miejsc samochodem żeby wywalać łóżka , glazura, onkna części samochodowe itp. to sie nie mieści w głowie, przecież ci ludzie bardziej niszczą środowisko i las niż my naszymi niewinnymi potworami. dajcie znać następnym razem gdzie i kiedy a swoją drogą to postaram się też porozmawiać z tutejszymi leśnikami.
w krótce Rincon 680 Już Jest Nowa Czerwona Piękna
- wojtekssquad
- Posty: 13
- Rejestracja: sob 22 mar, 2008
- Lokalizacja: Góra Kalwaria
- Kontakt:
Tak swoja drogą coż za wielkie poświęcenie. Zniszczy swojego quada, pozbiera to co zostanie i pokaże panu leśnikowi że tyle żelastwa i plastiku nazbierał. ja bym się na taki gest nie odwazył. Panowie za pomysł i poświęcenie. Oby więcej takich quadowców przyjaznych środowiskustrugal napisał:
moge pociagac przyczepke po quadzie , po lesie i pozbierac
.:GALEON:.
- ASTERIX_4x4
- Posty: 110
- Rejestracja: czw 27 gru, 2007
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Maryjanek napisał:
Zasiać pomysł, by doszło o podobnych akcji w innych częściach Polski.
Kampinoski Park Narodowy (KPN) to mega specyficzne i piękne miejsce. Przypuszczam, że może być ciężko dogadać się tam z leśnikami. Ale kto wie ? Trzymam za Ciebie kciuki
wojtekssquad napisał:
Gdyby tak się miało stać, proszę daj mi jak najszybciej znać na PW.
I taki jest między innymi cel organizowanej przeze mnie akcji…nie uktrywam w moim terenie jest niezły śmietnik w KPN …a swoją drogą to postaram się też porozmawiać z tutejszymi leśnikami.
Zasiać pomysł, by doszło o podobnych akcji w innych częściach Polski.
Kampinoski Park Narodowy (KPN) to mega specyficzne i piękne miejsce. Przypuszczam, że może być ciężko dogadać się tam z leśnikami. Ale kto wie ? Trzymam za Ciebie kciuki
wojtekssquad napisał:
Wojtek możesz ewentualnie pogadać z Marcinem lub Krzyśkiem i zabrać się z nimi na pasażeraWitam jestem na tym forum nowy,jak widac naleze do SSQuadu,chętnie bym sie zabrał na to sprzątanko ale skoro lista jest juz zamknięta to poczekam do następnego razu.
Gdyby tak się miało stać, proszę daj mi jak najszybciej znać na PW.
ASTERIX_4x4 napisał:
Tak, myslę że do tego najlepszy bedzie kufer pasażera zamontowany w Quadzie stahoo, ewentualnie mozesz posiedzieć na "dyszlu" . Często widzę jak robią tak panowie z MPO w GK, też jeżdzą czerwonym ciągnikiem jak jaWojtek możesz ewentualnie pogadać z Marcinem lub Krzyśkiem i zabrać się z nimi na pasażera
.:GALEON:.