wspomaganie w g700

Wasze doświadczenia i problemy z quadami Yamaha Grizzly 550/660/700
Awatar użytkownika
maciejpawel
Posty: 57
Rejestracja: pt 29 cze, 2007
Lokalizacja: Białystok, podlaskie
Kontakt:

Post autor: maciejpawel » ndz 09 mar, 2008

kurcze ale jak sie zepsuje to co wtedy?? bo jakos 7kołkow nie mam ochoty dorzucac do quada...moge jezdzic z zepsutym?? jest jakiś sposób na tania naprawe?? albo jakoś zabezpieczyc

shelton
Posty: 626
Rejestracja: śr 31 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: shelton » ndz 09 mar, 2008

Kondychę to robiłem przez pół życia. Naderwałem sobie parę razy ścięgna jeżdżąc motorem po kamieniach, serwo jest po to żeby sobie oszczędzić bólu i więcej przejechać. Patent jest genialny. I tylko kwestia czasu kiedy znajdzie się w innych markach. Nawet za cenę naprawy warto mieć - podobnie jak amortyzator skrętu w terenowym motorze.
KINGSAJZ dla każdego!!!!

Awatar użytkownika
maciejpawel
Posty: 57
Rejestracja: pt 29 cze, 2007
Lokalizacja: Białystok, podlaskie
Kontakt:

Post autor: maciejpawel » ndz 09 mar, 2008

shelton prosze powiedz mi jak to z tymi naprawami i ich cenami?? od razu cene snorkeli do g700 taka nie precyzyjną powiedz, zebym wiedział na co mogę sobie pozwolic i czy wogóle warto jest je robic:] a snorkele takie mniejsze dość skronme

Awatar użytkownika
prezziguzzi
Posty: 2851
Rejestracja: wt 28 lis, 2006
Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
Kontakt:

Post autor: prezziguzzi » ndz 09 mar, 2008

:bezradny: może za ostre tempo narzuciłeś 8)
w motocklu przynajmniej dla mnie to bezpieczeństwo...

znów sprowadza się do czego i dla kogo :myśl:
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
maciejpawel
Posty: 57
Rejestracja: pt 29 cze, 2007
Lokalizacja: Białystok, podlaskie
Kontakt:

Post autor: maciejpawel » ndz 09 mar, 2008

coz tempo tempem...mi wspomaganie nie jest tak bardzo potrzebne, poniewaz jakies 20min od domu mam poligon i różne bagienka także więcej się paplam niż jeżdzę!;]

Awatar użytkownika
darekk310
Posty: 63
Rejestracja: wt 22 sie, 2006
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: darekk310 » ndz 09 mar, 2008

Kolega miał G660 a teraz się przesiadł na G700 ze wspomaganiem i mówi że nie czuje różnicy w ciężkości kierowania, te wsp. bardziej tłumi dziury i nierówności. Więc nie lepiej zainwestować w amor skrętu??
Moc Jest Bogiem, Prędkość Nałogiem, Nitro Zabawą, a Turbo Podstawą

shelton
Posty: 626
Rejestracja: śr 31 sie, 2005
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: shelton » ndz 09 mar, 2008

Nie lepiej, wszystkich terotyków wspomagania zapraszam na potrenowanie później recenzje. Może by tak zrezygnować z serwa w aucie... p******* łatwo. Gorzej potestować na własnej skórze. Elektryfikacja kiedyś też była zła. Tych co tak twierdzili, przeżuła matka ziemia.

Ateistów zapraszam niech potaplają, a później zmienią sprzęt na bez i też potaplają.
KINGSAJZ dla każdego!!!!

Awatar użytkownika
Cyber77
Posty: 112
Rejestracja: wt 06 lis, 2007
Lokalizacja: bstok

Post autor: Cyber77 » pn 10 mar, 2008

ja mam i nie narzekam, że jest... 1800 km i około 80mh. Jak padnie to prawdopodobnie da się zaślepić i dalej jeździć - bez większych inwestycji
Podpis bez buraczanych tekstów i życiowych prawd!
Pozdrawiam Robert

Awatar użytkownika
prezziguzzi
Posty: 2851
Rejestracja: wt 28 lis, 2006
Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
Kontakt:

Post autor: prezziguzzi » pn 10 mar, 2008

shelton w gadach mamy lata 80e :bezradny: klient dojrzewa pojazdy taż :mrgreen:
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
markus
Posty: 590
Rejestracja: pn 18 gru, 2006
Lokalizacja: SLASK
Kontakt:

Post autor: markus » pn 10 mar, 2008

Jest nie wiele marek quadów ktore lubie (tylko dwie :D ). Osobiscie Grizzly bym nie kupił ( poki co) i uwazam ze ma wady ( jak kazdy quad), elektroniki w quadzie to po prostu nie znosze :beczy: ale prawda jest taka KAZDY powtarzam KAZDY kierowca pragnie , wprost marzy , sni i zazdrosci wspomagania w G700.
Bez wzgledu czy sie psuje (z tych co ja znam to nikt nie miał awarii wspomagania) czy nie, to jest na prawde super sprawa.
Jesli ktos uwaza inaczej to albo zazdrosci, albo nie testował albo ........jeszcze nie wie o tym ze mazy o wspomaganiu. :haha: :haha: :haha:
SUZUKI VINSON KING 500 4x4
BOMBARDIER RENEGADE X BLACK

ODPOWIEDZ

Wróć do „Yamaha Grizzly 550/660/700”