przestroga przed serwisem yamahy w slupsku,ul przemyslowa 74
-
- Posty: 9
- Rejestracja: sob 23 lut, 2008
- Lokalizacja: szczecinek
- Kontakt:
przestroga przed serwisem yamahy w slupsku,ul przemyslowa 74
w czwartek 28 lutego odebralem mojego gryzly 700 po wymianie ukladu kierowniczego ktory byl przyczyna luzu wymianie uleglo kolumna kierownicza lacznik i plastikowa obejma podczas odbioru quada na miejscu stwierdzilem luzne sruby pocujace kolumne kierownicza brak dwoch srub mocujacych plyte wyciagarki oraz brak dwoch zatrzaskow na obudowie zbiornika paliwa powyzsze usterki zostaly usuniete na miejscu po przyjezdzie do domu wsiadlem na quada i rura do kolegi na warsztat sprawdzic co jeszcze sie kryje , nie dojechalem po przejechaniu jednego km zapalila sie lampka wysokiej temp. plynu chlodzacego . Zbiorniczek wyrownawczy pusty chlodnica tez . Szlag mnie trafil chcialem od razu jechac do serwisu i zrobic awanture ale bylem troche za daleko 100 km , po chwili kolega dowiozl plyn dolalem i dalej na warsztat na miejscu sciagnelem wszystkie oslony i co zauwazylem: luzne sruby sciskajace plastikowa obejme na kolumnie , brak gumy dociskajacej obudowe filtra powietrza brak sruby na imbus od bocznej oslony brak dwoch zatrzaskow mocujacej nadchole z podloga przecieta obejma mocujaca przewod pod wspomaganiem oraz liczne luzne paletajace sie przewody w obrebie wspomagania wszystkie usterki usunalem i powiadomilem wlasciciela serwisu ktory odpowiedzial mi ze w tej chwili nie moze rozmawiac bo ma klienta wspolczuje mu.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: sob 23 lut, 2008
- Lokalizacja: szczecinek
- Kontakt:
-
- Posty: 9
- Rejestracja: sob 23 lut, 2008
- Lokalizacja: szczecinek
- Kontakt:
Re: przestroga przed serwisem yamahy w slupsku,ul przemyslow
Współczuję - !!!
Miałem kiedyś sytuację ża za dokręcenie jednej śrubki skasowali mnie 560 zł.
Wymienili nowy filtr oleju (Nowy quad nie był używany 2 godziny) i chyba dolali olej - nie wiem bo operacja działa się za zamkniętymi drzwiami.
Nigdy więcej do nich nie pojechałem - ale mają ładny salon który jakoś muszą utrzymać
Co do Twojej reklamacji to faktycznie nie było sensu do nich wracać.
Jeśli ktoś odstawia taki numer to następny może być tylko gorszy !
Chciałem z tego miejsca pozdrowić Sympatycznego Pana który zapomniał swego czasu dokręcić mi dwóch śrubek trzymających tylną ośkę w mojim quadzie -
Miałem kiedyś sytuację ża za dokręcenie jednej śrubki skasowali mnie 560 zł.
Wymienili nowy filtr oleju (Nowy quad nie był używany 2 godziny) i chyba dolali olej - nie wiem bo operacja działa się za zamkniętymi drzwiami.
Nigdy więcej do nich nie pojechałem - ale mają ładny salon który jakoś muszą utrzymać
Co do Twojej reklamacji to faktycznie nie było sensu do nich wracać.
Jeśli ktoś odstawia taki numer to następny może być tylko gorszy !
Chciałem z tego miejsca pozdrowić Sympatycznego Pana który zapomniał swego czasu dokręcić mi dwóch śrubek trzymających tylną ośkę w mojim quadzie -
The gun shot make's NO FEAR !!!
Znam ten bol.
Zawsze jak w serwisie zwrocisz na cos uwage lub zaczniesz sie stawiac; wysylaja cie za drzwi tlumaczac ze w zwiazku z przepisami BHP nie mozesz przebywac na terenie warsztatu i idziesz na kawke do salonu lub poczekalni.
Wiem z dobrego zrodla (od mechanika ASO), ze takim "znajacym" sie klijentom warsztaty robia rozne nymery. Szczytem byla opowiesc o szczurze w ukladzie klimatyzacji.
Dobra rada dla wszystkich: badzcie mili w serwisach, smiejcie sie, udawajcie technicznych debili, ale nigdy przenigdy nie spuszczajcie maszyny z oczu.
Zawsze jak w serwisie zwrocisz na cos uwage lub zaczniesz sie stawiac; wysylaja cie za drzwi tlumaczac ze w zwiazku z przepisami BHP nie mozesz przebywac na terenie warsztatu i idziesz na kawke do salonu lub poczekalni.
Wiem z dobrego zrodla (od mechanika ASO), ze takim "znajacym" sie klijentom warsztaty robia rozne nymery. Szczytem byla opowiesc o szczurze w ukladzie klimatyzacji.
Dobra rada dla wszystkich: badzcie mili w serwisach, smiejcie sie, udawajcie technicznych debili, ale nigdy przenigdy nie spuszczajcie maszyny z oczu.