potwierdzamkarol251:
Są też ludzie którzy cieszą się jazdom na quadzie z synem czy też żoną bo i zwykły wypad może być fascynujący .
ale ja to jestem dopiero poczatkujacy....Quadowe wyprawy turystyczne...
ale ja to jestem dopiero poczatkujacy....
Ostatnio zmieniony wt 18 gru, 2007 przez A-rek, łącznie zmieniany 1 raz.
Wyprawy
Temat się trochę zdezaktualizował ponieważ teraz ofert i wzorów do naśladowania turystyki quadowej jest sporo.Dotryczy to wypraw bliskich czyli w Polsce i Europie ale także dalszych jak Azja Afryka, Meksyk czy Ameryka Południowa.Nasi już tam wszędzie byli.Można także turystycznie jeżdzić biorąc udział w imprezach sportowych takich jak MC czy enduromania w Rumunii, trzeba tylko chcieć i nie szukać powodów dlaczego się nie da
Popieram takie wyprawy turstyczne. Wcale nie jest prawdą, że "polują" na nas w terenie. W zeszłym roku zrobiliśmy sobie wyjazd z Pułtuska do Morąga i nazat. Zajęło nam to dwa dni. Napotkani po trasie ludzi podziwiali nas za taki wyczyn, a nie rzucali w nas kamieniami. Bardzo mile byliśmy przyjmowani w po geesowskich wiejskich sklepikach. Dzieciaki miały atrakcje z krótkich przejażdżek wokół sklepu. Było bardzo miło i fajnie. Siedzi mi pomysł na majówkę w tym roku, a mianowicie trasa: Pułtusk- Mrągowo-Węgorzewo-Gołdap-Wiżajny-Sejny- Monki-kier. Wyszków i Pułtusk. Zobaczymy co nam wyjdzie z tych planów.
Witam Was.
Od 4 dni jestem szczęśliwym posiadaczem Quada. Przez całą sobotę i niedziele jeździłem po podwarszawskich lasach. Już wiem że na tegoroczną majówkę wybiorę się quadem. Mam taki plan:
Spakuję zonie samochód 2 dni wcześniej tak żeby nie miała problemów. Wstanę dzień wcześniej z samego rana i na spokojnie dojadę na mazurki:)
Nie będę się śpieszył bo na dojazd Bedze miał aż 2 dni:)
Może ktoś z Was ma ochotę się przyłączyć?. Ja jadę do miejscowości Cierzpięty nad jeziorem mokrym. 20 km przed Mrągowem.
Pozdrawiam wszystkich
Od 4 dni jestem szczęśliwym posiadaczem Quada. Przez całą sobotę i niedziele jeździłem po podwarszawskich lasach. Już wiem że na tegoroczną majówkę wybiorę się quadem. Mam taki plan:
Spakuję zonie samochód 2 dni wcześniej tak żeby nie miała problemów. Wstanę dzień wcześniej z samego rana i na spokojnie dojadę na mazurki:)
Nie będę się śpieszył bo na dojazd Bedze miał aż 2 dni:)
Może ktoś z Was ma ochotę się przyłączyć?. Ja jadę do miejscowości Cierzpięty nad jeziorem mokrym. 20 km przed Mrągowem.
Pozdrawiam wszystkich
Witam miłośnika Mokrego i gratuluję zakupu quada.
Robiłem tę trasę w drugą stronę na GPS "trasa najkrótsza" była bardzo urokliwa. 2 dni to zbyt dużo, to jest dobra trasa na wycieczkę od świtu do zmroku. Jeśli nigdzie nie wyjadę to chętnie się przyłączę.
Pozdrawiam
Zbyszek
Ps.Uważaj bo po drugiej stronie Mokrego bardzo nie lubią quadów tak że objazd naokoło jeziora jest bardzo stresujący, chyba że objedziesz go większym łukiem po za parkiem krajobrazowym. Moim zdaniem najfajniejsza trasa w tamtym rejonie to objazd Nidzkiego zwłaszcza wczesną wiosną.
Robiłem tę trasę w drugą stronę na GPS "trasa najkrótsza" była bardzo urokliwa. 2 dni to zbyt dużo, to jest dobra trasa na wycieczkę od świtu do zmroku. Jeśli nigdzie nie wyjadę to chętnie się przyłączę.
Pozdrawiam
Zbyszek
Ps.Uważaj bo po drugiej stronie Mokrego bardzo nie lubią quadów tak że objazd naokoło jeziora jest bardzo stresujący, chyba że objedziesz go większym łukiem po za parkiem krajobrazowym. Moim zdaniem najfajniejsza trasa w tamtym rejonie to objazd Nidzkiego zwłaszcza wczesną wiosną.
