Mamry Challenge 2008

[markus]

Qurde szkoda ze nie moge jechac. Mysle ze moja Suzuka mogła by troche pogonic kota widowni . Zona jakis urlop na bezludnej wyspie załatwiła. I to akurat 27 lutego wylot:/.
A wy szczesciaze bedziecie sie rozkoszowac, terenem i wzajemna rywalizacją.
Nie ma sprawiedliwosci na swiecie

[brylant]

Weż żonie powiedz żeby z koleżanką poleciała zobaczysz za zaskutkuje

[Romulus]

To Markus dołącz do żonki kilka dni później, odpocznie trochę od Ciebie.

[kamilquad]

Ucieknij z samolotu z luku bagażowego z quadem. Siadaj, spadochron i na ziemi

[Bartek(Tio)]

....a Kamil na czas, na miejsce, na pewno

[markus]

To Markus dołącz do żonki kilka dni później, odpocznie trochę od Ciebie.

Heh jest jakis pomysł tylko ze tam loty sa raz w tygodniu, a ze lecimy na tydzien to mogłbym sie troche spoznić.

Weż żonie powiedz żeby z koleżanką poleciała zobaczysz za zaskutkuje

Hmm....moze twoja zona bryland sie skusi, a my na rajd:D:D:D

[Krzysztof Wronowski]

Byłem na wszystkich Mamrach oprócz pierwszej edycji i niestety po kilku latach to będzie pierwsza impreza na której nie dane mi będzie z Wami powalczyć Niepowetowana dla mnie to strata

[Mirek Z]

Krzysiu, to z kim mamy się kłucić na ostatniej prostej rajdu?

[Krzysztof Wronowski]

To miłe Mirku , że już nas widziałeś na ostatniej prostej Nawet mi to pochlebia , ale pamiętaj , że poziom umiejętności w ostatnim roku bardzo się podniósł i my - stare dziady quadowego offroadu niestety nie łapiemy się już do czołówki którą opanowały Młode Wilcy

[Mirek Z]

Tak, na ostatniej prostej już się pokazaliście na moment w wstecznym lusterku, ale potem okazało się, że zapomnieliście wbić jednej pieczątki...