Opinie o quadach Kingway (Komandos 250)...

Wasze doświadczenia i pytania związane z chińskimi quadami
Awatar użytkownika
mesel
V-ce Admin
Posty: 1179
Rejestracja: sob 17 lut, 2007
Quad:: Kymco MXU 500, SYM 200 TRUCK RUNNER, Piaggio X Evo 209
Imię: Marcin
Lokalizacja: Warszawa - Wawer
Kontakt:

Post autor: mesel » wt 08 sty, 2008

xpak
Okej, to znajdz mi za 6 tys markowy sprzet, ktory wg Ciebie mozna za jakies pieniadze doprowadzic do porzadku, ale niech to bedzie minimum 250 oczywiscie 4T. Ratowanie padliny to taka skarbonka bez dna.
Ale przynajmniej masz części którymi możesz ją ratować...

xpak
Posty: 18
Rejestracja: wt 08 sty, 2008
Lokalizacja: Bytom

Post autor: xpak » wt 08 sty, 2008

..które kosztuja duuzo, jakis przegub, pasek, sprzeglo czy cokolwiek innego to naprawde spory wydatek i decudujac sie na taka naprawe trzeba sie liczyc z tym, ze znowu cos moze pasc w najmniej oczekiwanej chwili, a do owego kingwaya problemu z czescami tez nie ma.

Nie chce tu nikogo przekonywac, ale pokazcie mi oferte za 6tys firmowego quada 250 4T, który waszym zdaniem pojezdzi jescze kilka sezonow i przestane biadolić. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
yamahator
Posty: 201
Rejestracja: sob 19 maja, 2007
Lokalizacja: Warszawa-Wawer

Post autor: yamahator » wt 08 sty, 2008

Miałem komandosa rok.
Pierwsze 1000km bez problemu ale po 1000km rozleciało się wszystko:
1.Padło sprzęgło
2.rozleciała się przekładnia(na szczęęcie zrobili na gwarancji) czekałem 4 tygodnie(serwis w 150km od Warszawy w Radomsku firme pomine)
3.siadły całkowicie sprężyny z przodu (to po gwarancji zamienników nie ma mocowanie nietypowe)
4.No i to przełączanie wstecznego na pierwszym biegu wajchą przy silniku.(jak pojechałem bez rękawiczek to gwarantowany przychar na ręce) po roku wygloądało to jak bym sie chlastał.Po pewnym czasie trzeba było to trzymać nogą bo wyskakiwały biegi w skutek czego na wale w skrzyni wycieło się par zębów z głównego trybu.
5.Wszystko się rozkręcało co było tylko możliwe a koła tylnie miały luz po 0.5cm nie do zlikwidowania.
Generalnie kupiłem go za 11000 tyś a sprzedałem za 5000tyś.
Starczyło mi na opony i wyciągarke do nowego sprzętu.

Przestrzegam przed tym sprzętem szkoda kasy i nerwów no chyba że będziesz latał po lasku na 1/3 gwizdka może wtedy zrobisz 2000 tyś/km.

Awatar użytkownika
Kiler
Posty: 492
Rejestracja: ndz 01 kwie, 2007
Quad:: OUTLANDER 1000 xtp
Imię: MARIUSZ
Lokalizacja: Słowik/Zgierz

Post autor: Kiler » wt 08 sty, 2008

Też miałem Komandosa i mój wytrzymał 3 m-c .W tym czasie dwa serwisy ,padnięte sprzęgło ,opony spadały ,po małej jeżdzie brakowało średnio 5 śrubek.A hamować nie było czym.Udało mi sie go sprzedać za 6000zł.
DIABLO TEAM ZGIERZ

Awatar użytkownika
Mickey
Posty: 502
Rejestracja: sob 29 lip, 2006
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Kontakt:

Post autor: Mickey » ndz 13 sty, 2008

To, że przejeździł na komandosie 2 m-ce nieznaczy, że ten quadopodobny
pojazd jest dobrej jakości. Chińczyki produkują prawie wszystko
i każdy ich produkt jest makabrycznej jakości.
Poza tym może nie każdy ma czas i chęci, aby usuwać usterki,
nawet b. niskim kosztem?!
Niestety w naszym kraju uzywane firmowe quady cenia sie cholernie wysoko co jest totalnym nieporozumieniem...
Nieporozumieniem jest to, co piszesz.
Jak można porównywać jakość quada za <10 tys. i za >20 tys. (cena nowego)?!
Nie porównuje się np. Toyoty i FSO!
Z twojej wypowiedzi można wywnioskować,
że styczność z markowymi quadami była znikoma.
To trochę tak jakby ślepy pisał o kolorach.
Pozdrawiam Mikołaj

xpak
Posty: 18
Rejestracja: wt 08 sty, 2008
Lokalizacja: Bytom

Post autor: xpak » ndz 13 sty, 2008

Mickey, naucz sie czytac ze zrozumieniem to zauwazysz, ze nikogo nie namawiam na chinszczyzne, stwierdzam tylko ze 3x taniej mozna miec podobna ilosc wrazen i poglad na to, co chcemy potem kupic, nie pakujac na poczatek grubej kasy na cos, z czego nie bedziemy zadowoleni.

Awatar użytkownika
Mickey
Posty: 502
Rejestracja: sob 29 lip, 2006
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Kontakt:

Post autor: Mickey » pn 14 sty, 2008

naucz sie czytac ze zrozumieniem
Z tym akurat nie mam większego problemu. :wink:
nie pakujac na poczatek grubej kasy na cos, z czego nie bedziemy zadowoleni.
Jeśli ktoś decyduje się na zakup quada, to wie, że go to "kręci".
A skoro wg Ciebie można być zadowolonym z chińczyka,
to tym bardziej z "japończyka", czy innego markowego quada.
nie namawiam na chinszczyzne
Nie napisałem, że namawiasz (naucz się czytać ze zrozumieniem). :lol:
Pozdrawiam Mikołaj

xpak
Posty: 18
Rejestracja: wt 08 sty, 2008
Lokalizacja: Bytom

Post autor: xpak » pn 14 sty, 2008

Mickey, piszac "nie pakujac na poczatek grubej kasy na cos, z czego nie bedziemy zadowoleni." Mam na mysli raczej to, czy chcemy sporta czy przeprawowke, automat czy biegi itd itp... i chcialbym pokazac tylko ze 6tys a 12 czy 18 to dla wielu mlodych zapalencow z pieniazkami po komuni to bardzo duze roznice nie do przeskoczenia, a z waszych opini wynika, ze za ta kase lepiej sobie kupic komputer czy rower.

Awatar użytkownika
Mickey
Posty: 502
Rejestracja: sob 29 lip, 2006
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Kontakt:

Post autor: Mickey » wt 15 sty, 2008

z waszych opini wynika, ze za ta kase lepiej sobie kupic komputer czy rower.
Bo w większości przypadków lepiej jest tak zrobić,
chyba, że ktoś się w czepku urodził. :wink:
Skończmy już tą słodką pogawędke,
bo to nie dokońca dobre miejsce.
Pozdrawiam Mikołaj

pykes555
Posty: 1
Rejestracja: śr 16 kwie, 2008
Lokalizacja: Wrocław

Co jest lepsze wał kordona czy łańcuch??

Post autor: pykes555 » śr 16 kwie, 2008

Co jest lepsze wał czy łańcuch?? Nie wiem co mam kupić. Quada 200cc z wałem czy łańcuchem?? Czy mógłby mi ktoś coś doradzić?? Tym quadem będę jeździł po lesie i po niedużych wertepach dlatego nie wiem co było by lepsze na takie małe ''szaleństwo''. z góry dzięki i pozdrawiam :wink

ODPOWIEDZ

Wróć do „Chińskie quady”