Warto sięgnąć po jakiś słownik i poszukać, co znaczy "bzdury".Pisząc że bzdury piszecie oznacza że się z Wami nie zgadzam
4way?
Znawca się znalazł Markowych Zabytków. Piszesz że nie checie się kłócić a sam zaczynasz. To tak jakbyś jeździł Mercedesem z 82r a miał w d*** wszystkich co mają nowe fiaty.. Samo to że porównujecie merca do fiata świadczy o Was. Po za tym jak piszesz że masz coś w D.... to bądź konsekwenty i nie pisz bzur, tylko miej w tes swojej D..
A 4way jest ok i nic w nim nie dokręcam..
p.s. zmień ksywę na GoodLatler.. polecam znawco markowych antyków..
A 4way jest ok i nic w nim nie dokręcam..
p.s. zmień ksywę na GoodLatler.. polecam znawco markowych antyków..
Quadożerca
- Grzegorz Głowienka
- Administrator
- Posty: 2030
- Rejestracja: ndz 14 sie, 2005
- Quad:: testowy :)
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Witam wszystkich. Jeździłem Chińszczyzną i nadal ich mam do miesiąca czasu było wszystko ok. po tym czasie wszystko zaczęło się odkręcać i urywać a mój mechanik ma już dość ich utrzymywania przy życiu. Po każdym wyjeździe nie ma możliwości ponownie nimi wyjechać bez dokładnego przeglądu. Wiem coś o tym bo mam ich różnych 5 szt.
Outlaw 525
Jest w tym co piszesz racja. Tylko nie wszystko złoto co się świeci i nawet np Yamaha 200 jest gorsza niż raptor 700. Tak samo jest z Quadami tańszymi. Kupisz 250tkę za około 4000 i kupisz za 8 tyś.. w tym tańszym będziesz reanimował trupa co wyjazd a w tym za więcej sianka niekoniecznie... Uważam że nie można uogólniać. Założe się że wszyscy z markowych antyków mają na sobie i wkoło siebie mnustwo rzeczy MADE IN nie koniecznie Poland ))))reider66:
Witam wszystkich. Jeździłem Chińszczyzną i nadal ich mam do miesiąca czasu było wszystko ok. po tym czasie wszystko zaczęło się odkręcać i urywać a mój mechanik ma już dość ich utrzymywania przy życiu. Po każdym wyjeździe nie ma możliwości ponownie nimi wyjechać bez dokładnego przeglądu. Wiem coś o tym bo mam ich różnych 5 szt.
p.s. Fajnie że Admin daje wreszcie dobre rady bo wcześniej sam pompował ciśnienie.
Ostatnio zmieniony wt 19 lut, 2008 przez wb007, łącznie zmieniany 1 raz.
Quadożerca
- Grzegorz Głowienka
- Administrator
- Posty: 2030
- Rejestracja: ndz 14 sie, 2005
- Quad:: testowy :)
- Imię: Grzegorz
- Lokalizacja: mazowieckie
- Kontakt:
Mój 4 way 250 cc sport rozpadł się po 3 tygodniach od zakupu. Dzisiaj dokładnie po 18 dniach od zakupu nowego 4 way -a odpadło mi koło nie wspomnę o tym że padł wieloklin przy tarczy hamulcowej elektryka i jeszcze wiele innych nie kupujcie tego złomu bo będziecie mieli więcej napraw niż to warte. Lepiej kupić firmówkę na raty mniejszy wydatek. Poniżej wycinek listu jaki wysłałem do firmy sprzedającej w/w quada.
(Do dnia dzisiejszego tj. 09.03.08 r. awarii uległo wiele podzespołów quada które wymienię poniżej:
- uszkodzenie akumulatora założonego do quada,
- urwanie się uchwytów podtrzymujących tłumik,
- połamanie się jednego z uchwytów trzymających przedni zderzak ( nie było to skutkiem uderzenia),
- samoistne wyrwanie się przedniego uchwytu siedzenia,
- powstania bardzo dużych luzów na wieloklinie uchwytu tarczy hamulcowej,
- urwaniu się przedniego prawego koła podczas jazdy ( narażając mnie na bezpośredni uszczerbek na zdrowiu),
- bardzo duży luz na zębatce napędowej przedniej.
- notorycznie odkręcające się śruby tylnego koła ( po pokonaniu 5 km trzeba dokręcać )
Reasumując wszystkie awarie, które wystąpiły w tak krótkim czasie eksplantacji, czyli od dnia 21-02-2008r do dnia 09-03-2008r. jestem przekonany w 100%, iż pojazd zakupiony w państwa firmie jest wysoce wadliwy.
W związku z tym, domagam się wymiany w/w quada na nowy egzemplarz lub zwrotu )
POZDRAWIAM ROZCZAROWANY POSIADACZ QUADA 4 WAY 250 CC SPORT
(Do dnia dzisiejszego tj. 09.03.08 r. awarii uległo wiele podzespołów quada które wymienię poniżej:
- uszkodzenie akumulatora założonego do quada,
- urwanie się uchwytów podtrzymujących tłumik,
- połamanie się jednego z uchwytów trzymających przedni zderzak ( nie było to skutkiem uderzenia),
- samoistne wyrwanie się przedniego uchwytu siedzenia,
- powstania bardzo dużych luzów na wieloklinie uchwytu tarczy hamulcowej,
- urwaniu się przedniego prawego koła podczas jazdy ( narażając mnie na bezpośredni uszczerbek na zdrowiu),
- bardzo duży luz na zębatce napędowej przedniej.
- notorycznie odkręcające się śruby tylnego koła ( po pokonaniu 5 km trzeba dokręcać )
Reasumując wszystkie awarie, które wystąpiły w tak krótkim czasie eksplantacji, czyli od dnia 21-02-2008r do dnia 09-03-2008r. jestem przekonany w 100%, iż pojazd zakupiony w państwa firmie jest wysoce wadliwy.
W związku z tym, domagam się wymiany w/w quada na nowy egzemplarz lub zwrotu )
POZDRAWIAM ROZCZAROWANY POSIADACZ QUADA 4 WAY 250 CC SPORT
ojoj to żeczywiście awaryjna sytuacja. Też mam chińczyka 4way tylko 250extreme i jest spoko.. wiadomo że się odkreca, chociaż zazwyczaj na początku trzeba wszystko skręcać, później wszystko chodzi ok. płacąc praktycznie 20% ceny yamahy to też nie można wymagać takiej jakości. Poza tym wiele uszkodzeń które wymieniasz jest mechaniczne a luz w tarczy wynika raczej z nieskręcenia tych dużych śrub na osi... Nie znam się tak dobrze ale do rekreacyjnej jazdy 4way i znajomy ma bash ana są spoko..
Quadożerca
Quadożerca
Quadożerca
wb007
A 4way jest ok i nic w nim nie dokręcam..
Gubisz się w zeznaniach.wb007
Też mam chińczyka 4way tylko 250extreme i jest spoko.. wiadomo że się odkreca, chociaż zazwyczaj na początku trzeba wszystko skręcać
Ostatnio zmieniony wt 11 mar, 2008 przez yamahator, łącznie zmieniany 2 razy.
Kolego ten luz nie wynika z nie dokręconych śrób tylko z wyrobionego wieloklinu wiem co pisze, a nawiązując do dokręcania śrób to powiem ci tyle, że spędiłem 4 dni na warsztacie i każdą sróbę odkręciłem nakrętki wymieniłem na samo kontrujące a to co nie mogłem wymienić przykręciłem na specjalny klej do tego przeznaczony. Ten sprzęt to poprostu syf i powinie nazywać się 4 way 250 złom a nie sport.
p.s. Extreme to to samo co sport tylko ma założone z przodu tarcze hamulcowe i jest troszkę większy ale jeżeli chodzi o jego wytrzymałość założę się, że rozpadnie sie tak szybko jak sport bo raczej wątpię żeby zakładali do niego inne podzespoły ( bardziej wytrzymalsze ).
Najlepiej w ogóle nie pisz na temat jaki to on super bo albo to ty je sprzedajesz albo nie masz pojęcia co mówisz!!
p.s. Extreme to to samo co sport tylko ma założone z przodu tarcze hamulcowe i jest troszkę większy ale jeżeli chodzi o jego wytrzymałość założę się, że rozpadnie sie tak szybko jak sport bo raczej wątpię żeby zakładali do niego inne podzespoły ( bardziej wytrzymalsze ).
Najlepiej w ogóle nie pisz na temat jaki to on super bo albo to ty je sprzedajesz albo nie masz pojęcia co mówisz!!