Ja zawsze mówię, że quad to nie żona. Z quadem jak nie podejdzie zawsze można sie rozwieść bez poważnych konsekwencji

.
Kup co uważasz. Najwyżej sprzedasz i kupisz następny jak każdy z nas.
Zmienianie quadów i posiadanie tych nazwijmy "gorszych" to cenne doświadczenie i nauka. Dopiero wtedy gdy po kilku sztukach kupisz cenioną przez środowisko maszynę masz szansę zauważyć i docenić jej zalety i przewagę nad tym co miałeś wczesniej.
Druga sprawa, że każdy ma swoje oczekiwania i potrzeby które mogą sie zmieniać z czasem. No i najważniejsze - budżet.
Jeden potrzebuje najlepszej maszyny, innemu wystarczy średniak niekoniecznie uznanej marki.
Wazna jest pasja. Kup to co Ci sie widzi, ciesz się, jeździj.
Kiedyś z cf moto też ludzie się smiali i pukali sie w głowę. Acdziś to popularna, przez wielu ceniona marka. U nas bardziej niż teoretycznie lepszy polaris np.
Niewątpliwym atutem jest tu jej cena oczywiście ale są ludzie, którzy po kilku lepszych sprzętach potrafią docenić zalety cfki.
Skądś jednak bierze się fakt, że pewne marki są cenione bardziej niż inne. Z przyjemności jazdy, parametrów, wykonania, mody....
Żaden quad nie jest bezawaryjny i najlepszy do wszystkiego wg mnie. Najważniejsze aby był odpowiedni dla mnie na tym konkretnym etapie quadowania i aby dawał przyjemność.
Jednakże gdy bierze się pod uwagę markę stosunkowo mało popularną i jej młody model najważniejsze mieć dobry (autoryzowany lub nie) serwis pod ręką.
No i świadomość że sprzedając ją można być "w plecy".