Przygoda z MXU 500 2016 - dziennik po(quad)owy/blog
- mesel
- V-ce Admin
- Posty: 1179
- Rejestracja: sob 17 lut, 2007
- Quad:: Kymco MXU 500, SYM 200 TRUCK RUNNER, Piaggio X Evo 209
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Warszawa - Wawer
- Kontakt:
Re: Przygoda z MXU 500 2016 - dziennik po(quad)owy/blog
Niejeden sprzęt, reanimowany w terenie po utopieniu jeździ bezproblemowo. Kwestia wiedzy i chęci.
Re: Przygoda z MXU 500 2016 - dziennik po(quad)owy/blog
Grunt to zabawa, a sprzęt ...to będzie problem kolejnych właścicieli
(ironicznie pisze, żeby nie było )
mesel oczywiście, że wypadki się zdarzają i jak ktoś ma pojęcie to sprzęt nie odczuje kilku takich wodowań. Tylko ilu po zatopieniu quada w jakimś wypiździejewie ściąga go na lince albo woła przyczepę. Część wraca "na bazę" o własnych siła mimo, że mleko w oleju większe/mniejsze.
Kupując używkę potem nie wiesz na jakiego trafiłeś.
(ironicznie pisze, żeby nie było )
mesel oczywiście, że wypadki się zdarzają i jak ktoś ma pojęcie to sprzęt nie odczuje kilku takich wodowań. Tylko ilu po zatopieniu quada w jakimś wypiździejewie ściąga go na lince albo woła przyczepę. Część wraca "na bazę" o własnych siła mimo, że mleko w oleju większe/mniejsze.
Kupując używkę potem nie wiesz na jakiego trafiłeś.
V2.....sound of madness
- mesel
- V-ce Admin
- Posty: 1179
- Rejestracja: sob 17 lut, 2007
- Quad:: Kymco MXU 500, SYM 200 TRUCK RUNNER, Piaggio X Evo 209
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Warszawa - Wawer
- Kontakt:
Re: Przygoda z MXU 500 2016 - dziennik po(quad)owy/blog
Oczywiście masz rację. Mój wpis był jedynie odpowiedzią na post kolegi Ra-V.
- DKfan
- Posty: 1979
- Rejestracja: wt 21 sty, 2014
- Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
- Imię: Jacek
Re: Przygoda z MXU 500 2016 - dziennik po(quad)owy/blog
No niestety to ryzyko które się ponosi aby stać się właścicielem sprzętu o kilkadziesiąt procent taniej niż nowego.Robsson pisze: Kupując używkę potem nie wiesz na jakiego trafiłeś.
Co ciekawe zaczyna mi się rodzić w głowie przeświadczenie że lepiej kupić quada zasnorklowanego niż wyglądającego fabrycznie. Mam wrażenie że osoba która ma snorkle przynajmniej wie co robi i przy wjeździe do wody kontroluje sytuacje. W naszej ekipie bardzo często jeżdżą goście, czyli osoby nie stowarzyszone w M&M Squad Warszawa, co do których nie mamy pewności czy ich sprzęt jest sprawny. Przed każdym wyjazdem proszę wcześniej żeby sprawdzić szczelność airboxa i dolotu jeżeli w planach są przeprawy. Połowa z tych quadów topi się na 1 wyjeździe ku zaskoczeniu właścicieli gdy okazuje się że jednak nie było szczelnie. Jest to jakaś próbka tego jak użytkownicy znają swoje quady i potrafią o nie zadbać, a nie oszukujmy się, prędzej czy później nawet typowo asfaltowy jeździec do tej wody wjedzie.
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad
M&M sQuad
Re: Przygoda z MXU 500 2016 - dziennik po(quad)owy/blog
Jak piszesz - kontroluje albo wydaje jej się, że kontroluje. Ale mimo wszystko snorkle dla mnie są jednak szansą na to ze gość wolał zapobiegać niż reanimować.DKfan pisze: Co ciekawe zaczyna mi się rodzić w głowie przeświadczenie że lepiej kupić quada zasnorklowanego niż wyglądającego fabrycznie. Mam wrażenie że osoba która ma snorkle przynajmniej wie co robi i przy wjeździe do wody kontroluje sytuacje.
Jak sprzedawałem swojego quada to kilka telefonów i pojawiające się pytania a bardziej stwierdzenia (bo kupcy zawsze wiedzą lepiej) że skoro są snorkle to był utopiony i żadna argumentacja nie trafia.
A sprzęt ani kropli wody w silniku nie widział.
Sam snorklowałem sam testowałem (ostrożnie) i gdy już zostało opanowane mogłem śmiało wodować bez obaw.
Ale sprzedać to to zaraz na cenie się odbija/ilości chętnych.
Polska to dziwny kraj. Kupcy niezależnie czy w autach, quadach, moto po prostu pragną być oszukiwani, wyłącza im się racjonalne myślenie, załącza przekonanie, że to właśnie oni dopadli tego jedynego białego kruka i biorą byle miał przebieg jak chcą i stan wizualny (bez snorkla bo wtedy nie jeździł w wodzie ) jaki chcą.
V2.....sound of madness
- DKfan
- Posty: 1979
- Rejestracja: wt 21 sty, 2014
- Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
- Imię: Jacek
Re: Przygoda z MXU 500 2016 - dziennik po(quad)owy/blog
Ludzie u nas kochają kupować legendy. Quad najlepiej w stanie fabrycznym bez żadnych dodatków z przebiegiem 1000-1500km. Nie ważne że te dodatki zaraz będzie musiał kupić wydając 2,3,4k że przebieg odkręcony. Najważniejsze mieć świadomość że się kupiło quad który był kupiony bo ktoś miał za dużo kasy i nie wiedział co z nią zrobić, kupił i tak stał 8 lat a od czasu do czasu dzieci kuzunki woził dookoła klombu.
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad
M&M sQuad
- oolsztyniak
- Moderator
- Posty: 4252
- Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
- Quad:: xxc 1000r
- Imię: Łukasz
Re: Przygoda z MXU 500 2016 - dziennik po(quad)owy/blog
A to nie znaczy że wszystkich i wszystko trzeba wrzucać do jednego wora
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga
Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga
Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
- DKfan
- Posty: 1979
- Rejestracja: wt 21 sty, 2014
- Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
- Imię: Jacek
Re: Przygoda z MXU 500 2016 - dziennik po(quad)owy/blog
Oczywiście, jakiś procent wie co kupuje i się na tym zna, jednak gro kupujących jest spragnionych legendy i ci sami potem dojeżdzają quady aż miło. Chłopak któremu sprzedałem Grizzly po 2 dniach zadzwonił do mnie z pytaniem czy mi też jeździł na max 55km/h, odparłem że dziwne bo ja jechałem nim 105. Po wstępnym rozpoznaniu problemu w dłużej rozmowie okazało się że jeździł cały czas na L, myślał że to najszybszy bieg bo jest z przodu.
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad
M&M sQuad
- mesel
- V-ce Admin
- Posty: 1179
- Rejestracja: sob 17 lut, 2007
- Quad:: Kymco MXU 500, SYM 200 TRUCK RUNNER, Piaggio X Evo 209
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Warszawa - Wawer
- Kontakt:
Re: Przygoda z MXU 500 2016 - dziennik po(quad)owy/blog
Rozszyfrował L jako Lighting
- oolsztyniak
- Moderator
- Posty: 4252
- Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
- Quad:: xxc 1000r
- Imię: Łukasz
Re: Przygoda z MXU 500 2016 - dziennik po(quad)owy/blog
Stąd remont silnika w rzr ?DKfan pisze:Oczywiście, jakiś procent wie co kupuje i się na tym zna, jednak gro kupujących jest spragnionych legendy i ci sami potem dojeżdzają quady aż miło.
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga
Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga
Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.