Ja po części podzielam zdanie Brzucha.
Swap w LS-ie to wręcz konieczność, bo oryginalny silnik jest zbyt słaby. Jest zauważalna różnica w "odczuciu" masy quada po przeszczepie.
ER6 wydaje się być mniejszym silnikiem niż CB500 ale na prawdę jak na swoje rozmiary jest dość ciężki. Nie ważyłem, ale będzie bardzo zbliżony wagą do CB500.
Każdy musi sobie odpowiedzieć na pytanie do czego chce używać quada. Jeśli będzie to jazda po żwirowni i szutrach, to wg mnie robi błąd kupując YFZ450 czy LTR450. Na nich nie jeździ się na siedząco. To są sprzęty na tor. Do skakania itd. Serwis jest bardzo drogi. Ale ten quad został zaprojektowany do wyczynu a nie do jazdy po lesie. A jeśli ktoś to kupuje do latania po lesie, coż... Kto bogatemu zabroni? Ale z punktu ekonomicznego i praktycznego nie ma to sensu.
Jak ktoś nie chce jeździć "chińczykiem - LS" to ma wybór takich quadów jak LTZ400, Raptor 660-700, TRX400, KFX400, KFX700 i pewnie jakieś podobne.
Yamaha czy Suzuki zrobili quady dla każdej z grup użytkowników. Na tor YFZ / LTR. Na szutry i rekreacja LTZ / Raptor. Jedne wyżyłowane, wyważone z drogim serwisem. Maszyny do wygrywania. Drugie wygodniejsze, żywotniejsze, z tańszym serwisem. Sprzęty do rekreacji i zabawy.
Jest spora liczba ludzi którzy latają kilka lat takimi quadami bez remontu. A nawet jeśli w tych quadach zajdzie potrzeba zrobienia remontu to przeważnie cena oscyluje w granicach 4-6 tys. I mamy spokój na kilka lat. Swap silnika do quada który ma zrównoważoną moc do reszty wg mnie jest nie ekonomiczny. LS jest dużym quadem bez mocy. LTZ / Raptor itd to quady które silnikami przewyższają LS-y o lata świetlne jeśli chodzi o moc itd.
Swap do raptora kosztuje około 7 tys. A nadal jest to silnik, który też może się zepsuć (er6). Ryzyko mniejsze, ale jest.
Wkładając ER6 do LTR, to robienie kundla na maxa. Ani to się nie nadaje na tor (masa), ani do rekreacji (pozycja za kierownicą).
Sztuka dla sztuki. To jak wkładanie silnika amerykańskiego V8 do Hondy Civic. zaje***** silnik, żywotny, ma moc i moment. Ale honda robi Type R, który jest idealny do lekkiego auta.
Nawet Raptor 700 z silnikiem ER6 to taki bardziej snobizm, nie poparty logiką.
Sam Marcin przyznał, że nie widzi różnicy między LS-em ER6 a Raptorem ER6.
LS baza 6-7 tys. Zarejestrowany na dwie osoby.
Raptor 700 18 tys zarejestrowany na 2 osoby
LS po wszystkich możliwych modyfikacjach około 20 tys pln (zawieszenie itd)
Raptor po wszystkich możliwych modyfikacjach 40 tys pln.
A wrażenia z jazdy praktycznie takie same.
Raptora ewentualnie można zubożyć trochę i jakieś fanaberie, ale mniej niż 30 tys i tak nie będzie.
PS. Jest to tylko moje osobiste zdanie. Nie namawiam i nie potępiam za to, co robią ze swoimi PLN-ami. Nie wszyscy muszą się zgadzać z moją opinią
![Smile :)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif)