do właścicieli LS-ów

Wasze doświadczenia i pytania związane z quadami Access (dawniej Lucky Star)
ODPOWIEDZ
artur11
Posty: 11
Rejestracja: ndz 14 paź, 2007

do właścicieli LS-ów

Post autor: artur11 » ndz 04 lis, 2007

Witam.
Mam LS 300 i LS 180, czy ktoś może mi powidzieć na jaką głębokość mogą one sie zanurzyć, tak abym mógł się nimi dalej cieszyć.
Jeszcze jedno - czy w 300 normalne są stuki przy odpalonym silniku jak jest zimny , po nabraniu temp. ustępują?
pozdrawiam
Artur

zadlow
Posty: 42
Rejestracja: wt 03 kwie, 2007
Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Kontakt:

Post autor: zadlow » ndz 04 lis, 2007

Te stuki to wypadanie zapłonów ( u nas każdy to ma ) i nic się nie dzieje A co do głębokości brodzenia to nie wiem - trzeba by było sprawdzić organoleptyczne ale wiem że całe koła można znużyć bez kłopotu.
Extreme Black Lucky Star Dream Team

Awatar użytkownika
mol19
Posty: 130
Rejestracja: wt 31 lip, 2007
Quad:: Czarny polar :)
Imię: Adrian
Lokalizacja: Goleniów
Kontakt:

Post autor: mol19 » ndz 04 lis, 2007

Punkt krytyczny to około 5cm poniżej miejsca gdzie zaczyna się siedzisko, osobiście raz swojego LSa tak zamoczyłem i uważam, że to dużo za głeboko więc ostrożnie z tym nurkowaniem :lol:
:P

Awatar użytkownika
prezziguzzi
Posty: 2851
Rejestracja: wt 28 lis, 2006
Lokalizacja: Józefów koło Otwocka
Kontakt:

Post autor: prezziguzzi » pn 05 lis, 2007

wlot do przekładni jest tuż nad kołem....ale jadąc szybciej może się nalac szybciej.....

myslę że jadąc powoli to gdześ do wysokosci koła :wink: dalej to już hard :mrgreen:
.:GALEON:.

Awatar użytkownika
kubadoman
Posty: 4
Rejestracja: pt 13 kwie, 2007

Post autor: kubadoman » pn 05 lis, 2007

osobiście widziałem LS'a jak juz wydech był pod wodą.....wyjechał, pojechał....jeżdzi w dalszym ciagu....ale to niech sie Simbi wypowie z wrażeń po takiej jeździe....moze nawet fotke podrzuci...
mnie woda podeszła max do tego miejsca pod tablicę rejestracyjną......i tez ciagle smigam...

Awatar użytkownika
domin11
Lucky ATV Team
Posty: 642
Rejestracja: ndz 04 mar, 2007
Quad:: 800 HO
Imię: Dominik
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Post autor: domin11 » pn 05 lis, 2007

Ciekawe jak z tym ręcznym rozrusznikiem czy to zamknięcie jest szczelne ?
... inne hobby to tylko wymówka :)

Awatar użytkownika
Simbi
Posty: 60
Rejestracja: śr 12 wrz, 2007
Quad:: 800X
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Simbi » wt 06 lis, 2007

kubadoman:
osobiście widziałem LS'a jak juz wydech był pod wodą.....wyjechał, pojechał....jeżdzi w dalszym ciagu....ale to niech sie Simbi wypowie z wrażeń po takiej jeździe....moze nawet fotke podrzuci...
mnie woda podeszła max do tego miejsca pod tablicę rejestracyjną......i tez ciagle smigam...
Nie mialam wyjscia tak mnie przeciagneli po rzece :mrgreen:
Faktycznie,wydech byl juz caly zalany, tylny bumper takze i wszysko ok. Troche strachu co by nie zgasl,ale da rade :wink:
Fotka w naszej squadowej galrii , juz po czesciowym wynurzeniu przodu:) Niestety ale sam nie poszedl :wink: http://picasaweb.google.com/ExtremeSqua ... 8847494754


Co do szczelnosci to jest ok
Ostatnio zmieniony wt 06 lis, 2007 przez Simbi, łącznie zmieniany 1 raz.
EXTREME SQUAD LODZ

artur11
Posty: 11
Rejestracja: ndz 14 paź, 2007

Post autor: artur11 » wt 06 lis, 2007

Witam.
Wielkie dzięki, co do 300 to już wiem na co mogę sobie pozwolić , ale co ma zrobić moja biedna żona na 180 , bo mojego ja jej nie dam- za nic ( no chyba że coś wymysli-....)
W 180 po prawej stonie jest w plastikowej obudowie wentylator, też plastikowy , mam co do tego obawy.Czy ktoś ma żone na 180 , lub samego ls 180?
Dzięki i pozdrawiam .... bul,bul,bul

bud-masz
Posty: 1
Rejestracja: ndz 11 lis, 2007
Kontakt:

Post autor: bud-masz » ndz 11 lis, 2007

Wczoraj miałem przijemnoś pośmigać ls-kami 250 i 300 i jestem pod wrażeniem. 250 miała przejechane ponat 10000 km i sprzent nie był zbytnio zmordowany 300 miała jakieś 4000 . Niby 2 kW rużnicy ale da sie to zauwarzyć i jest to miłe.jezdziłem terz jakimś czołgiem kawasaki 750 które miało 55 kM to byłem przerażony bo sie nieślizgało ale wszeńdzie weszło i to przyspieszenie . Ale frajda na trzysetce jest nieziemska super sie ślizba kręci bączki . jeżdziłem jakięs 4 godzinki jestem obolały ale jak pomyśle o tej czerwonej tzrysetce to od razu mam uśmiech na twarzy . Jesli ktoś chce polatac takimi sprzetami w okolicach łodzi to podam numer do gościa u którego morzna polatać na takich sprzentach 515 154 884 . Polecam

ODPOWIEDZ

Wróć do „ACCESS / Lucky Star”