No to zaczynamy...
Re: No to zaczynamy...
siema - mam na imię Paweł i planuje kupić raptora okręg szczeciński lat 28
Re: No to zaczynamy...
Witam.
Nazywam się Mateusz i na forum trafiłem poszukując informacji na temat trx 500.
Pozdrawiam wszystkich.
Nazywam się Mateusz i na forum trafiłem poszukując informacji na temat trx 500.
Pozdrawiam wszystkich.
Re: No to zaczynamy...
Pozdrawiam wszystkich którzy pozdrawiają bywalców tego forum !! Witam wszystkich którzy witają się z nami !!
Wolność każdego Człowieka jest wartością nadrzędną......
<www.atvmoto.pl>
<www.atvmoto.pl>
- DKfan
- Posty: 1979
- Rejestracja: wt 21 sty, 2014
- Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
- Imię: Jacek
Re: No to zaczynamy...
Ave, Czopa
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad
M&M sQuad
Re: No to zaczynamy...
Siema
Nazywam sie Adam i po latach upalania WRek naszlo mnie na 4 kola.
Szukam wlasnie BF750ki na pierwsze kroki w terenie.
Bede trul ale w innych dzialach
Pozdro
Nazywam sie Adam i po latach upalania WRek naszlo mnie na 4 kola.
Szukam wlasnie BF750ki na pierwsze kroki w terenie.
Bede trul ale w innych dzialach
Pozdro
Re: No to zaczynamy...
Hej.
Darek z Mazowieckiego okolicę Mszczonowa,na razie "rozbrojony"w trakcie poszukiwań
Darek z Mazowieckiego okolicę Mszczonowa,na razie "rozbrojony"w trakcie poszukiwań
-
- Posty: 2
- Rejestracja: czw 27 sie, 2015
- Quad:: linhai 300
witam jak pisza w poradach zaczynam od przywitania
witam serdecznie jestem Grzesiek jestem nowym czlonkiem tego forum i z gory przepraszam za bledy prowadzone na stronie ale jestem zielony z poruszania sie po takich stronach aczkolwiek mam nadzieje ze powoli powoli sie wdroze pozdrawiam wszystkich i mysle ze nie namieszam i sie dogadamy
Re: Siemka,witajcie
Cześć
Mam 3 dyszki na karku i mieszkam sobie w Holandii
Zajawka na offroad weszła mi w krew za szczeniaka, w ogóle mam sentyment do wszystkiego co ma silnik.
Nabyłem jakiś czas temu chinolka "Masai" 50cc. Z czasem planuje zmiane na cosik większego
Pozdrówka
Mam 3 dyszki na karku i mieszkam sobie w Holandii
Zajawka na offroad weszła mi w krew za szczeniaka, w ogóle mam sentyment do wszystkiego co ma silnik.
Nabyłem jakiś czas temu chinolka "Masai" 50cc. Z czasem planuje zmiane na cosik większego
Pozdrówka
- danielboss
- Posty: 3
- Rejestracja: pn 07 wrz, 2015
- Quad:: polaris scrambler 500
- Imię: Daniel
Witam
Witam wszystkich szczęśliwych posiadaczy czterokołowców! Pochodzę i mieszkam na Śląsku gdzie kilka razy w tygodniu śmigam na swoim polarisie scramblerze 500 z 2007r.. Przygodę z quadem zacząłem w tym roku, i jak na razie nie żałuje tej decyzji, pozdr.
- rogo11
- Posty: 12
- Rejestracja: ndz 13 wrz, 2015
- Quad:: CF MOTO 500
- Imię: Robert
- Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Re: No to zaczynamy...
Witam wszystkich serdecznie.
Mam na imię Robert, jestem starym facetem (43), któremu jak to moja żona powiedziała - odbija na stare lata.
Na razie jestem na etapie poszukiwania .
Wcześniej jeździłem jednośladem. Yamaszka Virago XV750.
Fajne, tylko brak prawka na ten pojazd sprawił, że musiałem go sprzedać.
U nas często kontrolują Panowie z niebieskich mundurkach, więc trochę strach paraliżował moją chęć poruszania się tym wspaniałym sprzętem, a nadmienię że miał bardzo głośny, basowy wydech, którego słychać było już z kilometra.
Dlatego teraz przesiadam się na quada mając nadzieję, że troszkę młodsza ode mnie żona będzie chciała cieszyć się jazdą razem ze mną.
Głównie będę chciał go użytkować po szutrach, lasach i innych tego rodzaju ścieżkach.
Na pewno nie będę go zatapiał, bo po prostu szkoda mi maszyny.
Myślę że tyle wstępu.
Pozdrawiam wszystkich mile zakręconych.
Mam na imię Robert, jestem starym facetem (43), któremu jak to moja żona powiedziała - odbija na stare lata.
Na razie jestem na etapie poszukiwania .
Wcześniej jeździłem jednośladem. Yamaszka Virago XV750.
Fajne, tylko brak prawka na ten pojazd sprawił, że musiałem go sprzedać.
U nas często kontrolują Panowie z niebieskich mundurkach, więc trochę strach paraliżował moją chęć poruszania się tym wspaniałym sprzętem, a nadmienię że miał bardzo głośny, basowy wydech, którego słychać było już z kilometra.
Dlatego teraz przesiadam się na quada mając nadzieję, że troszkę młodsza ode mnie żona będzie chciała cieszyć się jazdą razem ze mną.
Głównie będę chciał go użytkować po szutrach, lasach i innych tego rodzaju ścieżkach.
Na pewno nie będę go zatapiał, bo po prostu szkoda mi maszyny.
Myślę że tyle wstępu.
Pozdrawiam wszystkich mile zakręconych.
Ostatnio zmieniony wt 15 wrz, 2015 przez rogo11, łącznie zmieniany 1 raz.