Co do silnika dało sie go cofnać bardziej tylko trzeba było wyciąć troche tego wspornika z okrągłymi dziurami wtedy silnik cofną by sie jeszcze o dobre 2,5 cm w modelach 250cc i wyżej tego problemu nie mam bo nie ma tego wspornika zaletą jest to że obcieranie łańcucha o wahacz jest zmniejszone do minimum, ale to nie wszystko 2,5 cm to niby nie dużo ale nawet nie macie pojęcia jak to wpływa na rozmieszczenie masy quada chodzi tu o jazde na ośce
co do kolektorów myślałem podobnie jak ty że to nie dwu suw to róznicy nie będzie otóż myliłem sie jest różnica i to ogromna spytaj kolegi Beben 1982 on sie przekonał na własnej skórze najważniejszy jest ten odcinek od wyjścia z głowicy do trójnika odpowiednie ciśnienie w tym odcinku(predkość gazów wylotowych) odpowiada za prawidłowe napełnianie sie cylindrów mieszanką ,u ciebie jest on skrócony i mówisz że jeszcze zwiekszyłeś średnice czyli stwarza mniejsze opory i przedkośc gazów wylotowych jest większa co skutkuje tym że część mieszanki ucieka w kolektor wydechowy i zamiast spalać 100% mieszanki w cylindrze spalasz np 90 % ładwo sie domyślić że skutkuje to spadkiem mocy mówie o tym bo mam porównanie troche tego zrobiłem i kombinowałem we wszystkie strony z wydechami i doszedłem do tego że najlepsza sprawność silnika jest kolektor wydechowy jest bliski oryginalnemu ktos mądrzejszy od nas to wyliczył

, wiadomo nie da sie zostawić tego bez zmian bo trzeba to jakoś poprowadzić tak by miało to rece i nogi dlatego robię optymalnie by nie stracić mocy a jężdżąc już tyle czasu jeszcze go od spodu nie uszkodziłem ponieważ i tak płozy i osłona silnika jest niżej więc nie ma opcji by go tam zagiąć
Zmien sobie te przełożenia 12 sprzodu jest za mała i nie chodzi o predkości i moc tylko o to że na 12 zębach łancuch sie za ostro składa w okrąg szybko sie zużyje napęd zastosuj na przód 14 z a zmień tylną na 44 z idealne przełożenie napęd tak nie cierpi a tylna zębatke po prostu kupujesz od modelu 450cc
