Lucky Star SP 250 S - użytkowanie
-
- Posty: 42
- Rejestracja: czw 03 lip, 2014
- Quad:: Access 450s
- Imię: Zbigniew
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Lucky Star SP 250 S - użytkowanie
A odkręciłeś 3 śruby imbusowe przy magnecie. Jesli nie to to spietego razem za chiny ludowe nie zdejmiesz. Jesli odkręcone to po założeniu ściągacza i naciągnieciu go walnij w ściągacz młotkiem, powinno zeskoczyć.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: sob 30 maja, 2015
- Quad:: lucky star 250
- Imię: Sambor
Re: Lucky Star SP 250 S - użytkowanie
Witam,
Jestem nowym posiadaczem lucky Stara250 odkupiłem gó uszkodzonego dosc tanio od kolegi, quad nie odpala , twierdził on ze to rozrusznik, chciałbym gó naprawić samemu, natomiast rozrusznik słyszę za kręci ale nic po za tym na forum doszukalem się ze to łożysko zapłonowe objawy identyczne jak na umieszczonym filmiku http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=59&t=42686 quad nie był odpalany rok czasu, stąd też szarpakiem idzie dość ciężko, w instrukcji ściągniętej z internetu odszukalem ze powinienem odsączyć paliwo po przez odkrecenie śrubki, niestety t mnie tej śrubki nie ma, podobno powinna być po prawej stronie jak się siedzi koło śruby od regulacji obrotów, u mnie jest tylko śruba do regulacji obrotów, no chyba że jest gdzieś ukryta bo od frontu jej nie ma, wracając do tego łożyska zapłonu, to nie bardzo wiem,w którym one powinno być miejscu... Czy one jest pod lewa pokrywa silnika czy gdzieś koło rozrusznika??? Prosiłbym o pomoc w tej prawie.
Pozdrawiam
Jestem nowym posiadaczem lucky Stara250 odkupiłem gó uszkodzonego dosc tanio od kolegi, quad nie odpala , twierdził on ze to rozrusznik, chciałbym gó naprawić samemu, natomiast rozrusznik słyszę za kręci ale nic po za tym na forum doszukalem się ze to łożysko zapłonowe objawy identyczne jak na umieszczonym filmiku http://www.atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=59&t=42686 quad nie był odpalany rok czasu, stąd też szarpakiem idzie dość ciężko, w instrukcji ściągniętej z internetu odszukalem ze powinienem odsączyć paliwo po przez odkrecenie śrubki, niestety t mnie tej śrubki nie ma, podobno powinna być po prawej stronie jak się siedzi koło śruby od regulacji obrotów, u mnie jest tylko śruba do regulacji obrotów, no chyba że jest gdzieś ukryta bo od frontu jej nie ma, wracając do tego łożyska zapłonu, to nie bardzo wiem,w którym one powinno być miejscu... Czy one jest pod lewa pokrywa silnika czy gdzieś koło rozrusznika??? Prosiłbym o pomoc w tej prawie.
Pozdrawiam
- Tomek_LS500cb
- Posty: 1250
- Rejestracja: czw 26 cze, 2014
- Quad:: lucky star 500cb
- Imię: Tomek
Re: Lucky Star SP 250 S - użytkowanie
A wiec tak... ta srobke masz od dolu gaznika...
Lozysko jednokierunkowe znajduje sie pod prawa pokrywa... zeby je wymienic musisz zdjac dzwon magneta... do tego bedziesz potrzebowal specjalny sciagacz aby go nie uszkodzic.
Tutaj widzisz magneto... a po jego sciagnieciu ukaze ci sie lozysko jednokierunkowe
Lozysko jednokierunkowe znajduje sie pod prawa pokrywa... zeby je wymienic musisz zdjac dzwon magneta... do tego bedziesz potrzebowal specjalny sciagacz aby go nie uszkodzic.
Tutaj widzisz magneto... a po jego sciagnieciu ukaze ci sie lozysko jednokierunkowe
-
- Posty: 9
- Rejestracja: sob 30 maja, 2015
- Quad:: lucky star 250
- Imię: Sambor
Re: Lucky Star SP 250 S - użytkowanie
Dzieki Tomek_LS300 uratowałeś mnie od mnóstwa trudu srube udało mi sie odnalezc była tak zasyfiona ze nie było w ogole jej widac dopiero po oczyszczeniu gaznika (całkowicie go zdemontowałem) odnalazłem jej miejsce, natomiast pojawił sie kolejny problem otóz problem dotyczy skrzyni biegów oraz ssania, przeczysciłem cały gaznik, okazało sie ze iglica ktora wchodzi do gaznika była cała zasyfiona co ja kompletnie zblokowąło, ssanie chodziło rewelacyjnie przez 3dni ;/ teraz znow nie odbija, nie wiem co jest a znow demontowac cały gaznik by tam zajrzec, troche słabo, aczkolwiek to jest mało wazny problem, predzej czy pozniej do niego jakos dojde, natomiast bardziej martwia mnie biegi, ciezko wchodza, wrecz zgrzytaja, wsteczny i N wwchodza bez problemu, problem dotyczy D i 1 albo nie wchodz, albo przy probie wbicia zerzi i zgrzyta, zauwazyłem ze jak rusze guadem ( w moim przypadku jak z niego zszedłem) to od razu udało mi sie wbic bieg, ale to było jednorazowe, oczywsicie hamulec mam zaciagniety, na wyłaczonym silniku ten sam problem, raz mi sie udaje je wbic raz nie ;/, czytałem troche na forach, jedni pisza ze to kwestia obrotów jak sa za wysokie to jest problem aby je wbic, aczkolwiek obroty mam bardzo niskie, trudno jest mi powiedziec ile bo wydaje mi sie ze licznik mnie przekłamuje gdyz LS ledwo pyrtka na N a na liczniku pokazuje 1800 moze schodze do 1700 ponizej to juz gasnie, stad tez domyslam sie ze jest jakies przekłamanie, inni opisywali ze obroty powinny miec 1200, u mnie jest to raczej nie mozliwosci, tzn, moze tyle mam w rzeczywistosci bo mowie silnik na N ledwo pyrtka ale licznik pokazuje co innego, nie wiem czy mozna go jakos zresetowac czy co, moze ja jestem w błedzie, natomiast nawet jesli miała byc to wina obrotów to na zgaszonym silniku powinny wchodzic bez problemu tak??? bynajmniej niektorzy tak to opisują, jeszcze inni ze to łozysko, a jeszcze inni ze to sprzegło, aczkolwiek nie wydaje mi sie ze to sprzegło bo jak juz uda mi sie wbic bieg to cisnie jak opetany nie czuc by cos sie slizgało, no i wsteczny działa za kazdym razem, nawet na zgaszonym, a to chyba powinno dziłac w dwie strony, gdyby dotyczyło sprzegła,??? Jesli masz wiedze w temacie, badz kto kolwiek inny to prosiłbym o pomoc. Byłbym bardzo wdzieczny . Pozdrawiam!
- Tomek_LS500cb
- Posty: 1250
- Rejestracja: czw 26 cze, 2014
- Quad:: lucky star 500cb
- Imię: Tomek
Re: Lucky Star SP 250 S - użytkowanie
U mnie silnik na wolnych pracowal na 1600obr... fakt faktem gaznik musi byc dobrze wyregulowany... lucky ma taka przypadlosc ze czasami bieg zgrzytnie... jezeli nie chce ci wysc bieg to sprobuj troche bujnac maszyna przod- tyl.
Poprobuj jeszcze pokombinowac z ciegnem od zmiany biegow...
Co do syfu w gazniku.... upewnij sie ze masz zawsze czysty filtr i nasaczony... jak ja kupilem swojego poprzedni wlasciciej nie zabardzo o to dbal i cylinder i tlok z pierscieniami szlag trafil... a to mnie po kieszeni uderzylo bolesnie...
Co do ssania ktore ci nie odbija... sprawdz linke.. czy przypadniem przy manetce od ssania ci nie odbija i linka nie wychodzi z pancerza...
Poprobuj jeszcze pokombinowac z ciegnem od zmiany biegow...
Co do syfu w gazniku.... upewnij sie ze masz zawsze czysty filtr i nasaczony... jak ja kupilem swojego poprzedni wlasciciej nie zabardzo o to dbal i cylinder i tlok z pierscieniami szlag trafil... a to mnie po kieszeni uderzylo bolesnie...
Co do ssania ktore ci nie odbija... sprawdz linke.. czy przypadniem przy manetce od ssania ci nie odbija i linka nie wychodzi z pancerza...
-
- Posty: 9
- Rejestracja: sob 30 maja, 2015
- Quad:: lucky star 250
- Imię: Sambor
Re: Lucky Star SP 250 S - użytkowanie
Mam jeszcze jedno pytanie, mianowicie co do szarpaka, blaszki tuleji wariatora były całkowicie powyginane, (bardzo cienki materiał ;/ ) kupiłem nowa tuleje ponoc oryginał ale materiał, z ktorego została zrobiona jest solidniejszy, grubszy, pozamontowaniu tuleji od szarpaka okazało sie ze nie moge załozyc lewej pokrywy silnika gdyz korona tuleji nie miesci sie w otwór w metalowej blaszcze, postanowiłem odkrecic blaszke, skreciłem wszystko bez wspomnianej blaszki, czy brak blaszki moze miec jakis wpływ badz niesc za soba jakies konsekwencje?? Ponizej zdjecie dwóch tuleji szarpaka nowa i stara
-
- Posty: 9
- Rejestracja: sob 30 maja, 2015
- Quad:: lucky star 250
- Imię: Sambor
Re: Lucky Star SP 250 S - użytkowanie
Do pierwszego wątku to dokładnie tak, przy manetce linka nie odbija i wychodzi z pancerza, było tak na samym poczatku gdy kupiłem quada, po przeczyszczeniu gaznika i miejsca z iglica od ssania ktora wchodziła do gaznika (była cała zasyfiona) działało wszystko ładnie i płynnie niestety przez trzy dni ;/
- Tomek_LS500cb
- Posty: 1250
- Rejestracja: czw 26 cze, 2014
- Quad:: lucky star 500cb
- Imię: Tomek
Re: Lucky Star SP 250 S - użytkowanie
Linka w pancerzu moze miec opor... sprobuj prysnac do srodka pancerza jakims olejem cz tez wd40 ... linka przy maletce wyrobila swoja pamiec ksztaltu i przy spuszczaniu ssania zamiast wchodzic w pancerz ..zaczyna delikatnie odstawac od manetki.... wypnij linke z manetki(ta ale tulejke na koncu linki) i obroc o 180° i wloz spowrotem ... linka bedzie scisle przylegac do manetki i w polaczeniu z nadmarowana linka w pancerzu problem piwinien zniknac...
Co do szarpaka nie za bardzo kumam ktora czesc gdzie ci sie nie miesci.... wrzuc fote co gdzie nie pasuje...
Co do szarpaka nie za bardzo kumam ktora czesc gdzie ci sie nie miesci.... wrzuc fote co gdzie nie pasuje...
-
- Posty: 9
- Rejestracja: sob 30 maja, 2015
- Quad:: lucky star 250
- Imię: Sambor
Re: Lucky Star SP 250 S - użytkowanie
Chodzi mi o lewa pokrywe silnika, po sronie gdzie masz szarpak to od wewnetrznej strony obudowy jest przykrecona na 4 srubki blaszka, przez nia przechodzi tuleja szarpaka i wychodzi na zewnatrz, niestety nowa tuleja szarpaka niemiesci sie przez otwró w tej blaszcze, musiałem odkrecic te cztery srubki i zdemontowac blasze, skreciłem lewa obudowe silnika bez blaszki, nie wiem czy to ma jakies niegatywne działanie ;/
- beben1982
- Posty: 298
- Rejestracja: wt 19 maja, 2009
- Quad:: LS 500cc
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Żytno/Radomsko/Myszków
- Kontakt:
Re: Lucky Star SP 250 S - użytkowanie
Nic się nie stanie też wywaliłem tą blaszkę jak miałem stary silnik i nie było problemów.