Quadzik od 10,000 do 20,000zł

[Czoper]

Zawsze wielka loteria w kupnie chyba że od kogoś z forum np. od Ciebie gdzie wiadomo jak męczyłeś gadzinę, pierwszy quad nie musi być zaraz silny jak Tur i wyrywny jak porsche bo to nie służy do wyrwania d.....y a do fajnej bezpiecznej zabawy ja zaczynałem od 250 ki i całe szczęście bo ..........

[Czoper]

Nie kumam tylko czy Paulus pisze drażniąc się i szyderczo drwi z BF czy to naprawdę takie padło ?

[DKfan]

Takie same padło dokładnie jak Can-Am no może trochę mniejsze bo mniej elektroniki.
To są elementy które padają w używanych BF jeżeli użytkownik jest durniem technicznym lub zaniedbał gada.
Wymienione przez niego problemy są wspólne dla większości V2 na rynku. Bardziej wysilona kontrukcja i nieco inne złożenia niż w 1 cylinrowcach wymagają większej dbałości.
Jakkolwiek BF ma sporo ciekawych rozwiązań ułatwiających samodzielne serwisowanie łącznie z wymianą uszczelniaczy wałów, wymianą półosi itd.Nawet remont góry silnika jest prosty i tani ale zalania żadne V2 dobrze nie zniesie chyba że zupełnie czystą wodą. Wielokrotne płukanie może nie pomóc a widizałem kilka filmików na YT gdzie użytkownik can-ama po zaciągnięcu wody wylał ja z filtra i pojechał dalej na oleju wymieszanym z wodą.

[robertmuszka]

A ja nie rozumiem jednego, skoro Paweł robił kilka tematów, które Jacek wymieniał, to jak jest z tym użytkowaniem i znajomością techniki.

[DKfan]

Jest tak że jak ktoś o to nie zadba to nowy nabywca na dzień dobry ma dużo roboty. Bo jak się trafi nie dbający to wleje zły olej do tylnego mostu, zaleje silnik, bedzie jezdził z luzem na łożysku kolumny aż się wybiją oba i zniszczy blokadę przedniego mostu.
Z plusów kawy o których zapomniałem to to że można używać olei samochodowych do silnika, niewątpliwie tańszych.

A które tematy Paweł robił bo z wymienionych to robił łożysko kolumny kierownicy, sprężyny z tyłu i remont góry silnika za 1000zł.

[robertmuszka]

NO czyli robił kilka tematów i cena też troszke większa. A to i sprężyny.
Poczytaj, co napisałeś, jak znowu bedziesz sie starał coś udowodnić.

[Czoper]

Ja osobiście znam z 6 właścicieli can amów i tych bolączek o których piszesz Jacku żaden z nich nie miał ale no właśnie ale dbali i dbają ja też zatarlem silnik w którymś z poprzednich quadów ale wina quada czy mojaw i mojego stylu jazdy?

[DKfan]

Akurat z Can-amami to pół na pół częściowo wina właścicieli i ich zaniedbania oraz idiotyzm a częściowo (wczesne 800) wina wady produktowej którą wyeliminowano dopiero w 800R.
NIe najszczęśliwsze są też we wszystkich v2 rozwiązania z panewkami zamiast łożyska wale.
Do tego dochodzą problemy z ramą itd, to już indywidualna bolączka Can-Ama chociaż w miskach od skakania tez rama lubila pekac

[Czoper]

Wiesz ja canama mam od niedawna ale uważam że to jest BMW wśród quadów - o mojego dba serwis dodam zaprzyjaźniony serwis.... a jak czytasz to sam widzisz na pierwszego quada doradzam CF! Ja sprzedałem mojego poprzedniego quad - w stanie lepszym niż jak wyjechał nowy z salonu! !

[DKfan]

Na pierwszego quada to ja polecam G700, KQ750, Rincona 680 bo to quady które trudno bo zniszczyć nawet chyba że wyjątkową głupotą użytkownika.
BF i Can-Amy jak dla mnie wymagają trochę wiekszej wiedzy o quadach a szczególnie właśnie o tych pojazdach.

Czy Can-am to BMW? Raczej nie, bardziej przrównałbym go do Ferrari czy Lamborghini są zaje***** ale koszty eksploatacji są nie dla wszystkich, a awaryjność większa niż innych quadów. W zamian za to zyskuje się, wygodę, niesamowite osiągi i prestiż dokłądnie tak jak w supersportowych samochodach. A BMW... to może być Grizzly czy KQ