Okazuje się, że tłumik się trochę poluzował, zdemontowałem go i wyciągłem z zaczepów sprężynowych. Tam na łączeniu jest uszczelka druciana, jak ją chwyciłem do ręki to wydawała mi się zużyta, zaczęła się rozsypywać - chyba do wymiany jest?
Co do koła, zacząłem nim szarpać i stukot. Potem jeszcze raz ale delikatnie i wskazywało na łożysko w piaście. Zdemontowałem koło i chwyciłem za piastę i stuki były, ale bardziej od strony zacisku hamulca niż z piasty. Zdemontowałem docisk i zacząłem szarpać za piastę. Był całkiem inny odgłos stukotu.
Czy taki stukot jest normalny?
Ten wcześniejszy był bardziej metaliczny więc rozebrałem docisk, złożyłem i już stuku nie było. Ale co z tą piastą?