Bendix?
Re: Bendix?
Tomek_LS300 nie ukrywam, gdzieś to wyczytałem i widocznie dzięki Tobie zaoszczędziłem pare złotych.
- Tomek_LS500cb
- Posty: 1250
- Rejestracja: czw 26 cze, 2014
- Quad:: lucky star 500cb
- Imię: Tomek
Re: Bendix?
Jak to mowia potrzeba matko wynalazkow[emoji12] ...
- d_felini
- Posty: 43
- Rejestracja: pt 01 cze, 2012
- Quad:: Lucky Star 250
- Imię: Darek
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Bendix?
Witajcie
Ponieważ mam kłopot ze ściągnięciem magneta stwierdziłem że kupię nowy rozrusznik.
Po przeczytaniu postów (również na ATV) kupiłem rozrusznik chińczyka i chciałem zrobić SWAPa.
Najprostsze było skrócenie wałka i ściągnięcie obudowy.
Jednak nie wiedziałem jak ściągnąć tulejki. Wywierciłem z tyłu obudowy 2 małe otwory i nimi wypchałem tulejki.
Pojawił się jednak problem. Po złożeniu rozrusznika ( stara obudowa tylna z nową tulejką) nie mogę obrócić wałkiem ręką. Również nie kręci się po podłączeniu do akumulatora.
W rozruszniku LUCKY była z tyłu podkładka,w chinolu nie ma, przekładacie ją do rozrusznika chinola??
Z tego co pamiętam tulejka powinna być lekko zapadnięta. Mam rację?
Co może powodować taki opór??
Pozdrawiam
Ponieważ mam kłopot ze ściągnięciem magneta stwierdziłem że kupię nowy rozrusznik.
Po przeczytaniu postów (również na ATV) kupiłem rozrusznik chińczyka i chciałem zrobić SWAPa.
Najprostsze było skrócenie wałka i ściągnięcie obudowy.
Jednak nie wiedziałem jak ściągnąć tulejki. Wywierciłem z tyłu obudowy 2 małe otwory i nimi wypchałem tulejki.
Pojawił się jednak problem. Po złożeniu rozrusznika ( stara obudowa tylna z nową tulejką) nie mogę obrócić wałkiem ręką. Również nie kręci się po podłączeniu do akumulatora.
W rozruszniku LUCKY była z tyłu podkładka,w chinolu nie ma, przekładacie ją do rozrusznika chinola??
Z tego co pamiętam tulejka powinna być lekko zapadnięta. Mam rację?
Co może powodować taki opór??
Pozdrawiam
Re: Bendix?
Może skrzywiłeś delikatnie tulejkę przy wyciąganiu i dlatego się nie obraca. Ja żeby wyciągnąć tulejkę użyłem dwóch gwoździ włożyłem łebki pod tulejkę i wyszarpałem kombinerkami, ale mniejsza z tym. Podkładki nie przekładałem. Z tego co pamiętam to w tylnej obudowie i tym korpusie są małe wycięcia, może nie trafiłeś? Jeszcze z tego co pamiętam to u mnie tulejka troszkę wystaje z gniazda, może za bardzo ją dobiłeś. Rozbierz jeszcze raz i złóż na spokojnie.
- d_felini
- Posty: 43
- Rejestracja: pt 01 cze, 2012
- Quad:: Lucky Star 250
- Imię: Darek
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Bendix?
W końcu udało mi się dobrze złożyć rozrusznik.
Zastanawiałem się czy prawej obudowy nie dać na silikon, ale ostatecznie kupiłem uszczelkę. Po skręceniu wszystkiego ( obudowa prawa i nowy rozrusznik) nic się nie zmieniło. Dwa razy zakręcił i koniec - przygaszanie kontrolek, nie słychać już stuków.
Podłączyłem akumulator od samochodu - kręci jak szalony, ale nie chciał zapalić.
Zastosowałem idealny środek - plack. Zapalił od razu.
Obecnie niby jest ok. Zapala na ciepło i zimno za drugim obrotem.
Dziwi mnie jednak że muszę zapalać bez ssania, lub z minimalnym ssaniem. Jak dam ssanie na full, albo 50% ssania to zakręcić dwa razy i słychać stuk.
Mam jeszcze pytanie o filtr powietrza. Mój jest jakiś klejący, czy to normalne??
Jaka może być przyczyna że nie chce odpalić na ssaniu ( zakręci dwa razy i koniec) , tak samo jak dodam gazu przy odpalaniu.
Dzięki za pomoc.
W końcu po długiej przerwie udałem się na 2 małe wypady.
Zastanawiałem się czy prawej obudowy nie dać na silikon, ale ostatecznie kupiłem uszczelkę. Po skręceniu wszystkiego ( obudowa prawa i nowy rozrusznik) nic się nie zmieniło. Dwa razy zakręcił i koniec - przygaszanie kontrolek, nie słychać już stuków.
Podłączyłem akumulator od samochodu - kręci jak szalony, ale nie chciał zapalić.
Zastosowałem idealny środek - plack. Zapalił od razu.
Obecnie niby jest ok. Zapala na ciepło i zimno za drugim obrotem.
Dziwi mnie jednak że muszę zapalać bez ssania, lub z minimalnym ssaniem. Jak dam ssanie na full, albo 50% ssania to zakręcić dwa razy i słychać stuk.
Mam jeszcze pytanie o filtr powietrza. Mój jest jakiś klejący, czy to normalne??
Jaka może być przyczyna że nie chce odpalić na ssaniu ( zakręci dwa razy i koniec) , tak samo jak dodam gazu przy odpalaniu.
Dzięki za pomoc.
W końcu po długiej przerwie udałem się na 2 małe wypady.
-
- Posty: 2275
- Rejestracja: pn 23 cze, 2014
- Quad:: Hulajnoga elektryczna
- Imię: Marcin
Re: Bendix?
za ciepło jest jak przyjdą mrozy wtedy będzie zapalał na większym ssaniu filtr musi być klejący to znaczy że jest nasączony specjalnym preparatem tylko pamiętaj ze co jakiś czas trzeba tą gąbkę wyprać a po wysuszeniu ponownie nasączyć lub spryskać tym preparatem przed założeniem ,chroni on bowiem przed drobinkami kurzu które są destrukcyjne dla silnika a co do twojego problemu z rozrusznikiem to wystarczyło naładować akumulator i pewnie tez by zapalił pozdro
Zapraszam Na Moją stronę www.a*s*g*.pl Pozdrawiam .
- d_felini
- Posty: 43
- Rejestracja: pt 01 cze, 2012
- Quad:: Lucky Star 250
- Imię: Darek
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Bendix?
Niby Lucek stoi w garażu ale nie jest tam zbyt ciepło. myślałem że w temp około 3 stopni powinno się już zapalać na ssaniu.
Aku ładowałem przed montażem rozrusznika.
dzięki za info.
Aku ładowałem przed montażem rozrusznika.
dzięki za info.
Re: Bendix?
Witam
mam identyczny problem.
Przed naprawą nie chciał kręcić i słychać było głośne metaliczne puki z prawej strony przy próbie kręcenia rozrusznika.
Przy naprawie wymieniłem:
- rozrusznik (na nowy chiński z przeróbką) bo stary był zalany olejem,
- koło zębate wraz z łożyskiem jednokierunkowym bo się rozleciało,
- łańcuszek pompy oleju bo był luźny i opierał się o obudowę,
- olej silnika.
Obecnie mam te same symptomy jak d_felini dwa razy zakręci i gaśnie licznik. (ale niema już stuków metalicznych)
Próbowałem:
- bez świecy, kręci dobrze.
- ładować akumulator, doładowuje prawidłowo do 13V i tak ten sam objaw. (aku kupiony w zeszłym roku)
- na kable z samochodu i to samo :/
Nie wiem co może być przyczyną, co zacząć sprawdzać, rozbierać?
Dodam że napięcie na przekaźniku rozrusznika w momencie kręcenia z 12,7-13V spada przez te dwa zakręcenia rozrusznikiem do 9V. Po przestaniu naciskania START napięcie wraca do normy. Czy to jakieś zwarcie może gdzieś tak dołuje to napięcie?
mam identyczny problem.
Przed naprawą nie chciał kręcić i słychać było głośne metaliczne puki z prawej strony przy próbie kręcenia rozrusznika.
Przy naprawie wymieniłem:
- rozrusznik (na nowy chiński z przeróbką) bo stary był zalany olejem,
- koło zębate wraz z łożyskiem jednokierunkowym bo się rozleciało,
- łańcuszek pompy oleju bo był luźny i opierał się o obudowę,
- olej silnika.
Obecnie mam te same symptomy jak d_felini dwa razy zakręci i gaśnie licznik. (ale niema już stuków metalicznych)
Próbowałem:
- bez świecy, kręci dobrze.
- ładować akumulator, doładowuje prawidłowo do 13V i tak ten sam objaw. (aku kupiony w zeszłym roku)
- na kable z samochodu i to samo :/
Nie wiem co może być przyczyną, co zacząć sprawdzać, rozbierać?
Dodam że napięcie na przekaźniku rozrusznika w momencie kręcenia z 12,7-13V spada przez te dwa zakręcenia rozrusznikiem do 9V. Po przestaniu naciskania START napięcie wraca do normy. Czy to jakieś zwarcie może gdzieś tak dołuje to napięcie?
-
- Posty: 2275
- Rejestracja: pn 23 cze, 2014
- Quad:: Hulajnoga elektryczna
- Imię: Marcin
Re: Bendix?
to normalne rozrusznik pobiera sporo prądu dlatego taki spadek podczas kręcenia spróbuj kręcić bez ssania i dodawania gazu
Zapraszam Na Moją stronę www.a*s*g*.pl Pozdrawiam .
Re: Bendix?
jeśli rozrusznik nie ma siły kręcić to znaczy że jest za słaby ( któreś uzwojenie dostało w du..e)
trzeba zregenerować i po temacie - koszt około 100 zł
trzeba zregenerować i po temacie - koszt około 100 zł