Pogaduchy o CF Off-Top

[Zmora1966]

Rysiu...paranoja polega na tym że wszyscy się znamy z wspólnych wypraw ale kolegom coś się adrenalina podniosła może to wpływ plam na słońcu a w Iguanie? będzie prezentacja YAMAHY - Robert...i gdzie ty będziesz?

________

no to jak mam być szczery to twój wpis jest nie na temat...

Bardzo się cieszę, że wyłapałeś post nie na temat w dziale Off-Top

ej tam je tam... może to prawda ale jako MOD powinieneś dawać przykład a ja usiłuje to rozładować a wy ciągle spięci..dajcie na luz...wystarczy że jest nie fajnie na drugim forum ale tam mnie wali

[robertmuszka]

Sławek, prosze Cię, nie rań mnie, chętnie bym pojechał na zlot CF-ek i zobaczył mierną yamache, ale w tym czasie będe gościłu siebie też CF Sławka oraz kilka innych różnej maści quadów.
TAk , wszyscy znamy sie z 2 wypraw, dzięki którym poznaliśmy siebie, nawet byłem u kilu chłopaków w domach ich. Niestety, pewnego pięknego ,choć bardzo pracowitego dla mnie poniedzałku (przyjechałem do domu w niedziele i poszedłem spać o 22.00, a w poniedziałek wstałem 0 2.30) o godzinie 17.00 jak usiadłem do kompa, to świat od tego momętu był zupełnie inny.

[GnuS]

Jak na pogaduchy to strasznie tu u Was AGRESYWNIE

Jak dla mnie, sorki chłopaki, ale porażka... Ja Kocham jeździć, uświnić się a bardzo ważnym elementem każdego wyjazdu jest ekipa z którą uwielbiam się spotkać...

Myślę że powinniście się spotkać i wyjaśnić sobie wszystko w terenie

Ano na pewno powinni i może nawet jakieś piwo/wódkę/cole... cokolwiek razem wypić i spasować.

Co do quadów to jak się kupi w miarę nie zajeżdżonego i się dba to każdy jest dobry Czy to brp czy cf czy honda , nawet suzuki
Ja na przykład narzekałem na Outlandera800 a z miśka jestem zadowolony ale znam takich co mają na odwrót .... wiec co kto lubi...

Dokładnie, u nas też były przetasowania a niektórzy strasznie zafiksowani na BRP... ale mi to powiewa, ważne że czerpiemy radość z jazdy...

Ze mnie aktualnie się śmieją że strasznie myślę o MudPRO ale co mi tam, jeszcze im pokażę

Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych.
Artur

[DKfan]

nawet suzuki


Pozdrawiam RYSIEK

O rzesz ty....
Czekaj niech się Marcin dowie że obrażasz Suzuki....
A i ja swoje dołożę, następnym razem zejdę z roweru

[Rysiek]

nawet suzuki


Pozdrawiam RYSIEK

O rzesz ty....
Czekaj niech się Marcin dowie że obrażasz Suzuki....
A i ja swoje dołożę, następnym razem zejdę z roweru

Jacku Marin nic mi nie zrobi ostatnio jak byliśmy w Bieszczadach to przez 3 dni przy piwie i w każdym większym błocie była wojna sUZUKI vs Yamaha ogólnie na każdym wyjeździe w naszej ekipie jest taka moda Ale wszystko z uśmiechem na twarzy Nawet jak ktoś powie że Suzuki to g****.... to i tak zaraz z uśmiechem będzię pomagał koledze pchać, chociaż Marcin twierdzi że więcej się napchał Yamah....
Dlatego może nie rozumiem tej awantury tutaj

Ale jak GnuS napisał ekipa jest najważniejsza .... ja z naszą mógł bym nawet na rowerze pojechać dla klimatu

[DKfan]

Rysiek..to był żart żeby rozładować atmosferę . Nie wyszło.
Ja z moją ekipą na rowerze już jeździłem na rowerze i spotykaliśmy się w różnych fajnych sytuacjach nie quadowych.
Czy to awantura...dzień jak codzień, nie ma się czym przejmować za którymś razem wszyscy uczestnicy będą zbyt zmęczeni monotonią by kontynuować.

[Wojtekski]

Tak dla rozładowania i dla podbudowania Sławek ciebie odnośnie cf ki hehe
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=83-HG4RAdGQ[/youtube] przednie koła się da
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=2OT6pHqmvy0[/youtube] i pływać też można kto mówił że nie .

[Zmora1966]

Rysiek..ale pomijając naładowanie dodatnie to ja Jacka bardzo lubię choć jeździ na jakiejś wylansowanej i odpicowanej suzuki - istna rewia mody quadowej, a Robert...jest jaki jest ...gostek do rany przyłóż .. ja tam do nnich nic nie mam...i tak wiem że CFka jest najlepsza

[DKfan]

A ja od dawna kibicuję CF500 bo to super oferta na pierwszego quada. Prosty, dzielny w terenie i jak an tanią 500kę trudno coś więcej wymagać. No może odchudzenia.
Więc nie jestem CFkofobem ale X8 jak dla mnie przekombinowali, zbyt duze parcie na CanAma.
Przygodę z dużym quadem powinni zacząć od dużego singla zamiast wymyślać x5 i x7, wprowdzić w nim EPS i dopiero brać się z Vkę. Chociaż jak pokazują eksperymenty z BigBorami 800 może łapanie się za Vkę też nie jest koniecznością. Duży BB 800-900ccm dałby odpowiedniego kopa a zaoszczędził na masie i komplikacjach...

[robertmuszka]

No i tego sie trzymajmy, fajnie, że są ludzie z którymi można sie pośmiać , pościgać powkur..ać ich , a potem gadać normalnie, wszyscy jeżdzimy quadami i to jest najwżniejsze, liczy sie zabawa i przede wszystkim towarzystwo.