Niech rodzice łożą na hobby syna
Do roboty trzeba było iść a nie na studia, pracowników nam trzeba a nie inżynierów
To taki żarcik
Mi z perspektywy osoby pracującej, żal jest wydać na rajd wpisowe i wyjazdowe rzędu niekiedy 1500 zł i więcej bo przecież trzeba wynająć lawetę, dojechać na rajd .... No i nie wspomnę o ewentualnych awariach.
Dlatego wolę kasiorę odkładać i taki budżet na weekendowy rajd przeznaczyć gdzieś na zagraniczny wyjazd quadowy - bo w podobnych kwotach można spędzić spokojnie 10 dni na wyprawie quadowej.
No ale to zależy od tego co się lubi i jakie ma się priorytety.