kTóry Quad da rade?

Co kupić, na co wymienić, jaki najlepszy na początek...
Awatar użytkownika
grizzly-Pń
Posty: 46
Rejestracja: czw 12 sty, 2012
Quad:: cf moto , access, vinson,sportsman,G 700, yfz 450,Renegade,Scrambler 850 xp, KTM 525 xc
Imię: Końdziu
Lokalizacja: Poznań

Re: kTóry Quad da rade?

Post autor: grizzly-Pń » śr 27 sie, 2014

Widzę fajną dyskusje to i ja swoje w trące . Każdy gad ma swoje zalety i wady ważne wuziu żebyś wiedział do czego będzie służył . Ciężka praca w lesie - to może polaris -to taki mini traktor. Ciężka przeprawa - grizzlak ,kingquad . Ale może nie warto na pierwszego quada wybierać nówki z salonu, bo np za pół roku Ci się znudzi albo to nie będzie to i wtedy sporo stracisz . Ze starych używanych gadów polecam kodiaka. Kolega z teamu używa go do wszystkiego. Przyczepę ciągnie , na przeprawie tam gdzie my toniemy w blocie on przelatuje i nawet jeździ z nami na rajdy szybkie typu crosscountry. Ogólnie sprzet daje rade.
https://www.facebook.com/pages/Grizzly-Adventure/243391782401975

Awatar użytkownika
oolsztyniak
Moderator
Posty: 4252
Rejestracja: wt 24 wrz, 2013
Quad:: xxc 1000r
Imię: Łukasz

Re: kTóry Quad da rade?

Post autor: oolsztyniak » czw 28 sie, 2014

DKfan pisze:Jak mówisz o naszej wizycie u Ciebie to BF to była 650 i też dawało radę.
robertmuszka pisze:Olsztyniak, ale kolego Ty wspominasz nasz wyjazd, wnioskuje po maszynach.
Jak Jacek napisał, to była kawka 650 gażnikowa.
Wybaczcie mi moją pomyłkę, wiem, że Wy jesteście nieomylni, mi niestety się to zdarza.
robertmuszka pisze:Co i kiedy odstawało. Ty jeżdzisz u siebie i lubisz szybko zasuwać powiedmy tu i tam. Było ok, ale w górkach odstawały od g700 pozostałe maszyny, a pewnie w głębokiej wodzie odstawały by od kinga .
Wiem, że Dżapan jest najlepszy, tylko co ja mogę poradzić, że mam CF'kę :beczy: :beczy: :beczy: :beczy: :bezradny: :bezradny: :bezradny: :bezradny:
Mam w nosie górki i głębokie brodzenie, dla mnie te quady byłby bezużyteczne - źle napisałem - to tak jakbym sobie kupił terenówkę, żeby jeździć nią do pracy.
Albo 9 osobowego busa, żeby raz w roku pojechać nim na wakacje.
Chciałeś Grizłolda do górek to kupiłeś.
Chciałeś KingKupę do błota to kupiłeś.
Ja decyzji nie neguję, Wasza kasa - Wasza sprawa.
Skoro padło pytanie o prędkość quadów to odpisałem.
jest Renegade xxc 1000r
był krótki XTP 1000
był Renegade 800r xxc :(
był CF Moto 800
Prawdziwa przygoda zaczyna się tam .....
.... gdzie kończy się droga :twisted:

Team Father&Son
Człowiek ma dwa życia. To drugie zaczyna się wtedy, gdy zrozumiesz, że życie jest tylko jedno.

Awatar użytkownika
DKfan
Posty: 1979
Rejestracja: wt 21 sty, 2014
Quad:: Smark 200,MXU500i IRS,KingKaczka 750, Koczkodan 800X, XXC, R850XXC
Imię: Jacek

Re: kTóry Quad da rade?

Post autor: DKfan » czw 28 sie, 2014

No i bardzo łądnie Olsztyniaczku, piszemy tylko żeby unaocznić koledze, amatorowi przyspieszeń, że jadąc z X8 nawet Kawka 650 dawała radę mimo 40KM. Nie trzeba więc od razu pchać się na najwyższe półki pojemności i mocy.
Może 300-400ccm mogą odstawać troszkę ale już mocna 500ccm spokojnie nadąża za innymi maszynami.

No Dzapek ogólnie najlepszy, chociaż w szczególnych przypadkach lepsze są inne quady np CF Moto czy Polaris albo Can-Am. A tak w ogóle najlepsze na czym komu się dobrze jeździ. Ja się na przykłąd nei odnalazłem na Roberta G700, od razu bym wymieniał kierownicę na szerszą i coś tam jeszcze zmienił. Robert po przejażdżce moim KQ nie poszedł kupować takiego samego bo się na nim gorzej czuje niż na G700. Kwestia przyzwyczajenia.
Ja na X8 nie jechałem (bo sie nie dałeś przejechać), ale antycypuję że by mi się jechało tak jak na Outku Max, czyli za długa d***. Swoja drogą dziwie sie że nie robią X8 na krótszej ramie.
I się Waćpan znów nie irytuj bo Ci na wyjeździe będę Xanax do piwa dosypywał.
Zapraszamy do wspólnej jazdy. Jesteś z okolic Warszawy,samotna jazda Cię nuży, chcesz poznać ludzi których łączy pasja quadowania? Napisz do nas na PW
M&M sQuad

wuziu
Posty: 19
Rejestracja: czw 26 gru, 2013
Quad:: Grizzly 700
Imię: Remik

Re: kTóry Quad da rade?

Post autor: wuziu » czw 28 sie, 2014

właśnie o to mi chodzi co Kolega DKfan napisał.
Po prostu przy wyprawie z innymi nie chciał bym jechać 2 km za nimi :D
A nowego na pewno nie kupie bo będzie max 24 koła.
Chyba że to nieszczesne kymco :D ale to musze się zorientować jak wygląda sprawa z serwisem w okolicy.
Czy wogóle jakiś jest :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jakiego quada wybrać...”