No tak ale jeden dziad się spruł i nie wiem po co zawracaliśmy, czy to była jego wiocha?
Głupi przykład z wczoraj, czekam na kumpli, dojeżdżają do miejsca zbiórki, gadka szmatka, zakładam kask na głowę patrzę a obok stoi gość w aucie pseudo terenowym i spisuje numery rejestracyjne. Na moje grzeczne pytanie "czego?" uchylił szybę o 1/4 i powiedział
- wy skur****** jadę do lasu zobaczyć co żeście narobili, macie przejebane
I odjechał ....
Okazało się, że to miejscowy leśniczy traktujący las jak swoją prywatną własność.
Należy dodać, że staliśmy na drodze publicznej dopuszczonej do ruchu
![Smile :-)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif)
Na gościa oczywiście mamy zlew bo co nam zrobi?
![Laughing :lol:](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_lol.gif)