Arturo - taki jeden co go znasz - powiedział mi kiedyś :
"okres choinkowy mam za sobą"
wtedy to nie docierało a teraz to niczym dla mnie religia

Zgadzam się z całą rozciągłością , a nawet dodam trzy grosze od siebie co do gadzetów w które możemy wyposażyć naszego quadzika.Ikar pisze:Wszystko zależy od tego do czego quad ma być przeznaczony. Nie krytykuję ale i nie zachwalam. Tak jak Danielu napisałeś ja również okres choinkowy mam za sobą. Uważam że przy spotkaniu z drzewkiem (odpukać) i tak będę remontował całego quada. A taki bumperek to kilka kilogramów mniej więc ostateczna decyzja jest taka, a nie inna.
Quada kupiłem od mistrza kolegi z aptekarską tradycją zliczania gramów... Przeszło na mnie - ale wyciągarkę cały czas wożę
Wszystko do czasu, ja ściągając stare osłony (z miękkiego aluminium a co za tym idzie lżejszego od obecnych) stwierdziłem:DKfan pisze:... może rzeczywiście warto założyć osłonę na sam dziób i wahacze. ...
To też zależy do czego jest używany.Zmora1966 pisze: Może przy krótszym Quadzie to nie problem ale przy dłuższych nie odważyłbym się jechać bez osłon