Nowa Grizzly Yamaha 700 (2014)

Wasze doświadczenia i problemy z quadami Yamaha Grizzly 550/660/700
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Pingwin Legnica
PingwinSquad
Posty: 1891
Rejestracja: pn 17 lis, 2008
Quad:: osiołek :)
Imię: Daniel
Lokalizacja: Legnica dolnośląskie
Kontakt:

Nowa Grizzly Yamaha 700 (2014)

Post autor: Pingwin Legnica » sob 17 maja, 2014

Trafił nam się jeden z pierwszych w Polsce , najnowszy model Yamahy g700.



Obrazek



Obrazek



Klient przywiózł nam go na przegląd zerowy. Słusznie zrobił. Znaleźliśmy trochę niedociągnięć fabrycznych, które zostały usunięte. Dla przykładu - za mało oleju w silniku, dolanie oleju do dyfrów. Filtr powietrza nie dość, że był suchy to jeszcze był cały brudny... Koła przepompowane, po 2 ATM. Z innego warsztatu dowiedzieliśmy się, że w innej Yamasze z tej samej dostawy - airbox został źle nałożony i przy pierwszym wodowaniu - masakra, woda w cylindrach...



Nie ma złudzeń - pojazd z fabryki trzeba dobrze oglądnąć gdyz okazują się różne wpadki...







Naprawa wydechu - nie przyczepiona jedna ze sprężyn, brak jednej ze śrub montażowych :



Obrazek







Żle zaprojektowana blacha od wydechu, która sobie szorowała po ramie. Kwestia krótkiego czasu aby zdarła tam lakier z ramy i korozje mamy gotową... Blacha została wygięta w odpowiedni sposób.



Obrazek







Fabryczny licznik jest porysowany ?!?!?!?!



Obrazek











Niestety inżynierowie z Yamahy się nie popisali i umieścili kalamitki tak, że żadna smarownica tam nie chce podejść. jest to konsekwencja założenia nowych wahaczy i starych piast kól... trzeba mocno dociążać quada, i sie napocić aby założyć na nią końcówkę. Wydawało się, że kalamitka jest po to aby jak najczęściej sobie smarować zawieszenie...



Obrazek







Po trzech dniach intensywnych prac quad jest gotowy do drogi. Nareszcie nadaje się do terenu :)



Założyliśmy w nim :



zestaw homologacyjny 4 kierunki



przełącznik na kierownice



klakson



wyciągarkę - odpowiednia do masy tego pojazdu, kable zostały skrócone do odpowiedniej długości co by ich plątaniny nie było, przekaźnik umieszczony w okolicy akumulatora



aluminiową płytę pod wyciągarką



osłony aluminiowe spodu - oczywiście pełne



lampa led z przodu



lampa led z tyłu (cofania, na osobnym przełaczniku)



grzane manetki (o grubości takiej jak fabryczne)



skrzynkę na przedni bagażnik



lusterka



wodoodporny przerywacz od kierunków



składany uchwyt na tablicę rejestracyjną



został wyprany i nasączony f. powietrza bo był suchy i brudny ?????



Wcześniej zostały założone nowe opony bo fabryczne to porażka.







Zestaw homologacyjny i cała dodatkowa instalacja zostały ukryte i nawet po podniesieniu klapki od akumulatora jest czysto, bez sterczących przewodów, można swobodnie wyjąć akumulator. W ogóle jej nie widać. Wszystko zostało zabezpieczone na osobnych bezpiecznikach i na osobnym zasilaniu. Pod deklem od akumulatora został umieszczony przekaźnik od wyciągarki - w ogóle go nie widać (nasz patent ;) ) Dodatkowo zostały wykonane nowe kable od wyciągarki (o odpowiedniej długości do tego modelu). Śruby od leda z przodu zostały odpowiedni zabezpieczone, z tyłu zastosowaliśmy śrubę owalną - tak aby wioząc z tyłu torbę nie podarła jej.







Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Niestety takie uzbrojenie quada zabrało nam aż 3 pełne dni (wraz z poprawianiem fabryki).
www.pingwinsquad.pl
www.pingwin.com.pl

Rumunia, Albania, Korsyka, Islandia, Czarnogóra, Chiny, Tadzykistan, Kirgistan, Uzbekistan, Kazachstan, Rosja, Białoruś

w trakcie szukania nowego kierunku...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Yamaha Grizzly 550/660/700”