Cieknący amortyzator tylny

Wasze doświadczenia i pytania związane z quadami Yamaha
ODPOWIEDZ
łysy000
Posty: 5
Rejestracja: śr 19 mar, 2014
Quad:: kodiak 450

Cieknący amortyzator tylny

Post autor: łysy000 » śr 19 mar, 2014

Witam, mam pytanie, czy naprawiał ktoś tyny amorek w kodiaku 450 , czy jest rozbieralny i da się wymienić uszczelniacze, czy trzeba szukać nowego, lub używanego, może ma ktoś namiar na jakieś używane części do kodiaka ???
pozdrawiam
,

Awatar użytkownika
Adam Wieczorek
Moderator
Posty: 371
Rejestracja: pt 07 sty, 2011
Quad:: Suzuki KQ 700 2007r
Imię: Adam
Lokalizacja: Grodzisk Maz
Kontakt:

Re: Cieknący amortyzator tylny

Post autor: Adam Wieczorek » śr 19 mar, 2014

amortyzatora do Kodiego nie opłaca się regenerować, poszukaj jakąś używkę na allegro
:I love Quadowe Bezdroża:
Najlepsze imprezy tylko z Quadowe Bezdroża. Wejdź i sprawdź

łysy000
Posty: 5
Rejestracja: śr 19 mar, 2014
Quad:: kodiak 450

Re: Cieknący amortyzator tylny

Post autor: łysy000 » śr 19 mar, 2014

no problem polega na tym, że nie ma tylnych, a szukałem już kilka razy, ( no chyba że coś przeoczyłem ) był jeden za 600 zł to lekka przesada ..

Awatar użytkownika
Adam Wieczorek
Moderator
Posty: 371
Rejestracja: pt 07 sty, 2011
Quad:: Suzuki KQ 700 2007r
Imię: Adam
Lokalizacja: Grodzisk Maz
Kontakt:

Re: Cieknący amortyzator tylny

Post autor: Adam Wieczorek » śr 19 mar, 2014

600zł to chyba za nowy, musisz śledzić ogłoszenia aż wreszcie coś się trafi, podzwoń po tych handlarzach z allegro co sprzedają inne części, może akurat mają. Tak się jeszcze zastanawiam czy przypadkiem Bruin/Grizzly 350 mają identyczne lub G660
:I love Quadowe Bezdroża:
Najlepsze imprezy tylko z Quadowe Bezdroża. Wejdź i sprawdź

łysy000
Posty: 5
Rejestracja: śr 19 mar, 2014
Quad:: kodiak 450

Re: Cieknący amortyzator tylny

Post autor: łysy000 » śr 09 kwie, 2014

Że nikt nic ciekawego nie podpowiedział w temacie, to może ja doradzę komuś na przyszłość.
Ja problem rozwiązałem za pomocą firmy która regeneruje amortyzatory, szukałem po aukcjach i nic tańszego jak 650 plus wysyłka nie znalazłem, co prawda nowy ten amorek, ale prawie 700 zł to przesada.
firma która regeneruje amortyzatory deklarowała się że regeneruje każdy amortyzator, nawet nierozbieralny jak był w Kodiaku. Wysłałem do nich amortyzator i po 5 dniach odesłali zregenerowany jak nowy z roczną gwarancją i zapłaciłem 250 zł.
Nie wiem czy to dobre rozwiązanie, ale najtańsze na chwilę obecną ..
pozdrawiam, może komuś to pomoże rozwiązać problem z cieknącym amorkiem ...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Yamaha”