hehehe fajny temat - jak zwykle nic nie wnoszący do kwestii wyboru sprzetu przez autora tego postu... a schodzi to jednego - kto ma najlepszego quada
Hondy są fajne każdy to wie ale :
są małe, nie hamuja, nie hamują nawet silnikiem, w sumie to niczym nie hamuja,
maja blokadę przedniego mostu, której nie ma...
z góry spadaja w dół a nie zjeźdżają...
mają za mało biegów, są za wolne, bagażniki za małe, wyglądam na niej jak KING KONG, za mała nośność, za mały prześwit...
nie psuja się w ogóle ale mają dość skomplikowaną obsługę - dla osób spoza "mechaniki"
silnik pamieta chyba jeszcze czasy II giej wojny Światowej...
oczywiście na wyprawy jedziemy hondami , bo je kochamy i dlatego, że to stara szkoła jest i tyle

ale przede wszystkim, że je kochamy
Uczciwie jednak rzecz ujmując każdy z nas ma dwa quady i ten drugi jakby to powiedzieć jest przeciwieństwem rincona, a silnik zaczyna się od 800 ccm i idzie w górę
Dlaczego ? hmmmm
nadal uważam, że honda jest lepsza od wszystkich innych marek na rynku razem wziętych... robi z nimi co chce, bije je w każdej kategorii -
ale spokojnie panowie, nie denerwować się - to tylko moje zdanie
DOPUSZCZAM DO SIEBIE, ŻE MACIE INNE ZDANIE I WCALE MNIE TO NIE DENERWUJE
a teraz kij w mrowisko :
szybciej pojechał bym X8 na wyprawę niż can-amem, szczególnie tym nowym

oczywiscie nikt nie musi sie ze mną zgadzać ale na codzień robię can-amy, X8, hondy Kingquady, G700 i kawasaki więc troche liznąłem tematu... to jest moje prywatne zdanie , do którego chyba mam prawo
Poza tym znawcy tematu wiedzą, że można przejechać cf moto X8 12.000 km pod rząd, bez awarii, w 55 dni. Jest to udowodnione i udokumentowane
Poza Hondami jest to drugi znany mi przypadek takiego osiagnięcia wyniku. Nie znam ani Suzuki, Kawasaki ani Yamahy, które by coś takiego osiągnęły.... , zatem możemy uznać że te marki to szmelc

.
X8 nie jest sprzetem do katowania w błocie, jest za ciężki, za długi, wymaga przeróbek
Rincon - tez nie jest przeznaczony do błota ale jest go lepiej przerobic (szybciej) i na pewno zniesie to lepiej
do błota jest Arctic Mud Pro oraz Can-am XMR i tyle ... proste
X8 jest ciężki, długi -co za tym idzie bardzo wygodnym i komfortowym pojazdem, jego celem jest długa trasa, najlepiej w dwóch pasażerów, max. komfortu i tyle
Artur - jeżeli dobrze sobie przyznaje to nie napisałem, że ich jakości dużo jeszcze brakuje do japońców, może trochę brakować, ale to już kwestia czasu... i będzie odwrotnie... jestem tego pewien w 100 %, chińczycy potrafią w ciągu roku dwa razy zmieniać , modyfikować quada, uwzglądniajac wszystkie nasze serwisowe uwagi
a teraz wielka czwórka :
Weźmy Kingquada - do dzisiaj problem z ładowaniem... 4000 km i przeróbka instalacjii, echo... producent głuchy... potem pompy paliwa, wtryski , powyzej 10.000 cylinder,,,
Kawasaki silnik... ech...
yamaha G700 pow. 10.000 KM zaczyna pękac rama, zaczynając od mikro pęknięć...
Can-am 1000 klocki po 400 km, zawieszenie przód tuleje max 1000 km, sworznie co najmniej dwa, Arctic cat, Polaris to samo
a o pękających ramach w can-amie nawet nie wspomnę... pękają nawet jak stoją - co nie przeszkadza fanom tej marki kochac je ponad życie
a teraz dla wszystkich bonus :
quad zakupiony w salonie, użytkowany przez naszego kolege dwa lata, bez uszczerbku, bez awarii
nowemu nabywcy wystarczyła godzina
oczywiście każdy powie , że to kierowca winien... idiota... itp... bo to Yamaha ...
ale gdyby był to chińczyk ?
pomyślcie, ja znam odpowiedź :
ale g****, ale g****, co to za felgi? klocki z g****, gumy same pospadały, łożyska zatarły sie, silnik padł...
wiadowo chinczyk...
a jednak jest to gryzzli
i na koniec najwazniejsze :
RYNEK BRONI SIĘ SAM , NA SZCZĘŚCIE
sam weryfikuje jakość, cenę , ofertę, gwarancję i inne aspekty...
Cf moto sprzedaje duuuużo quadów ile ? :
(H+Y+S+K) x 2 = CF MOTO
skąd się to wzieło ?
i ostatnie moje spostrzeżenie , najwazniejsze :
oglądam filmiki na fejsie, na żywo, wokoło komina, na YT i śmiało stwierdzam :
NIEKTÓRZY ZAMIAST QUADA POWINNI KUPIC SOBIE KONIA, TEN JEST OD NICH MĄDRZEJSZY, I ZDĄŻY GO ZRZUCIĆ ZANIM TEN GO ZABIJE....
Zatem kupić quada, nawet Kymco, uzytkowac go z głową i czerpać radość z niego. Nie patrzeć na innych... Ważne aby sprzęt dla Ciebie był spoko i dał Ci maksymum radości

I myśleć podczas użytkownania co na pewno zmniejszy ryzyko awarii, które niestety czasem i tak są nieuchronne
