Mam na imię Artur. Mieszkam w szarej i smutnej Łodzi. Wiek 35 lat. Pasja do quadów narodziła się we mnie pod koniec października 2013 roku, kiedy to odstawiłem na sen zimowy swojego cruisera (bydlasty motocykl z piekielnie wielką mocą) Suzuki Intrudera 1800 i kupiłem pierwszego quada (EGL Motor Farmer 200) na zimowe dni. Farmerem nie pojeździłem długo ponieważ należę do osób raczej wysokich i na tym quadzie czułem się jak king kong na pelikanku (taki rowerek z lat 80tych)

Mam nadzieję, że szanowne grono Quadzikowców przyjmie pod swoje skrzydła podstarzałego pana z ADHD, który z przyjemnością pozna ludzi chętnych na wspólne przejażdżki

Dodatkowo informuję, że swoich zdjęć nie umieszczę ponieważ z zamiłowania jestem fotografem a jak to w życiu bywa szewc bez butów chodzi
