Poprzeczka na kierownicę
Słuszna uwaga, co do licznika i GPSu sprawę wstępnie rozwiązałem, dzisiaj na przednim bagażniku solidnie zainstalowałem skrzynkę Explorera. W obecnej sytuacji, licznik jak i GPS są poniżej wieka skrzyni przez co są "chronione" chyba, że przy rolowaniu coś szlak trafi. Na tylnim bagażniku mam po bokach dwie skrzynie z demobilu od sprzętu optycznego, tak więc pzrzy odwróconym quadzie zostaje trochę miejsca na złożona kierownicę. Poprzeczka jest dość nie drogim wydatkiem, kupie pomyślę, jak odpuszczę to założę synowi do LSa.
No więc jest już i tak po ptakach - bo zamontowałem bez podłożenia blachy, ale przeciwko zastosowaniu blachy uznałem następujące powody:Motyf
pudła optyczna - ma to:-0 dobry sprzęt, pamiętaj by zamocowac je na blaszy a nie bezpośrednio na rurkowym bagażniku. Chodzi o to aby w czasie rolki nacisk rozszedł sie na cała powierzchnie blachy.
1) skrzynki zamontowałem "w z dłuż" gada, a nie jak większości rozwiązań "w poprzek" przez co uzyskałem ok. 40 cm wolnego miejsca pomiędzy nimi na karnister albo inne pierdoły oraz co było najważniejsze rura zewnętrzna bagażnika z boków i z tyłu jest w ciąż jakieś 5 cm od skrzynek, przez co można za nią spokojnie złapać przy wyciąganiu gada - blacha na całej powierzchni nie pozwoliłaby na to. Istotne jest też że przy rolowaniu przy takm ustawieniu skrzynek, kontak z podłożem ma ponad dwukrotnie dłuższa krawędź skrzynki - tu myślę o rozłożeniu nacisków.
2) skrzynki są bardzo solidnie przymocowane do dwóch poprzeczek bagażnika, co moim zdaniem całkowicie wystarczy nawet przy rolowaniu (tak sądzę, bo podnosiłem z kolegą quada za uchwyty od skrzynek i konstrukcja taki test wytrzymała).
3) blacha która tu może pomóc (biorą pod uwagę dość duże odległości pomiędzy poprzeczkami) powinna mieć znaczącą grubość. Przy takiej powierzchni to są dodatkowe kilogramy, biorąc pod uwagę już i tak ciężkie skrzynki, zrezygnowałem z takiego rozwiązania.
Na koniec nadmienię, że to są tylko moje przemyślenia bo nie mam doświadczenia praktycznego jako użytkownik (80 km po duktach), ale sądzę że bardzo ważnym elementem w terenie jest możliwość pewnego chwytu za bagażnik z każdej strony (dla tego odrzuciłem bagażniki firmowe). Z przodu podobne możliwości daje Explorer, a nie daje oryginalny bagażnik Yamahy.
Ostatnio zmieniony śr 09 sty, 2008 przez Grzecho, łącznie zmieniany 1 raz.
- ASTERIX_4x4
- Posty: 110
- Rejestracja: czw 27 gru, 2007
- Lokalizacja: okolice Warszawy