![Sad :(](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_sad.gif)
Jednak w teren ciągnęło mnie nieprzerwanie , pojawił się Polaris RzR s jednak po pół roku został sprzedany ( brak ekipy z utv w Nysie) . RzR em zdobyłem kilka wzniesień które wydawały mi się zbyt ekstremalne dla quada.
UTV dużo stabilniejszy od quada jednak mniej zwinny i jednak ledwo mieszczący się na quadowych trasach .
Mija półtorej roku i zaczyna dojrzewać we mnie decyzja o zakupie atvki , początek skromny ... coś do rekreacji taniego, ale im dłużej oglądałem ogłoszenia, tym większy apetyt się pojawiał :wizi:
I w końcu nabyłem Polarisa 850 XP ... dlaczego ...? Może dla tego że nie miałem nigdy quada tej marki ( a miałem ich w ciągu 8 lat quadowania 7 sztuk : Raptor 660 , big bear 350, g 660 , kfx 700 ,bf 750, Outlander 800 , Renegade x ) . Ze względu na wspomaganie i podobnoż duży komfort i to że wydawało mi się że taką kanapą nie da się extremalnie powdrapywać .... po prostu quadowa emerytura :oczy:
Polarek został kupiony na XTRach 27" i felach Itp ... po pierwszej jeździe nie byłem zachwycony ... niezgrabny czołg , ale bardzo wygodny i przede wszystkim oszczędzający ręce
![Very Happy :D](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_biggrin.gif)
Po zmianie felg i opon na seryjne okazało się że sprzęt ma niezłe przyspieszenie i stał się dużo bardziej zwinny...
![Cool 8)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_cool.gif)
W czasie pierwszej ustawki ze starą ekipą ANT założyłem że raczej popatrzę jak sobie radzą , a sam nie będę się nigdzie pchał ze względu na raz długą przerwę jak i kompletnie inny sprzęt do Renegata jakiego dosiadałem jako ostatniego
![Confused :?](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_confused.gif)
Jednak po wskoczeniu na pierwszą drapkę (dwie półki i końcówka po korzeniach pion) uderzyło mnie uczucie że coś za łatwo mi poszło
![Embarassed :oops:](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_redface.gif)
W porównaniu z Rene Polaris jest dużo większy , ma wystające plastiki , jest miękki , przechyla się bardziej na trawersie , zawieszenie potrafi dobić przy mocnym zjeździe... kobyła z niego jest ... ale na sterydach
Pomyślałem że warto popróbować polatać po trasach z Nyskich Wybojów .. ci co byli wiedzą że przedszkole to nie jest
![Very Happy :D](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_biggrin.gif)
Pokonywanie podjazdów albo urosły mi jaja niepostrzeżenie albo 2 lata przerwy spowodowały wzrost techniki Draperskiej ? Raczej nie .... okazuje się że w moim odczuciu Xp 850 pozwala na więcej niż Renegade , nie wiem ile jest to zasługą AWD a ile na rozkładzie masy.. no po prostu wdrapuje się niemożliwie, potrafię podjechać stromiej niż kiedyś i znacznie wolniej przy większym marginesie bezpieczeństwa.
Te drapki co były kiedyś extremalne , później no dobra średnie , ale potrafię je zdobyć bez rozpędu , lub zacząć wspinaczkę z trawersu :wizi: .
Zdecydowałem się też na dwie drapki które były trudnymi zjazdami ... okazały się na tyle bezpieczne że zaatakowałem je sam :diabeĹ: , tym bardziej że zmieniłem opony na BH 1 14" 26" , niski profil jak w alltraku i gryzą niemożliwie .
![Exclamation :!:](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_exclaim.gif)
Poznając sprzęt jeżdżąc 2 razy w tyg... przez 3 tyg podniosłem poprzeczkę z przed dwóch lat.... coś musi być w tej maszynie ?
Następnym razem postaram się opisać swoje doświadczenia ze zjazdów i trawersów bo jak na razie słabo ogarniam , szczególnie zjazdy i te dziwne patenty Polarisa :zalamka: ... ale może się nauczę nie uszkadzając sprzętu i siebie :wizi:
Pozdro