Naprawa / konserwacja / problemy z Grizzly by Dimi
- Dimi
- Quadowa Grupa Południe
- Posty: 579
- Rejestracja: ndz 09 lis, 2014
- Quad:: Yamaha Grizzly 700 FI
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Naprawa / konserwacja / problemy z Grizzly by Dimi
Zdecydowałem się przenieść temat na ogół by było pomocne i innym, ale także by więcej osób mogło i mnie pomóc
Dla sprostowania
Etap 1
Polegał na zdemontowaniu przedniego dyfra, spuszczenie oleju z mostu wymiana uszczelniaczy, kontrola stanu klocków hamulcowych i spuszczenie płynu z chłodnicy
Dla sprostowania
Etap 1
Polegał na zdemontowaniu przedniego dyfra, spuszczenie oleju z mostu wymiana uszczelniaczy, kontrola stanu klocków hamulcowych i spuszczenie płynu z chłodnicy
Są ludzie, którzy lepiej bawią się na oktanach niż na promilach...


- Dimi
- Quadowa Grupa Południe
- Posty: 579
- Rejestracja: ndz 09 lis, 2014
- Quad:: Yamaha Grizzly 700 FI
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Naprawa / konserwacja / problemy z Grizzly by Dimi
Dzisiejsza praca - zdemontowano i wyczyszczono przekładnię - wariator
Miałem problemy z odkręceniem

Potrzeba klucza 22, najlepiej nasadki i to tej długiej, ja nie miałem już miałem wybrać się do sklepu, ale dałem sobie ostatnią szansę i wykombinowałem




Po odkręceniu tej nakrętki można zdjąć tę "kopułę" - UWAGA na wypadające plastiki w kształcie "U" są 4

Potem odkręciłem z tylnego talerza nakrętkę by zdjąć pasek klinowy


Po zdjęciu paska klinowego i talerza z przodu pokaże się

Po odkręceniu w końcu dostajemy się do łożyska jednokierunkowego, które zdejmujemy jak z palca obrączkę





Po zdemontowaniu wszystkie części jeszcze brudne

I czyste

Miałem problemy z odkręceniem
Potrzeba klucza 22, najlepiej nasadki i to tej długiej, ja nie miałem już miałem wybrać się do sklepu, ale dałem sobie ostatnią szansę i wykombinowałem
Po odkręceniu tej nakrętki można zdjąć tę "kopułę" - UWAGA na wypadające plastiki w kształcie "U" są 4
Potem odkręciłem z tylnego talerza nakrętkę by zdjąć pasek klinowy
Po zdjęciu paska klinowego i talerza z przodu pokaże się
Po odkręceniu w końcu dostajemy się do łożyska jednokierunkowego, które zdejmujemy jak z palca obrączkę
Po zdemontowaniu wszystkie części jeszcze brudne
I czyste
Są ludzie, którzy lepiej bawią się na oktanach niż na promilach...


- Dimi
- Quadowa Grupa Południe
- Posty: 579
- Rejestracja: ndz 09 lis, 2014
- Quad:: Yamaha Grizzly 700 FI
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Naprawa / konserwacja / problemy z Grizzly by Dimi
Quad poskładany, w sobotę odpaliłem go bez tłumika i w pionie, nic cisza zagrał. Dziś położyłem już go na 4 łapy, wszystkie oleje i płyny skontrolowane, dolane. Potem dokręciłem tłumik i airbox przyczepiony, filtr spryskany.
Odpaliłem go i gadał bez problemu. Zaczęło mi dymić z rur (chyba to się nazywa kolektor) co wychodzą z bloku, ale wydaje mi się że to jest wina nasiąknięcia rur olejem co był w airboxie. Zgasiłem, coś szybko się nagrzało - chyba. Przestało dymić odpaliłem ponownie, bez problemu. To wyjeżdżamy z garażu, dodaje gazu i wydaje mi się że dość głęboko wcisłem by nim ruszyć. Wyjechał i wjechał i zaczął się dusić zgasł. Ponowne odpalenie nie pomogło. Więc zacząłem sprawdzać po kolei. Filtr - może go za bardzo nasączyłem, wyciągłem filtr i nie odpala. Więc kolejną rzeczą jest tłumik może gdzieś zatkany - wypiąłem i próbuje odpalić - nie pali. Rozebrałem znowu obudowę przekładni i próbuję go odpalić i zobaczyć jak to wszystko się zachowuje - brak odzewu. Kręcę ręcznie w tył i coś brzęczy, okazuje się że rolki przy przekręcaniu tykały metalowej obudowy, tak ma być czy są za luźne, może źle ułożyłem?
Kto wie o co chodzi?
Odpaliłem go i gadał bez problemu. Zaczęło mi dymić z rur (chyba to się nazywa kolektor) co wychodzą z bloku, ale wydaje mi się że to jest wina nasiąknięcia rur olejem co był w airboxie. Zgasiłem, coś szybko się nagrzało - chyba. Przestało dymić odpaliłem ponownie, bez problemu. To wyjeżdżamy z garażu, dodaje gazu i wydaje mi się że dość głęboko wcisłem by nim ruszyć. Wyjechał i wjechał i zaczął się dusić zgasł. Ponowne odpalenie nie pomogło. Więc zacząłem sprawdzać po kolei. Filtr - może go za bardzo nasączyłem, wyciągłem filtr i nie odpala. Więc kolejną rzeczą jest tłumik może gdzieś zatkany - wypiąłem i próbuje odpalić - nie pali. Rozebrałem znowu obudowę przekładni i próbuję go odpalić i zobaczyć jak to wszystko się zachowuje - brak odzewu. Kręcę ręcznie w tył i coś brzęczy, okazuje się że rolki przy przekręcaniu tykały metalowej obudowy, tak ma być czy są za luźne, może źle ułożyłem?
Kto wie o co chodzi?
Są ludzie, którzy lepiej bawią się na oktanach niż na promilach...


Re: Naprawa / konserwacja / problemy z Grizzly by Dimi
Jak odpalałeś quada w pionie to był to bardzo kiepski pomysł. Cały olej silnikowy zleciał na dół silnika, pompka oleju nie miała oleju, góra silnika nie była smarowana - dobrze że nie odpalił bo by były dopiero jajca. Po postawieniu quada na koła odczekałeś chwilę ? Czy odpaliłeś od razu ?
Ozo Drapers Squad
- Dimi
- Quadowa Grupa Południe
- Posty: 579
- Rejestracja: ndz 09 lis, 2014
- Quad:: Yamaha Grizzly 700 FI
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Naprawa / konserwacja / problemy z Grizzly by Dimi
Z pół dnia stał na 4 łapach
Ale odpalił dziś, wjechał i wyjechał i zdusiło go, co prawda dzyndzel musiałem jakby głębiej wcisnąć ale pojechał
A może gdzieś coś zapowietrzone? Może paliwo nie dolatywało bo jak stał na tylnych kołach to może gdzieś zapowietrzony?
Ale odpalił dziś, wjechał i wyjechał i zdusiło go, co prawda dzyndzel musiałem jakby głębiej wcisnąć ale pojechał
A może gdzieś coś zapowietrzone? Może paliwo nie dolatywało bo jak stał na tylnych kołach to może gdzieś zapowietrzony?
Są ludzie, którzy lepiej bawią się na oktanach niż na promilach...


-
- Posty: 946
- Rejestracja: pt 05 lis, 2010
- Quad:: g700 2014 plus zólte xxc 800 2015
- Imię: Robert
- Lokalizacja: Sompolno koło Konin
Re: Naprawa / konserwacja / problemy z Grizzly by Dimi
Co znaczy, ze próbujesz odpalić, kręciłeś trochę czy po prostu liczysz na pierwszy strzał.
A po h. odpalasz bez tłumika, przecież zmieniasz ciśnienie na wydechu.
Quad stał nie nie w poziomie i przychodzi mi do głowy temat czujnika przechyłu, czy jak on sie nazywa, może to trwało zanim doszło że coś jest nie tak i nie pozwala odpalić.
A po h. odpalasz bez tłumika, przecież zmieniasz ciśnienie na wydechu.
Quad stał nie nie w poziomie i przychodzi mi do głowy temat czujnika przechyłu, czy jak on sie nazywa, może to trwało zanim doszło że coś jest nie tak i nie pozwala odpalić.
- Dimi
- Quadowa Grupa Południe
- Posty: 579
- Rejestracja: ndz 09 lis, 2014
- Quad:: Yamaha Grizzly 700 FI
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Naprawa / konserwacja / problemy z Grizzly by Dimi
Odpalenie - kluczyk, ssanie - pompa paliwa działa - naciskam zielony przycisk, rozrusznik kręci i kręci i kręci i.... w tym czasie odpalałrobertmuszka pisze:Co znaczy, ze próbujesz odpalić, kręciłeś trochę czy po prostu liczysz na pierwszy strzał.
A po h. odpalasz bez tłumika, przecież zmieniasz ciśnienie na wydechu.
Quad stał nie nie w poziomie i przychodzi mi do głowy temat czujnika przechyłu, czy jak on sie nazywa, może to trwało zanim doszło że coś jest nie tak i nie pozwala odpalić.
Co do tłumika nie raz odpalałem bez tłumika i palił, a zdjąłem po to by wymienić watę stalową w środku bo był już z niej miał.
Po postawieniu na 4 koła odpalił i było wszystko ok. Postał chwile zapalony, tak jak zawsze robię przed wyjechaniem, dodaję gazu a tu coś nie tak jakbym miał bardziej wciśnięty cyngiel, ale pojechał i zdusiło go, po tym już nie odpalił. Zapalony silnik w sobotę pochodził z 10 sek. max, a dziś do 1min.
Zerknę jeszcze faktycznie na ten czujnik, możliwe. Gdzie on się znajduje i jak mam go "odblokować"?
Wujek google mnie przekierował na różne strony, jak na Quadzika tak i...
Otóż na... gdybają czy Grizzly ma takowy czujnik, nikt nie precyzuje co i gdzie trzeba dotknąć, zepsuć, wymienić...
Co do mojej sytuacji, mnie nie wywala żadnych błędów na liczniku. Czy świeci ikona silnika, nie zwróciłem uwagi.
Mnie jeszcze przychodzi na myśl, że pompa paliwa łapnęła powietrza, bo miałem ledwo co paliwa i odpaliłem - odpalił. Zgasiłem, pchnąłem go do przodu automatycznie poszedł wyżej i już nie odpalił, poluzowałem koła poszły do tyłu i w tym momencie odpalił. Dziś na 4 kołach odpalił do 1min a potem zdusiło go
Są ludzie, którzy lepiej bawią się na oktanach niż na promilach...


- jarecki13
- Posty: 627
- Rejestracja: ndz 26 cze, 2011
- Quad:: TraktoReX 680 :)
- Imię: Jarek
- Lokalizacja: Dolny Śląsk B-c
Re: Naprawa / konserwacja / problemy z Grizzly by Dimi
zobacz czy ci wtrysk podaje paliwo w miśkach chyba widać mgiełkę co ? , jak to nie poskutkuje to bym sprawdził tłumik czy aby gdzieś go nie przytkałeś za bardzo i go nie dusi.
- Dimi
- Quadowa Grupa Południe
- Posty: 579
- Rejestracja: ndz 09 lis, 2014
- Quad:: Yamaha Grizzly 700 FI
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Naprawa / konserwacja / problemy z Grizzly by Dimi
Co do wtrysku, gdzie i co rozebrać? Nie dotarłem do tamtej części quada, a dopiero co się uczęjarecki13 pisze:zobacz czy ci wtrysk podaje paliwo w miśkach chyba widać mgiełkę co ? , jak to nie poskutkuje to bym sprawdził tłumik czy aby gdzieś go nie przytkałeś za bardzo i go nie dusi.
Co do tłumika, może po części masz rację tylko, że potem odpiąłem tłumik i nie odpalił. Co do patentu na tłumiku, miałem wywaloną uszczelkę między tłumikiem a kolektorem i chciałem zrobić jakiś patent, miałem wewnętrzny kawałek z łożyska z koła, obwiązałem go dla szczelności watą stalową i złączyłem oba kawałki na standardowych sprężynach. Wymieniałem jeszcze watę w środku tłumika, tę na końcówce wydechu, no ale tam nie wydaje mi się że coś zatytka
Są ludzie, którzy lepiej bawią się na oktanach niż na promilach...


- jarecki13
- Posty: 627
- Rejestracja: ndz 26 cze, 2011
- Quad:: TraktoReX 680 :)
- Imię: Jarek
- Lokalizacja: Dolny Śląsk B-c
Re: Naprawa / konserwacja / problemy z Grizzly by Dimi
otwórz air boxa ściągnij filtr powietrza i zobacz w dolot gdzie idzie powietrze do przepustnicy powinieneś widzieć czy wtrysk podaje paliwo, jeśli tak to sprawdź wydech jeszcze raz czy nic nie zatyka jego.