Post
autor: Pingwin Legnica » pn 01 gru, 2014
Jeżdżę bardzo długo quadami i nigdy nie widziałem przypadku samowłaczenia się wyciągarki. Pewnie miałem szczęście i tyle

Nioe wypowiem się o wyciągarkach "no name" które mają słabo uszczelnione przekaźniki. Widziałem za to często jak te badziewne piloty po 70 pln potrafiły włączyć wyciagarkę same. Wystarczyło, że dostały troszkę wody. Dlatego odradzam klientom takiego typu rozwiązanie a założenie czegoś porządnego. Sam pomysł takiego hebla nie jest zły ale nie za bardzo widzę miejsca dla niego na quadzie?
Nie potrafię znaleźć miejsca dla niego w Rinconie ?
W terenówce nawet nie założyłem hebla bo nie znalazłem miejsca

Po prostu mi nie pasuje nigdzie w kabinie a zakładanie go pod maską jest złym pomysłem.
ps. Krzysiek pamiętaj po 100-300 km o sprawdzeniu śrub od wahaczy i z tyłu od amorka (nasadka 10 tka).
www.pingwinsquad.pl
www.pingwin.com.pl
Rumunia, Albania, Korsyka, Islandia, Czarnogóra, Chiny, Tadzykistan, Kirgistan, Uzbekistan, Kazachstan, Rosja, Białoruś
w trakcie szukania nowego kierunku...