latamy 20,03,2011

[Rogal_KQ750]

Czy jak nie będzie padać to ktoś jeździ?

Mam taki zamiar byle nie o 9 rano... :)
Jakas propozycja miejsca/czasu?

[Macisz]

10 na Malince

[Adam_BF]

Ja też niestety odpadam

[Macisz]

Nikt się nie deklaruje na 10 więc ja dołączam do chłopaków i o 8 30 na Shelu spotkanie i latanie.

[boguś]

I jak tam kto latał dziś ? Jakieś streszczenie poprosimy

[Macisz]

Ja latałem z Jimmy_ezg i jego kumplami w 5 gadów.
8 30 na Shellu potem wzdłuż torów polecieliśmy do Strykowa chwilkę na torze i potem po nowo budowanym odcinku autostrady. Po drodze 1 fikołek do tyłu podczas podjazdu pod górkę 1 świeca, ofiar brak tylko rider trochę obity i plastiki połamane. 65 km i mała ucieczka przed miśkami w pikupie koło autostrady, błota, rzeczki czyli jak zawsze.
Podziękowania dla obecnych (Radek strzałka za myjkę).

[boguś]

No to super ze polataliście po tej autostradzie fajnie się jeżdzi byliśmy tam tydzień temu kibicowali nam wtedy operatorzy koparek ale miśków nie było widac ,No ale ucieczki wam zazdroszczę bezcenne wtedy adrenalina działa podwójnie

[Carlos 4x4]

No widać fajnie polatane zostaje żałować że nie byłem



fotki od Macisza



























i to wszystko

[jimmy_ezg]

Spoko polatane. Dzięki Macisz za towarzystwo.
A wyjaśniając temat miśków. Przy autostradzie były miśki ale mieli ograniczone możliwości bo byliśmy w błocie a oni stali na końcu autostrady zieloną vectrą i mierzyli suszarką. Chociaż przyglądali nam się uważnie i odniosłem nieodparte wrażenie, że gdyby mieli jakiś podjazd do nas to by pewnie atakowali.
A ucieczka była przez las w okolicach Rosanowa. Wyjechaliśmy z zarośli a tu nagle Pathfinder się wyłania zza wiaduktu. Ale daliśmy radę przez las przelecieć i przy okazji ostrzec jeszcze kilku "strzelców" którzy właśnie szykowali się do wojny z drugiej strony lasu.

[DIABLO_W]

A kto się poobijał i w jakim gadzie te połamane plastiki ?