Mimo nieprzychylnych prognoz na dzień dzisiejszy (8|2|9) postanowiliśmy (może zbyt napełnieni optymizmem po słonecznym +12 stopniowym dniu wczorajszym) ruszyć w dal wedle wcześniejszych planów śladem A2 spod Łodzi, w stronę Konina, a nawet za, do błotnych rozlewisk. A2ójką wyszłoby pewnie ze 70-80 kilosów, jednakże jadąc wzdłuż, omijając przeszkody, pola, asfalty rzeczywistość zweryfikowała ten dystans na dwa razy dłuższy... już po godzinie jazdy i pokonaniu ledwo 30 kilometrów wiedzieliśmy, że za szybko tam nie dotrzemy.
Pierwsze 20-25 kilometrów od Emilii to głównie jazda wzdłuż asfaltu drogi pomocniczej (na szczęście dla opon - był spory pas trawy) i omijanie co chwila poprzecznych przejazdów nad autostradą.
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad01.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad02.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad04.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad05.jpg)
Dopiero dalej zaczęły brać górę lasy, łąki, ciekawsze drogi, a przejazdy poprzeczne przybrały często formę szerszej rzeczki...
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad06.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad07.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad08.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad09.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad10.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad11.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad12.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad13.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad14.jpg)
I tak dotarliśmy do, jak się później okazało, strategicznego miejsca - skrzyżowania z Wartą
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad15.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad16.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad17.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad18.jpg)
Tu, po głębszej analizie dystansu (ok. 70 kilometrów nawiniętych i ok. 30 w linii prostej [z 60 realnych] do punktu Konin, pogody, która zaczęła coraz bardziej dawać się we znaki i czasu który zaczął przechodzić w coraz bardziej 'popołudniowy', doszliśmy do wniosku, że na Konin wybierzemy jednak kiedy indziej, a dzisiaj realniej zawiniemy, kierując się wzdłuż Warty, w stronę Uniejowa. A tu też droga całkiem całkiem - lecieliśmy fajnym wałem, po drodze trochę zabawy na piaseczku, trochę trawersowania między domostwami a rzeką, aż w końcu dotarliśmy nad wody termalne do Uniejowa... Niestety z biegiem czasu i z nabywaniem kolejnego dystansu ilość wykonywanych fotek zaczęła sukcesywnie maleć - powód prozaiczny - deszcz dawał się już mocno we znaki, a aparat ciężej się wyjmuje ze skrzynki, aniżeli z kieszeni kurtki, która już do suchych nie należała
![Smile :)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_smile.gif)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad19.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad20.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad21.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad22.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad23.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad24.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad25.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad26.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad27.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad28.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad29.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad30.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad31.jpg)
No i tak od Uniejowa zaczęliśmy się rozglądać za jakimś szamaniem, bo niestety Orlen na którym tankowaliśmy, poza nowym szyldem niczym się nie różnił od starego CPNu przy drodze o mały znaczeniu strategicznym
![Wink ;)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif)
![Cool 8-)](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_cool.gif)
![Arrow :arrow:](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_arrow.gif)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad32.jpg)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad33.jpg)
Po godzince w ciepełku, włożeniu ciepłego 'kuciaka na osztro w sosie fong dong' w usta i wypiciu ciepłej herbatki mogliśmy ruszać dalej. I mimo, że śnieg już napierdzielał zdrowo, ilość suchego miejsca na ciele zaczynała drastycznie spadać dzielnie wracaliśmy już do domu
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad34.jpg)
Ale jak na prawdziwych tfardzieli przystało jeszcze pojechaliśmy na myjkę
![Mr. Green :mrgreen:](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_mrgreen.gif)
![Obrazek](http://www.grupax.com/foto/080209quad35.jpg)
No i totalnie zziębnięci (bynajmniej ja), ale uradowani, zakończyliśmy dzisiejsze latanko... ależ mi dzisiaj z fotostory długa historia wyszła... może dlatego, że 'rozgrzewam' się juz 4. Warką Strong
![Razz :-P](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_razz.gif)
![Very Happy :D](https://quadzik.pl/forum/images/smilies/icon_biggrin.gif)