Hamulce atv200cc

Post autor: **cichy** » pt 18 lip, 2008

To nie reguluj na maksa tylko odkręc regulacje tak zeby bylo dobrze. Naciągaj i sprawdzaj... Przecież to żaden problem, prawda!?

Post autor: **motoman31** » pt 18 lip, 2008

tak ale to nic nie daje

Post autor: **cichy** » pn 21 lip, 2008

Jeżeli piszesz, że po naciągnięciu jest zaciśnięty hamulec to chyba jednak to naciąganie coś daje...

Post autor: **motoman31** » śr 23 lip, 2008

po ostatnim dochodzeniu zauważyłem, że jednak hamulec przy manetce służy jedynie do postojów. Blokuje lekko tylne koła. A ten nożny hamuje zarówno na przód jak i na tył

Post autor: **motoman31** » śr 23 lip, 2008

Jeszcze jedno : przy wchodzeniu w zakręt bokiem spada mi łańcuch. Co może buć tego przyczyną?

Post autor: **TomekD** » śr 23 lip, 2008

niestety chyba chińskie jedzenie producenta...

Post autor: **maciejbmx** » ndz 27 lip, 2008

Może krzywa ośka?

Post autor: **Ruszko** » ndz 27 lip, 2008

Raczej nie. Masz za słabo naciągnięty łancuch(identyczne zjawisko bylo w ltz, znaczy łancuch nie spadał ale klekotał przy skrecaniu). Po prostu przy skręcaniu na tylną ośkę działa bardzo duża siła. Raz, że dodajesz gazu dwa, że same wejście w zakręt przy np 40km/h powoduje spadanie łancucha.

Jeżeli to nie jest przyczyna to nie mam pojęcia. Chociaż sprawdź jeszcze zębatke w silniku(nie wiem czy to ma jakiś wpływ ale metodą prób i błędów coś znajdziesz-próbuj).

Post autor: **iras** » pn 28 lip, 2008

Hmmm,ciekawa rada - "sprawdż zębatkę w silniku "

.Ruszko a może Ty byś otworzył jakiś kącik "wydumanych porad".

Post autor: **Ruszko** » pn 28 lip, 2008

Wiedziałem, że o to spytacie.

Ale już nie miałem siły myśleć jak to nazwać. Chodzi mi o zębatkę, która wychodzi z silnika(!) i napędza poprzez łancuch koła.

Co do kącika

hm... dobry pomysł ale narazie nie mam na to czasu