Witam;
Jako że proszony do tablicy użyszkodnik (żart) nie podał instruktarzu czyszczenia chłodnicy, ja podaję wersję lżejszą (szybszą) od Pingwin-owej którą wydaje mi się że można zrobić również na rajdzie.
Znajomego spotkał ten sam problem co i mnie, ale ja kończę przekładanie chłodnicy, czyli przegrzewająca się X8. Ze względu na cholerną (osobista opinia) chłodnicę oleju, nie udaje nam się wyczyścić chłodnicy wody na tyle porządnie żeby się gad nie grzał.
Jeszcze raz zaznaczam że poniższa wersja czyszczenia nie jest tak idealna jak opisywana przez Pingwina ale sądzę (nie było jak sprawdzić, ale dam komentarz po wyjeździe) że zrobi robotę.
Głównym problemem przy czyszczeniu jest cholerna (osobista opinia) chłodnica oleju która zasłania wszystko, więc trzeba ja zdemontować.
Jak się okazało całość jest dość banalna i można ogarnąć w 2H.
1. Zaczynamy od demontażu przedniej osłony (4 śrubki).
2. Ukazuje nam się wtedy chłodnica oleju w stanie agonalnym
3. Po odkręceniu 4 śrub mocujących chłodnicę oleju do wodnej, oraz dwóch wkrętów trzymających osłonę chłodnicy wody, znowu ukazuje nam się kolejna chłodnica w stanie agonalnym
4. Odkręcamy węże opaski od chłodnicy olejowej i zabezpieczamy. Ja użyłem palców od rękawiczek gumowych oraz trytek.
5. Tak zabezpieczona chłodnica wylądowała we wiadrze z ciepłą wodą z płynem.
6. W ten sposób mamy prawie że idealny dostęp do chłodnicy wody którą lejemy na maksa, nie korzystałem z Karchera tylko zwykły wąż.
Niestety zapomniałem zrobić zdjęcie po, ale na pewno nie jest gorzej a śmiem twierdzić że lepiej, najlepsze że nie zajmuje to strasznie długo, ja się zmieściłem w dwóch godzinach popijając browar i czytając bardzo zacięte dyskusje w innym temacie
Pozdrawiam i mam nadzieje że się przyda
Artur
Czyszczenie chłodnicy CF MOTO X8 - wersja szybka.
Re: Czyszczenie chłodnicy CF MOTO X8 - wersja szybka.
Fajnie a testowałeś jak to wygląda po ? Całkowite czyszczenie wraz z odginaniem blaszek zajęło mi 6 godzin. Różne są szkoły karcher słabe ciśnienie albo z oddali, chemia, sprężone powietrze, albo i miks i ja na tym skończyłem
Ozo Drapers Squad
Re: Czyszczenie chłodnicy CF MOTO X8 - wersja szybka.
Z karcherem bałem się podejść, co do lamelek... egh pominę bo kumpel przywalił z boku dużym ciśnieniem ostro więc domyślasz się jak to wygląda... Ale powiem tak że jeżeli przy tak zawalonej chłodnicy był wstanie jeszcze jeździć (grzał się ale nie dochodził do max'a) tzn, że teraz będzie na pewno lepiej.
Wracając do tematu, ja olejową do ciepłej wody razem z płynem do mycia naczyń zostawione na około 30-40 minut.
Wodna to wąż z wodą (oczywiście końcówka) i sprężarka.
Generalny przekaz tego mojego postu jest taki że zrzucając chłodnicę oleju (bardzo prosto) uzyskujemy niemalże idealny dostęp do chłodnicy wody. Łatwo/szybko i przyjemnie. Zapewne dla części osób jest to oczywiste, ale dla mnie nie było i myślałem że temat będzie ciężki a poszło łatwo.
Pozdrawiam
Artur
Wracając do tematu, ja olejową do ciepłej wody razem z płynem do mycia naczyń zostawione na około 30-40 minut.
Wodna to wąż z wodą (oczywiście końcówka) i sprężarka.
Generalny przekaz tego mojego postu jest taki że zrzucając chłodnicę oleju (bardzo prosto) uzyskujemy niemalże idealny dostęp do chłodnicy wody. Łatwo/szybko i przyjemnie. Zapewne dla części osób jest to oczywiste, ale dla mnie nie było i myślałem że temat będzie ciężki a poszło łatwo.
Pozdrawiam
Artur