Mała przestroga dla użytkowników canama g2.
Klasycznie padające uszczelniacze dyfra - niestety Jacku to nie wina zbyt dużej ilości oleju w moście tylko błąd producenta - ewidentnie uszczelka przetarta od środka.
Do meritum z czym miałem przyjemność (wątpliwą) się użerać
Pacjent Out 1000 xt-p 2015r. Sprzęt kupiony pod koniec roku nówka z ASO... Poszedł simmering - wejście wału tylnego do dyfra. Temat prosty acz pracochłonny w naprawie - tył quada trzeba cały rozebrać. Uszczelniacze zamówione na Antarktydzie. Przez błąd DPD nie przyszły na czas - poradziłem sobie kupiłem zestaw allballsa w sklepie w Łodzi. Dyfer na stół a tu zonk bo uszczelniacze nie pasują - z powrotem do sklepu oddać zestaw bo niepotrzebny. Telefon do Pingwinów z zapytaniem co idzie w paczce - temat się powtarza, wysłali mi te same uszczelniacze do 1000 co w sklepie, okazuje się, że producent zmienia typ uszczelniaczy i różne takich pierduł 2 razy do roku. Na allegro brak zamienników, chłopaki po moim cynku już pozamawiali na przyszłość...
Sorki że tak chaotycznie napisane ale piszę z telefonu jeszcze wściekły na zaistniałą sytuację. Podsumowując jeśli będziecie zamawiać zamiennik do Żółtka koniecznie sprawdzcie parts catalogue z Waszego rocznika i tego którego zamiennik dotyczy. Mogą wyjść później niezłe jaja.
Dla potomnych tylny dyfer wymiary simmeringów :
Dwuwargowe :
2x 30x52x8 - te dwa na półosie można dostać w sklepie z uszczelkami
1x 38x70x12 - ten niestety nie jest nigdzie dostępny
Będzie artykuł w quadmanii na ten temat
.
i dopomina się uwagi