Jak rozpocząłem swoją przygodę z własną firmą to takich jak ja w Polsce było kilku.Marcin ATV SWAP Garage pisze:Cwaniactwo to jest wejść z brudnymi buciorami w gotowy temat nakręcony i upowszechniony przez kogoś innego,
Wzorować się na jego pracy i poczynaniach , wrzucać na swoje aukcje zdjęcia nie swoich quadów i pisać o nie stworzonych rzeczach o swoich przeróbkach itd... których nikt nie widział ..
Tak wiec nie uważam że to konkurencja raczej naśladowanie z marnym skutkiem Nie czuję się zagrożony w zadnym wypadku bo nie skromnie powiem, jestem o jakieś 200 quadów mądrzejszy i nawet nie ma co porównywać moich projektów do tych ...
....
Po 8 latach na rynku firm jak moja jest dziesiąt. I co? Mam siedzieć i ryczeć i gadać na wszystkich jacy to są źli bo podpatrzyli mój pomysł? Nie jestem z tego zadowolony ale taki jest rynek i handel. Tak samo i w Twoim przypadku Marcinie będziesz miał konkurencję, na razie słabą i o 200 quadów mniej doświadczoną ale ta konkurencja również wprowadzi "pionierskie" rozwiązania, o których Tobie się nawet nie śni i sam w końcu stwierdzisz "ma ktoś głowę na karku", nie, źle mówię, Ty i tak powiesz, że zrobiłbyś to lepiej.
Za chwilę będziesz przekładał jakość użytych materiałów, żeby utrzymać marżę, za chwilę będziesz schodził z ceny bo konkurencja zrobi to samo a taniej, za chwilę będziesz odchudzał swoje projekty bo odchudza się wszystko co jest dostępne na rynku.
Kiedyś wspomnisz człowieka, który mówił Ci, że obrosłeś w piórka
Oczywiście tego Ci nie życzę i miej swoich klientów jak najdłużej ale jak już wspomniałem wcześniej - cwaniactwem daleko się nie zajedzie. Możesz być zły, że ktoś podpatrzył Twój pomysł, moje również podpatrywano. Nawet do dziś niektóre firmy mają w swoich reklamach zdjęcia moich produktów, które robiłem własnoręcznie i co? Nie było patentu, znak towarowy nie był zastrzeżony to zostały wykorzystane. Mam walczyć o prawa autorskie? Ile wywalczę nie udowadniając straty jaką poniosłem?
Odbiegłem trochę od tematu ale Marcin monopol się skończył, wszędzie gdzie zaczynasz "wtykać swój nos" zaczynają pojawiać się problemy bo nie przyjmujesz krytyki a ta bardzo często jest konstruktywną krytyką. Oczywiście nie mówię tu o ludziach, którzy są tylko po to, żeby klepać w klawiaturę i zawsze komentować na "źle" bo i takich dwóch tu jest i nigdy nic nie zrozumieją bo potrafią tylko pisać i psioczyć a do roboty wziąć się nie chcą bo "tata daj" ....
Tymczasem trochę odpocznijcie od tematu swapów bo i mi się już nie chce tego czytać.