po inicjacji quadowej na hybrydzie Wolverine 450 (qusi sport quasi przeprawówka) uświadomiłem sobie, że jednak bardziej kręci mnie sportowa jazda na lekkiej, szerokiej ośce. Stąd też od kilku miesięcy próbowałem ujeżdżać sprzęt w trybie 2WD i sportowym charakterze jazdy. Jednak ponad 250Kg wagi quada, wąskie rozstawienie kół, wysoki środek ciężkości, szerokie siedzenie, brak nerfbarów - co tu dużo pisać.. zakręty się dłużyły godzinami

Naturalnym wyborem powinien okazać się dalej Raptor 450, jednak po sprzedaży Wolviego nie będę miał środków na nowy sprzęt, więc kusi mnie korzystna oferta konkurencji, konkretnie Honda TRX400.
Chyba że szukać używki ale to chyba ze świecą bo Raptory są zazwyczaj zajeżdżane..
Mój cel w perspektywie amatorskiej sportowej jazdy to cotygodniowe wypady na tory crossowy i doskonalenie możliwości; coraz szybsze pokonywanie zakrętów, wyższe skoki itd. Nie myślę jednak na razie o zawodach, tuningowaniu itd. Po prostu sport. Wiem co się dzieje z ciałem podczas intensywnej jeździe na torze - prawie każdy mięsień jest aktywny i całe ciało dostaje rozgrzewkę - o to mi chodzi.
Proszę was o poradę , wskazówkę, za jaki sprzęt się brać ?
(mam 180cm wzrostu i 70Kg wagi jeśli to ma znaczenie)
Pozdrawiam