Witam 2dni temu kupiłem raptora 700
Gdy dzisiaj jechałem do lasu , to czułem coś że tak leciutko przerywa , lapie odcinke ciągle ale tak lekko.
Gdy wrocilem z lasu quad zaczął mocniej przerywać ,zaswiecila sie jakas kontrolka na liczniku a pozniej zgasł licznik , ale to chyba dlatego bo akumulator jest od skuterka i rozladowany prawie wgl
(paliłem na popych) .
Po tym quad na 1 prawie wgl nie chciał jechać bo go mulilo ale wbilem mu 2 i 3 i jakos ciągnął ale nie za rewelacyjnie po czym zostawiłem quada i go nie dodtykałem.
Mogło sie coś stać ?? , mi się wydaje ze raczej nie ale pytam dla pewnosci
ps nie dolewałem ani nie sprawdzałem oleju , ale nie sugerujcie sie tym za bardzo.
Pozdrawiam