Yamaha Grizzly - po mojemu

[Adam Wieczorek]

Zapraszamy na naszą imprezę z okazji Dnia Dziecka, dla quadowców którzy przyjadą organizujemy niewielki rajd. Trasa jest już wytyczona, nie wymaga snorkli, ale wodery fragmentami się przydadzą i wyciągarka też mile widziana lub zgrany team. Kto chętny przyjechać wspomóc charytatywną akcję z okazji dnia dziecka, a przy okazji pościgać się na naszej trasie proszę o kontakt na PW. Więcej info na lub

[Adam Wieczorek]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=CllXMJ3ASDs[/youtube]

[Adam Wieczorek]

Dawno nic tu nie pisałem ale quadzik ma się dobrze, przeszedł ostatnio sporo modyfikacji i aktualnie wygląda TAK:

[wacoQ]

Trzecie wersja snorkli i chyba nie ostatnia
No to doinwestowałeś miśka ładnie ładnie widzę też że Rembertów też ci się spodobał

[Adam Wieczorek]

Doinwestowałem głównie swoją pracą, choć materiał na snorkle też kosztował nie mało, bo jak widać nie jest to kibel rurka tak jak wcześniej lub jak proponują ala profesjonalne zestawy, tylko silikon, kwasówka, i rury gumowe wzmacniane. Łączny koszt całej modyfikacji, snorkle + chłodnica to koło 1000zł materiały i malowanie.
Co do Rembertowa to fajne tereny tylko minus za odległość. Raz na kiedy można się przejechać.

[Adam Wieczorek]

Misiek daje radę kolejny rajd i kolejne pudło, cały rajd przelatałem na starym pasku i jakoś się nie zerwał, jedynie plastiki lekko się zweryfikowały



Kolega który pojechał z nami BF-em zadziwił nas mocowaniem gaśnicy (jako zestaw błyskawicznego demontażu)



W oczekiwaniu na start odcinka nocnego





po nocnym nawet kolor widać





1 i 2 zdobyte



Kolega złapał drobną awarię na ostatniej pieczątce, ale misiek dojechał do bazy o własnych siłach

[Adam Wieczorek]

Trochę zaniedbałem temat jednak teraz będę na bieżąco relacjonował co dzieje sie z moim miśkiem. A to co do tej pory sie wydarzyło w jakimś skrócie postaram sie opisać.

ze spraw serwisowych:

wymieniona jak do tej pory jedna końcówka drążka

wymiana dwukrotna przegubu tył lewy zew. a to z winy firmy GM, która źle zmontowała

wymiana łożyska i tarczy tył lewa, z mojej winy bo nakrętki nie zabezpieczyłem

wyciągarka spaliła mi stator i regulator, ponownie firma GM naprawiała i źle dokręciła stator, który zaczął sie powoli odkręcać, skręcone na klej i nowej uszczelce do dzisiaj sie nic nie dzieje

wymiana łożyska ślizgowego kolumny kierowniczej

sprawdzenie czystości silnika wspomagania (wyglądał jak nowy)

kilkukrotna wymiana paska CVT, ze względu na kupno dwóch pasków z Przedrajdem, które były wadliwe i po przejechaniu 30km rozwarstwiały się, jak na razie latam ponownie na starym, a nowy oryginał czeka

przy okazji rozlatujących sie pasków wymieniłem na nowe oryginały tuleje wariatora i ślizgi

oczywiście na bieżąco zmieniane oleje i klocki, nowy akumulator, serwis wyciągarki

wszystkie prace robione własnoręcznie po tym jak musiałem naprawiać to co popsuła firma GM

Oczywiście misiek przeszedł też wiele przeróbek i udoskonaleń, typu bumpery, osłony spodu, snorkle i wyprowadzenie chłodnicy na bagażnik.

Poglądowo wystawiam kilka fotek z różnych prac i wycieczek jakie przez ten czas miały miejsce.

[timi1]

Adam a co to na ostatnim zdjęciu ?
...było płacone?

[Adam Wieczorek]

100zl bo Jarowi zachciało się zatrzymywać

[LEJEK]

Cześć Adam..... co tak Cicho.....

???