WYPADKI NA QUADACH

Tutaj możecie napisać wszystko co nie jest związane z quadami...
cichy
Posty: 278
Rejestracja: pt 29 wrz, 2006
Lokalizacja: mazowieckie
Kontakt:

Post autor: cichy » pn 28 kwie, 2008

Filmik przesłany przez kolege, wprawdzie nie jest to quad ale pokaz głupoty mega wielki:

http://pl.youtube.com/watch?v=uPMtqVt8VM8
.:GALEON:.

arturQ
Posty: 157
Rejestracja: ndz 07 paź, 2007
Quad:: G7
Lokalizacja: Wawa - Ząbki

Post autor: arturQ » śr 30 kwie, 2008

Mój mały wquad
Załączniki
t_dsc00501x_485.jpg
DSC08822.jpg
DSC08820.jpg
DSC08816.jpg
T-S-T

Awatar użytkownika
Strugal
Posty: 1037
Rejestracja: pn 19 lut, 2007
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post autor: Strugal » śr 30 kwie, 2008

to to góry kołami to gdzie to jest fajny teren
[size=75]Jesli mieszkasz na prowincji, znasz prawdziwe, mocne przeżycia i gardzisz mieszczańską manierą, doskonale wiesz co czuję,gdy zasiadam za kierownicą mojego quada.Szacunek dla wszystkich, którzy kumają o co w tym wszystkim chodzi.[/size]

martynaa
Posty: 2
Rejestracja: śr 18 cze, 2008
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: martynaa » sob 21 cze, 2008

Ja jechałam quadem i wleciałam z predkoscia 80 km/h w krzaki 8) to były moje poczatki... pamietam to 8) pamietam ten lot ponad krzakami 8) podarłam całą kurtke na moto, miałam ogromnego siniaka na nodze, brzuchu, twarzy i ręce, miałam całą podrapaną twarz od tych krzaków i gałęzi, potłukłam nowiutki telefon, urwałam lusterko w quadzie, porysałam przednia obudowę, nie mogłam go odpalić i paliwo ciekło (na tym się nie znam, tym zajął się mój brat, gdy zadzwoniłam, zeby przyjechał, bo miałam wypadek, nie płakałam !! 8) ) ... byłam cała obolała przez ponad tydzień, jeszcze cos ze szczeką miałam... nie mogłam jej domknąć przez ponad tydzień... (wskutek pourazowy)... to był jeden i największy mój wypadek... reszta to raczej drobne wywrotki :D dostałam nauczkę... od wtedy juz wiem co znaczy nieuwaga, a raczej konsekwencje nieuwagi 8)
Martyna:)

Awatar użytkownika
Romulus
Posty: 399
Rejestracja: wt 27 lut, 2007
Quad:: Nie ma. Bo nie mogę jeździć
Imię: Roman
Lokalizacja: Jabłonna

Post autor: Romulus » czw 03 lip, 2008

typowy dzwon quadowy, do tego bez kasku

http://www.koreus.com/video/quad-retourne.html

Awatar użytkownika
ASTERIX_4x4
Posty: 110
Rejestracja: czw 27 gru, 2007
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post autor: ASTERIX_4x4 » czw 03 lip, 2008

Romulus napisał:
typowy dzwon quadowy, do tego bez kasku
http://www.koreus.com/video/quad-retourne.html
Typowy między innymi dlatego, że gość się popisywał.
Chciał mieć ładne video ...

Pamiętam, że nawet 25 lat temu jak jeździliśmy z kumplami na motorynkach - to z popisywania się zawsze wynikała jakaś kraksa i spora nieprzyjemność.

Awatar użytkownika
Cyber77
Posty: 112
Rejestracja: wt 06 lis, 2007
Lokalizacja: bstok

Post autor: Cyber77 » czw 03 lip, 2008

i nawet Edycja Specjalna z tzw wzmacnianymi amortyzatorami itd bla bla bla nie pomogła :) haha
Podpis bez buraczanych tekstów i życiowych prawd!
Pozdrawiam Robert

Awatar użytkownika
EJSTOBER
Posty: 51
Rejestracja: sob 30 gru, 2006
Quad:: Renegade X
Lokalizacja: Góry, małopolskie

Post autor: EJSTOBER » czw 04 gru, 2008


Awatar użytkownika
Romulus
Posty: 399
Rejestracja: wt 27 lut, 2007
Quad:: Nie ma. Bo nie mogę jeździć
Imię: Roman
Lokalizacja: Jabłonna

Post autor: Romulus » czw 04 gru, 2008

EJSTOBER


Strach na to patrzeć

http://pl.youtube.com/wat...feature=related
sądzę że koroner miał co robić po tym dzwonie
Ostatnio zmieniony czw 04 gru, 2008 przez Romulus, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
czajnikz
Posty: 109
Rejestracja: ndz 01 kwie, 2007
Lokalizacja: Podgórzyn
Kontakt:

Post autor: czajnikz » pn 29 gru, 2008

Wpadłem na to już jakiś czas temu aż strach jak głęboko się wbili.
[color=#808000]Czajnik[/color]

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na luzie”