wypadek..

Tutaj możecie napisać wszystko co nie jest związane z quadami...
ODPOWIEDZ
kriss
Posty: 17
Rejestracja: wt 28 sie, 2007

wypadek..

Post autor: kriss » ndz 09 wrz, 2007

hey

scigalem sie z jednym gosciem swoim trx450, i przy predkosci 70-80 km/h wyskoczylem w powietrze, przelecialem jakies 10m, i sie wywalilem do tylu..
Quad przekrecil sie 2 razy, jednak o dziwo NIC nie zostalo uszkodzone, zadnej ryski, zadnych pekniec, nic...

moje pytanie, czy przy upadkach(ten wygladal naprawde groznie) powinno oddawac sie wuady do przygladu?

Awatar użytkownika
Mickey
Posty: 502
Rejestracja: sob 29 lip, 2006
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Kontakt:

Post autor: Mickey » ndz 09 wrz, 2007

Jak nie ma żadnych śladów,
a silnik pracuje kulturalnie to chyba nie.
Sam miałem kilka wywrotek, co prawda nie takich jak ta,
ale wszystko działało normalnie, więc nie oddwałem.
Najlepiej zadzwonić do serwisu,
albo jakiegoś znajomego mechanika i po prostu się zapytać,
co i jak. Tak mi się wydaje :roll:
Pozdrawiam Mikołaj

Awatar użytkownika
mesel
V-ce Admin
Posty: 1179
Rejestracja: sob 17 lut, 2007
Quad:: Kymco MXU 500, SYM 200 TRUCK RUNNER, Piaggio X Evo 209
Imię: Marcin
Lokalizacja: Warszawa - Wawer
Kontakt:

Post autor: mesel » ndz 09 wrz, 2007

Tak naprawdę to uszkodzenia mogą być niewidoczne i nieodczuwalne. Dopiero po pewnym czasie wychodzi co i jak , patrz przykład pękniętej ramy Galileusza w bombie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na luzie”