Oryginalny tekst znajdziecie tu: http://www.esox.pl/wyciagarki.htm
a część II jest także na Forum tu: http://quadzik.pl/forum/viewtopic.php?t=33
Tytułem oczywistej korekty materiału, zapraszam chętnych do uzupełnienia porównania o kilka innych marek dostępnych już w tej chwili na rynku: T-Max, Ramsey, Dakar itp oraz o Warn'a 3.0.
Używając tzw. języka branżowego możemy powiedzieć tak:"Upalaliśmy w terenie na maxa, zaliczyliśmy dębową wtopę i sprzęt nie robi"(powyższy tekst w sytuacjach ekstremalnych uzupełniony jest często o słowa powszechnie uznane za obraźliwe). Tłumacząc na język polski, dla osób mniej obeznanych ze slangiem ofrołdowym, otrzymujemy: W wyniku bezkompromisowej jazdy w terenie unieruchomiliśmy nasz pojazd i nie jesteśmy w stanie kontynuować jazdy. Jak zwał, tak zwał - mamy problem. Oczywiście natura wszelkich kłopotów jest dużo bardziej skomplikowana. Wszyscy znamy tzw. Prawa Murphe'go w Polsce częściej określane przysłowiem, że "nieszczęścia chodzą parami". Z własnego doświadczenia wiem, i na pewno wielu z Was to potwierdzi, że tzw. "dębowa wtopa" lubi przytrafiać się najczęściej wtedy, kiedy albo jesteśmy w terenie sami, albo już właśnie mieliśmy kończyć niedzielną wycieczkę i spieszymy się na obiad do teściowej, czyli zawsze w najmniej oczekiwanym momencie. Dolewając oliwy do ognia zaznaczę także, że podobna sytuacja spotka każdego amatora atrakcji terenowych. Śmiem twierdzić, że w 100 przypadkach na 100 analizowanych prędzej czy później każdemu przytrafi się podobny problem. Musimy pamiętać, że teren jest jak żywioł, inteligentny żywioł. Mniej odporni nerwowo stwierdzą nawet, że złośliwy. Z tym, że poziom złośliwości wzrasta zawsze w miarę naszego zmęczenia. Wszystko zależy od okoliczności. Teren, zwłaszcza ten trudniejszy, charakteryzuję się także inną, ważną cechą: bezkompromisowością. Jazda brawurowa, bez odpowiedniego wyposażenia może skończyć się jakimiś problemami. Oczywiście, aby uniknąć kłopotów należy naszego quada odpowiednio wyposażyć. Asortyment różnego rodzaju akcesoriów jest bardzo szeroki: wyciągarki, opony, dystanse, felgi, pługi, gąsienice, światła, snorkele, tłumiki, liny, sakwy, odbiorniki gps, roadbook holder'y i wiele innych. Poniższym artykułem chcemy zapoczątkować serię prezentującą specjalistyczne wyposażenie przeprawowo-wyprawowe dla quadów z napędem na cztery koła. W miarę możliwości będziemy starać się unikać teoretyzowania opartego na suchych danych katalogowych. Wybrane przez nas podzespoły zaprezentujemy także ze strony praktycznej, tzn. montaż oraz wykorzystanie w terenie. Na pierwszy ogień idą wyciągarki.
Ze względu na zakres niezbędnych do omówienia zagadnień, podzieliliśmy temat na dwie części. Pierwsza, publikowana w tym numerze, dotyczy ogólnych informacji technicznych oraz porad montażowych. Druga, opublikowana zostanie w późniejszym terminie, dotyczyć będzie wykorzystania wyciągarki w terenie oraz niezbędnego do tego dodatkowego wyposażenia.
TEST
Do analizy otrzymaliśmy trzy wyciągarki. Warn, Superwinch oraz Powerwinch.

Założeniem naszego testu nie jest porównywanie odpowiadających sobie produktów konkurencyjnych firm. Skupiamy się jedynie na zasugerowaniu różnych możliwości wyboru. Dlatego z pewną przewrotnością prezentujemy pozornie odmienne produkty. Po głębszej analizie okazuje się jednak, że mogą one być użyte do dowolnego quada. Na przykład średnia masa maszyn, tzn ok. 250 kg, pozwala na zastosowanie nawet najsłabszej z prezentowanych wyciągarek. Uznaliśmy, że maksymalna siła uciągu nie jest najważniejszą cechą - Superwinch. Polecamy dokładniejszą analizę pozostałych parametrów. Szybkość pracy w terenie będzie miała ogromne znaczenie - Warn. Wymiary są istotne przy montażu - Powerwinch. Masa wyciągarki połączona z innymi elementami wyposażenia naszej maszyny może stanowić niebagatelny argument - Powerwinch. No i oczywiście cena (najtańszy jest Powerwinch, najdroższy Warn). Szczególną uwagę zwraca wyposażenie, z jakim dostarczane są wyciągarki. W przypadku Warna i Superwincha zestawy są wręcz wzorowe. Otrzymujemy niezbędny komplet przewodów elektrycznych (z zarobionymi końcówkami!!!), śruby, paski montażowe, izolacja itp. Zestawy nie wymagają uzupełniania i możemy być pewni, że mamy wszystko, co będzie nam w pracy potrzebne. Natomiast brak takiego zestawu w przypadku chińskiego Powerwincha zmusza nas do poniesienia dodatkowych kosztów oraz straty czasu poświęconego na zakupy. Na pewno wymiany wymagać będzie także chiński pilot, który wygląda jak wymontowany z suwnicy w fabryce. Rozmiary i brak sensownego sposobu montażu dyskwalifikują go. Kolejny problem to płyta montażowa. Żaden z producentów nie dostarcza jej w komplecie. Należy bardzo precyzyjnie ustalić, do jakiego modelu quada będziemy montować wyciągarkę. Mnogość różnych modeli i ich wersji może spowodować niewłaściwy zakup płyty lub problemy montażowe...
MONTAŻ
Przykładową instalację wykonaliśmy w quadzie Yamaha Kodiak YFM 450 wykorzystując wyciągarkę Warn 2.5ci. Zajęło nam to ok. 5 godzin. Aby praca przebiegała sprawnie należy zawczasu zadbać o odpowiednie narzędzia. Jako dodatkowe wyposażenie zalecamy lutownicę, opalarkę, szlifierkę kątową (diaks), klucze calowe (także inbusy), farbę antykorozyjną...
Część I
Zaczynamy od "demolki", czyli demontażu wszystkich elementów utrudniających nam dostęp do wnętrza quada. Na pierwszy ogień idą płyty osłonowe przedniego zawieszenia, przedni bagażnik, boczki, zbiornik paliwa, siedzenie itp. Odłączamy akumulator. Dalej demontujemy cały zderzak:

do którego przykręcać będziemy płytę z wyciągarką. Zalecamy sprawdzenie jego kształtu. Pogięte rury (np. po wcześniejszym kontakcie z drzewem), mogą uniemożliwić nam dokładne dopasowanie płyty. Uważamy także, aby nie doszło do styku elementów zderzaka z prądowym zaciskiem silnika wyciągarki:

Następnie skręcamy wyciągarkę, płytę oraz prowadnicę pamiętając, że płyta jest bezpośrednio mocowana do zderzaka, a prowadnica liny oraz wyciągarka przykręcane są do płyty. Przestrzeń przeznaczona na wyciągarkę jest dosyć ciasna, więc trzeba spędzić trochę czasu dopasowując wszystkie elementy. Nieodpowiedni dobór płyty montażowej do modelu quada może wymagać użycia diaksa.
Część II
Elektryka. Zestaw montażowy przygotowany jest perfekcyjnie. Przewody posiadają odpowiednie oznaczenia kolorystyczne powtórzone na wyciągarce oraz na przekaźnikach. Podłączenie całości to właściwie formalność. Więcej uwagi należy poświęcić poprowadzeniu przewodów zasilających. Układamy je dokładnie, najlepiej wzdłuż elementów ramy i mocujemy dostarczonymi w zestawie paskami. Instalację przekaźników możemy wykonać w zasadzie dowolnie. Dobrym miejscem sugerowanym przez Warn'a jest spodnia część tylnego błotnika. My natomiast wyszliśmy z założenia, że jeżeli tylko można coś schować to chowamy i zamontowaliśmy przekaźniki w schowku pod siedzeniem:

Natomiast 100% korekty wymaga proponowany przez instrukcję sposób montażu pilota. Przykręcanie go do kierownicy od góry na dodatkowym elemencie to karkołomny pomysł. Wystarczy niefortunna wywrotka i quad miażdży pilota. Zalecamy montaż pod kierownicą:

Wystarczy lekko przesunąć przycisk klaksonu. Taki sposób gwarantuje nam pełną ochronę. Zasilanie pilota bierzemy z wiązki w desce rozdzielczej. Pamiętamy jednak, aby podłączenie wykonać na przewodzie zasilanym po włączonej stacyjce. Odradzamy zastosowanie oryginalnej wpinki. Wlutowanie i zaizolowanie połączenia zagwarantuje nam większą odporność na wilgoć. Dalej pozostanie nam tylko ponowne złożenie rozebranych elementów i zaplanowanie testowej wyprawy w teren.
Za współpracę przy powyższym artykule dziękujemy firmom:
Mitsui Motor Polska - importerowi Yamaha - za udostępnienie serwisu oraz fachową poradę.
4x4 Terenowiec za udostępnienie wyciągarek Superwinch i Powerwinch.