Wołomin, Kobylka, Zielonka,Rembertów

[DKfan]

Tak jak obiecałem kilka zdjęć z naszego wyjazdu. Okazało się że wody i błota ile dusza zapragnie, w tym rejonie susza nie jesttak odczuwalna jak w innych miejscówkach. w 3h przejechaliśmy 2km, a terenu jest masa do odkrycia i opracowania jakiegoś przemyślanego traka.
I jeszcze kilka filmików, najkrótsze które nagrałem.

[jacolakier]

Któregoś dnia ustawimy się, to pokarze wam teren do zabawy "jak lubisz błoto"

[SOKOLIK]

DOBRY POMYSŁ JACKU TYLKO TYLKO TAK OKOŁO 15-16 GODZINY NA SAM KONIEC BY CHŁOPAKI MIELI MOTYWACJE BY JECHAĆ DO DOMU TAK JAK MY A TERAZ JEST WODY MAŁO TO LEKKI TEREN JEST COŚ PIĘKNEGO

[DKfan]

A na kopalni bawimy sie tak...
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=1s7lGPki8z8[/youtube]

[Paulus71]

no to już się piszemy na te błotka
z radością w nie wskoczymy hehehehe

do domu to nas na siłę będzie trzeba wyciągać......... wyciągarkami zapewne

[jacolakier]

Grzesiu, to trzeba się ustawić z panami i zabrać ich do lasku

[DKfan]

Z Panami i z Panią bo u nas ostatnio często mamy skład mieszany
Aga, uświetnia obecnością swoją i swojej G660 nasze wyjazdy.

[Paulus71]

my ze swojej strony polecamy wyjazd do naszego kolegi w okolice sompolna
niesamowita jazda po hałdach pokopalnianych
gigantyczne trawersy i hardcorowe podjazdy i zjady
pełne pampersy jak nic

a kolega chętnie gości i oprowadza ekipy po swoim terenie

jak myślisz jacku ? kolegom się spodoba ?

[DKfan]

my ze swojej strony polecamy wyjazd do naszego kolegi w okolice sompolna...

jak myślisz jacku ? kolegom się spodoba ?

Dla nas górali nizinnych to dobra szkoła przetrwania.
Wg mnie poziom trudności terenu z tego co Robert pokazał z bliska i z daleka porównałbym do SMOR H6 jeżeli ktoś kojarzy klimat z tego Sowiogórskiego eventu. Czyli drapka, zjazd, trawers w wymiarze full time.

Jak ktoś się wyjeździł w swoim terenie, brakuje mu dodatkowych bodźców i wyzwań, znudziły mu się plastiki na quadzie albo uważa że już wszystko umie to w sam raz.

ps. szkoda że nam piaskarnię popsuli tymi podkopami, trzeba bedzie kiedyś na spokojnie pojechać i wytrasować nowe podjazdy. Podjadę pare razy to może podkopię i sie podjazd wyrówna.

[SOKOLIK]

U NAS W EKIPIE TAK SAMO SIĘ TRAFI JAKAŚ PANIENKA TYLKO W INNY ZNACZENIU,NIE WIEDZIE DO BŁOTA BO JEST BRUDNE,W WODE NIE BO MAKRA JEST I TAK TO JEST CZASAMI JEST