Witam Bracia i Siostry
Witam Bracia i Siostry
Witam Bracia i Siostry
Zachęcony osobiście dzisiaj przez Brata 2cana (miło było wreszcie poznać!) uprzejmie melduję się w quadziku.pl
O sobie coś powiem nieśmiało:
nooo lubię tę zabawę!!!
Pozdrawiam
Zachęcony osobiście dzisiaj przez Brata 2cana (miło było wreszcie poznać!) uprzejmie melduję się w quadziku.pl
O sobie coś powiem nieśmiało:
nooo lubię tę zabawę!!!
Pozdrawiam
Już niedługo zwoduję delfina, założę pianę i fiu...na Ostrołękę!
- Krzysztof Wronowski
- Posty: 1339
- Rejestracja: pn 29 sie, 2005
- Lokalizacja: Warszawa
No to zacznijmy typowo: urodziłem się daleko stąd, a dokładnie w Sosnowcu i to 40 lat temu. Uwielbiam dźwięk silnika spalinowego (najmniej rzędowej 4). Po przejechaniu 1,5 mln km samochodami dorwałem Hondę kumpla i tak zostałem na niej od razu na kilka dni, tydzień później nabyłem dwa Polarisy dla mnie i dla syna, trzy tygodnie później nabyłem SP 800. Spędzam na trasie każdą wolną chwilę, na ile serwis pozwala Pierwsze dwa Polarisy odstąpiłem kolegom, których też zaraziłem i jeździmy dzisiaj razem. Najbardziej lubię jeździć w góry, gdzie w zamierzchłej przeszłości uprawiałem turystykę pieszą. Jestem też motorowodniakiem, tyle, że wody jakby mało wokół Warszawy (kałuża w Zegrzu) i trochę nuda. Jestem wędkarzem, ostatnio tylko morskim, lubię duże głębokości. Jestem niespokojnym duchem, całe życie szukam. Kocham świat i cud życia, dlatego mam taką ksywkę, ukończyłem wiele szkół (żeby to życie poznać, czy co?) i conajmniej 5 jeszcze bym chciał tylko już napęd spada. Interesuję się dosłownie wszystkim (chyba nie jestem normalny). Pasjom oddaję się 100% aż do znudzenia i zmiana. Lubię czereśnie, bób, ziemniaki, owoce morza,letnim wieczorem zapalić cygarko, poleżeć na trawie, zakląć siarczyście, jestem zadziorny, żona uważa mnie za nudziarza, pracuję bardzo dużo i ciężko, żeby mieć kasę na te wszystkie zabawki!!! Zabraknie tu miejsca na wyliczenie wszystkich ex hobby.martines napisał:
witam, witam... napisz nam ze dwa zdania o sobie... przyszli uzytkowicy tego forum beda mieli szerszy swiatopoglad...
W okolicy stolicy mieszkam od 10 lat. Lubię spokój Konstancina (taki ospały jest jak z innego świata i bardzo aromatyczny).
No i najważniejsze, muszę znaleźć sobie nowy sprzęt, znacznie lżejszy, mniejszy ale 4x4 i mocny. Jakby ktoś miał pomysł to zapraszam bo mam problem z wyborem. Koledzy podsuwają Gr700 , czy to nie za banalne?
Pozdrawiam
Marek
Już niedługo zwoduję delfina, założę pianę i fiu...na Ostrołękę!
- Krzysztof Wronowski
- Posty: 1339
- Rejestracja: pn 29 sie, 2005
- Lokalizacja: Warszawa
No chyba nie do końca, ja sam siebie nie znam, ale to odkrywam pomałumartines:
Marcolife teraz wiemy o Tobie wszystko to, co powinnismy wiedziec... moze sie kiedys ustawimy na wspolna jazde...? proponuje Niedziele rano...
sXat,co Ty na to...?
Sorki, że nie odpowiadałem, ale mnie troszeczkę wciągnęło życie mocniej, jak to w grudniu.
W zeszły czwartek wypadliśmy z Mirkiem Z. do Gassów wieczorkiem, to urocze było, sceneria osianiczna, lisy, jelenie, stada bobrów (hałas jak w tartaku) no i my łosie dwa...
Twardy grunt i 2 cm błotka na tym (cały dzień padało).
A w sobotę to już czad 100% był. Zrobiliśmy z Konstancina pełną pętelkę: most w GK, wschodnim brzegiem do mostu Siekierkowskiego i powrót do KCN. Tak myślałem spotkam naprzeciwkobrzeżnych chłopaków, 2kana, PrezziGuzzi i całą ferajnę, podobno jest Was tam ponad 20 Braci i fajnie będzie zagadnąć, a tu nikt, po prostu nikt.
Sprzęcik mi się zmęczył troszkę i nie będzie na ten weekend gotowy. Zatem jadę w góry z synem po choinkę, znajomi mają gotowy sprzęt zastępczy dla gamoni co polarisy psują, to parę kilosków przelecimy, może w schronisku zanocujemy.
A potem okres Swiąteczny i wypada, że Drogi Bracie Martines dopiero rok 2007 przyniesie nam wspólny wyjazd. Na co z niecierpliwością czekam. [shadow=red]Wrmmm[/shadow]
Ostatnio zmieniony czw 14 gru, 2006 przez Marcolife, łącznie zmieniany 1 raz.
Już niedługo zwoduję delfina, założę pianę i fiu...na Ostrołękę!