Cześć.
Zwracam się z prośbą do osób, które miały do czynienia lub wiedzą jak się odwołać od upomnienia za niezapłacone parkowanie pojazdu w strefie płatnego parkowania. Był to pojazd służbowy (ja byłem pracownikiem firmy, pojazd został mi przekazany na użytkowanie w celu wykonywania obowiązku pracy). Faktycznie dostawałem za wycieraczkę wezwanie do zapłaty, ale kto by się tym przejmował... Miejsce i godziny nie zgadzają się z moimi raportami w systemie firmowym (różnie to bywa/bywało ), ale jest to może podstawa do udowodnienia przed sądem, że mnie tam faktycznie nie było.
W kwietniu br. pismo to otrzymał mój pracodawca prosząc mnie o wyjaśnienie tej sytuacji. Ja nie wyjaśniłem i teraz to samo pismo, tylko że na moje nazwisko i mój adres otrzymałem ja.
Jakie są szanse na wybronienie się od płacenia (kwota ponad 1200 zł, więc warto)
Upomnienie dotyczy lat 2004-2007
z góry dziękuję
PS. nie jestem już pracownikiem tej firmy
UPOMNIENIE - strefa płatnego parkowania
UPOMNIENIE - strefa płatnego parkowania
Podpis bez buraczanych tekstów i życiowych prawd!
Pozdrawiam Robert
Pozdrawiam Robert
masz nikłe szanse były już sprawy sądowe i wygrywała w nich strona skarżąca,zostawianie upomnienia za szybą też jest zgodne z prawem,masz dwa wyjścia zapłacić lub wykazywać się dochodem na poziomie min krajowego przez parę lat do przedawnienia roszczeń.Prędzej czy póżniej twoje kwity trafią do U.S lub Komornika Sądowego albo Firmy windykacyjnej zależy to od obranej drogi przez administratora strefy.No oczywiście trafisz również do rejestru dłużników a w tym kretyty i inne formy finansowania twoich zakupów są nie realne.
[size=75]extrema jest dobra na wszystko[/size]