DArek wiesz jak to będzie z dołączaniem ??
Najpierw nie będziesz mógł się doczekać terminu. Potem nie będziesz mógł się doczekać końca drogi do Tyrawy. Potem będziesz nerwowo rozglądał się po parku maszyn (no chyba, że Ci aku padnie to wtedy będziesz zapierniczał za kluczami

), następnie już na trasie będziesz bluzgał na wszystko i wszystkich (bo łatwo nie jest) a na końcu w drodze powrotnej będziesz miał w głowie jedną myśl:
KIEDY NASTĘPNA EDYCJA